Współpraca recenzencka

niedziela, 3 lutego 2019

MIASTECZKO WORTHY, Marybeth Mayhew Whalen



Uwielbiam w książkach klimat małych, amerykańskich miasteczek. Są zazwyczaj nieco senne, zatopione w konwenansach i pozornie nic się w nich nie dzieje. Ten spokój jest jednak jedynie przykrywką dla małych i większych grzeszków mieszkańców, ich niecnych czynów, które odkrywamy wraz z rozwojem fabuły. Marybeth Mayhew Whalen już kolejny raz udowodniła mi, że jest mistrzynią w budowaniu takiej atmosfery i dzięki tej książce chyba zostanę jej fanką. ;)

Miasteczko Worthy przywitało mnie wielką tragedią. W czasie, gdy jego mieszkańcy świętowali zwycięstwo swojej drużyny, trzy cheerleaderki giną w wypadku samochodowym, w którym bierze też udział chłopak z ich szkoły. Wszyscy są w szoku, nikt nie może uwierzyć, że najpopularniejsze dziewczyny w szkole nie żyją. Mnożą się pytania – gdzie była w tym czasie ich przyjaciółka Leah, która teoretycznie powinna jechać z nimi? Czy syn Darcy, który siedział za kierownicą feralnego samochodu jest winny śmierci dziewcząt. I co z tym wszystkim ma wspólnego młoda nauczycielka Ava?


 Marybeth Mayhew Whalen świetnie buduje atmosferę małego miasteczka. Ukazuje zwykłych ludzi, z ich wadami, przyzwyczajeniami i stereotypowym myśleniem. Fabuła jest dynamiczna i chociaż zagęszcza się głównie na początku, to przez całą książkę, trudno o chociażby chwilę wytchnienia. Oprócz samej akcji, historii o małomiasteczkowej tragedii, autorka serwuje też swoim czytelnikom głębsze przesłanie. Wplata w wydarzenia istotne treści dotyczące dojrzewania, wyznawanych wartości i relacji nastolatków z rodzicami. Nie robi jednak tego nachalnie, stara się być obiektywna i merytoryczna. Jej lekki, przystępny styl sprawia, że książkę czyta się fantastycznie, a historia mieszkańców Worthy znacząco zapada w pamięć. 

MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: HELION/ Editio Blue
ROK  WYDANIA: 2019
TYTUŁ ORYGINALNY: When We Were Worthy
LICZBA STRON: 277

Pozdrawiam
Kasia J.

1 komentarz:

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)