Współpraca recenzencka

niedziela, 30 listopada 2014

OBSERWATOR, CHARLOTTE LINK



      Gdy mam ochotę na dobry kryminał, Charlotte Link jest niezastąpiona:) Sięgając po jej książki mam pewność, że czeka mnie kawałek naprawdę dobrej literatury – takiej, w której czytelnik traktowany jest z szacunkiem. I tak też było w przypadku Obserwatora.                                            

       Książka składa się z wielu, początkowo nie łączących się ze sobą wątków. Poznajemy Samsona, który nie mając własnego życia, podgląda codzienność innych. Obserwuje między innymi Gillian Ward, która staje się dla niego uosobieniem idealnej kobiety, żony i matki. W tym czasie, w okolicach Londynu dochodzi do serii brutalnych morderstw, których ofiarami są samotne, bezbronne kobiety. Czy Samson ma coś z tym wspólnego? A może rozwiązanie zagadki nie jest takie oczywiste?

         Charlotte Link po raz kolejny zafundowała mi niezłą łamigłówkę. Co chwilę wpadałam w ślepe uliczki i gdy już, już wydawało mi się, że wiem kim jest morderca, i o co w tym wszystkich chodzi, okazywało się, że to kolejny zły trop. Autorka wodziła mnie tak za nos do około 400 strony. I mimo tego, że wówczas sprawca zostaje odkryty, akcja powieści wcale nie zwalnia. Wręcz odwrotnie – te ostatnie, niemal 200 stron, pędzi jak na złamanie karku.;)

        Oprócz niesamowicie skonstruowanej zagadki kryminalnej, książkę tę, jak z resztą wszystkie Link, charakteryzuje głęboka analiza psychologiczna bohaterów. Autorka potrafi genialnie wniknąć w często chore umysły postaci, dzięki czemu zwykły kryminał zamienia się w pełen napięcia thriller psychologiczny. Kolejny raz się przekonałam, że Charlotte Link jest niezastąpiona:).

·         TYTUŁ ORYGINALNY : Der Beobachter
·         WYDAWNICTWO : Sonia Draga
·         ROK WYDANIA : 2012
·         LICZBA STRON : 568
·    KOMU POLECAM : Wszystkim tym, którzy lubią czytać thrillery psychologiczne i kryminały, w najlepszym tego słowa znaczeniu:)

Książkę dodaję do wyzwania GRUNT TO OKŁADKA.

Kasia J.

czwartek, 27 listopada 2014

ONI, OLGA HABER



         Mgliste i wilgotne listopadowe wieczory nastrajają do czytania nieco bardziej mrocznych opowieści. Zainspirowana tą myślą postanowiłam, po raz pierwszy w życiu zmierzyć się z powieścią grozy. Czy było warto zagłębić się w ten świat rodem z horroru?

         Debiutancka powieść Olgi Haber na początku sprawia wrażenie zwykłej powieści obyczajowej z romantycznymi wątkami. Natalia, główna bohaterka książki, która jest też jej narratorką, po rozstaniu ze swoim długoletnim partnerem spędza lato w jego domku nad jeziorem. Oczywiście nie sama – ma młodszego od siebie kochanka, który umila jej chwile samotności;) 

Z biegiem akcji, atmosfera w początkowo sennym miasteczku ulega wyraźnej zmianie. Ludzie stają się coraz bardziej agresywni, dochodzi do wielu aktów przemocy. Wszechogarniający upał jeszcze podkreśla nastój grozy, jakiegoś zniecierpliwienia i irytacji. Co sprawia, że spokojna dotąd  okolica zamienia się w miejsce zbrodni? Kto lub co wpływa na zachowanie ludzi, a także i zwierząt? O nie, tego wam nie powiem;), bo zazwyczaj najbardziej boimy się tego , co nieznane. A jeśli chodzi o jakość horroru, to najlepiej zmierzyć ją poziomem strachu u odbiorcy;) Według mnie, najlepszy nastrój i poczucie zagrożenia utrzymuje się tak mniej więcej do połowy książki. Gdy czytałam ją późnym wieczorem, podskakiwałam przy każdym skrzypnięciu dochodzącym zza okna.;) Później, gdy już mamy świadomość, czym są tytułowi „oni” , fabuła momentami zamiast być straszna, jest wręcz zabawna:)

Książka Olgi Haber, to nie tylko powieść grozy. Zaobserwowałam tu silne wątki obyczajowe, ukazujące relacje międzyludzkie. Książce dodają też pikanterii sceny erotyczne. Zakończenie mnie zaskoczyło.:) Powiem szczerze, że nie tego się spodziewałam. Wiem, że w horrorze nie ma co oczekiwać happy endów, niemniej jednak trochę mi smutno…

·         WYDAWNICTWO : Videograf
·         ROK WYDANIA : 2014
·         LICZBA STRON : 214
·    KOMU POLECAM : Z pewnością miłośnikom horrorów i różnego rodzaju powieści grozy, czyli tym, którzy po prostu lubią czasami się bać:) A jeśli jeszcze, nie mieliście okazji przeczytać tego typu książki, tym bardziej wam polecam:) Przekonacie się, że to całkiem fajne doświadczenie literackie;)

Książkę dodaję do wyzwania GRUNT TO OKŁADKA.

Za możliwość poznania tej mrocznej opowieści dziękuję wydawnictwu Videograf.

Kasia J.

poniedziałek, 24 listopada 2014

PRZYSTAŃ JULII, KATARZYNA MICHALAK



          Gdy najnowsza książka Katarzyny Michalak dostała się w moje ręce już jej z nich nie wypuściłam;) Odłożyłam na bok wszystkie czytane aktualnie lektury, by w pełni rozkoszować się Przystanią Julii. To wspaniałe uczucie móc znowu spotkać znanych bohaterów, to niemal jak odwiedziny u dawno niewidzianych przyjaciół…

        Fabuła książki, przez jej większą część prowadzona jest dwutorowo. Spotykamy Julię, która odrzucona przez męża i córkę odnajduje siłę, by o siebie walczyć. Postanawia zacząć wszystko od nowa w odziedziczonej po ciotce chatce w Bieszczadach. Czy odnajdzie tam upragniony spokój?

        Zaglądamy również do Milanówka, na ulicę  Leśnych Dzwonków, gdzie z ogromnej traumy próbują się otrząsnąć Gosia, Kamila i Łukasz. Wydaje się, że wyczerpali już limit przypisanych im w życiu katastrof. Los jednak nie szczędzi im wybojów na drodze do szczęścia…

         Ostatnia część „trylogii kwiatowej”, to książka pełna nadziei, nadziei na lepsze jutro, szczęście i miłość. Katarzyna Michalak wlewa w serca czytelniczek otuchę, pokazuje, że po każdym nieszczęściu można się podnieść i trzeba z ufnością czekać na dzień, w którym i dla nas w końcu zaświeci słońce. Przystań Julii to przepełniana ciepłem i magią miłości opowieść o sile przyjaźni. To dzięki niej możemy przetrwać najgorsze chwile w życiu i wyjść z tej bitwy zwycięsko. 

          Książki Katarzyny Michalak to dla mnie zawsze wspaniała uczta czytelnicza i, może to nie profesjonalne, ale nie potrafię doszukiwać się w nich wad. Liczą się dla mnie emocje i przeżycia, których mi w nich nigdy nie brakuje. Gdy przeczytałam ostatnie zdania Przystani Julii na mojej twarzy zagościł uśmiech i pozostał tam jeszcze na długo, choć w sercu czułam smutek, że już więcej nie spotkam się z mieszkańcami ulicy Leśnych Dzwonków…
           
·         WYDAWNICTWO : Znak. Litera Nova
·         LICZBA STRON : 298
·         ROK WYDANIA : 2014
·       KOMU POLECAM : Oczywiście wszystkim, którzy pokochali „trylogię kwiatową” i ciekawi są dalszych losów mieszkańców ulicy Leśnych Dzwonków. Ta piękna historia zachwyci miłośników ciepłych, romantycznych historii, w których nie brak nagłych zwrotów akcji.:) 

Książkę dodaję do wyzwań:  OKŁADKOWE LOVE oraz  GRUNT TO OKŁADKA

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Znak.

Kasia J.

sobota, 22 listopada 2014

STOSIK MARZEŃ :)



     W życiu każdego książkoholika przychodzi taki czas, gdy lista książek do kupienia niemal pęka w szwach. Trzeba wtedy zrobić selekcję i wybrać te, bez których wręcz nie da się żyć. A uwierzcie mi to zadanie nie jest proste;) W końcu jednak podjęłam „męską” decyzję i tak oto prezentuje się stosik moich, spełnionych już marzeń:)

·         NA WSCHÓD OD EDENU, John Steinbeck
·         POWÓD BY ODDYCHAĆ, Rebecca Donovan
·         TY JESTEŚ MOJE IMIĘ, Katarzyna Zyskowska-Ignaciak
·         CÓRKA PIEKARZA, Sarah  McCoy
·         ZOSTAŃ JEŚLI KOCHASZ, Gayle Forman
·         MONUMENT 14. ODCIĘCI OD ŚWIATA, Emmy Laybourne
·         MONUMENT 14. NIEBO W OGNIU, Emmy Laybourne

Aż nie mogę oderwać oczu od tego mojego stosika:) A wam jak się podoba?

Kasia J.