Moja
idealna książka na jesień musi spełniać kilka warunków i o dziwo, praktycznie
wszystkie te cechy, które lubię, ma Obsesja
Katarzyny Bereniki Miszczuk. :)
A dlaczego warto ją przeczytać…?
PO
PIERWSZE – HUMOR
Jesienne wieczory przepełnione są nostalgią, jakimś
takim bliżej nieokreślonym smutkiem, który potęguje się wraz ze wzrostem opadów
deszczu, czy siły wiatru. By przepędzić, te wszystkie chandry i smuteczki
idealnie nadaje się książka, która wzbudza uśmiech. Obsesja, choć wydaje się być mrocznym thrillerem ma w sobie wiele
zabawnych elementów. Należy do nich przede wszystkim humor słowny i sytuacyjny.
Ach te utarczki Marka i Asi ;), na ich wspomnienie od razu chce mi się śmiać.
;) Jednak ten humor w Obsesji nie
służy tylko poprawie naszego samopoczucia – idealnie równoważy też mroczny
klimat przepełnionych strachem, szpitalnych korytarzy.
PO
DRUGIE – MROCZNA ATMOSFERA
Thrillery, horrory czy nawet zwykle kryminały, to
już klasyka na jesień. ;) Każdy z nas lubi czasami poczuć ten dreszczyk emocji
i ciarki na plecach ze strachu. Oddział psychiatryczny, gdzie pracuje Joanna
Skoczek, główna bohaterka Obsesji,
nadaje się do tych celów idealnie. Ciche, piwniczne korytarze, kolejne zwłoki
kobiet odnajdywane w szpitalu i kilku adoratorów kręcących się wokół Asi, z
których każdy może okazać się mordercą – wszystkie te elementy skutecznie
podkręcają atmosferę.
PO
TRZECIE – MEDYCZNE KLIMATY
Jeśli lubicie czytać książki z medycyną w tle (tak
jak ja), a Gray’s Anatomy, to wasz najukochańszy serial (tak jak mój), to nie
możecie przejść obok Obsesji
obojętnie ;). Katarzyna Berenika Miszczuk idealnie uchwyciła atmosferę szpitala
i jego sposób funkcjonowania. Widać, że przeprowadziła świetny research – nawet
kolor worków na odpady medyczne zgadza się z rzeczywistością. ;) Strasznie
ubolewam nad tym, że tak mało jest tego typu książek na naszym rynku
wydawniczym. .
PO
CZWARTE – KRYMINALNA ZAGADKA
Joanna Skoczek jest psychiatrą w Szpitalu Wschodnim
w Warszawie. Od jakiegoś czasu zaczęła dostawać dziwne liściki od tajemniczego
wielbiciela. Atmosferę podkręca fakt, że w szpitalnych podziemiach znaleziono
kolejne zwłoki kobiety zamordowanej prawdopodobnie przez seryjnego mordercę, a
Asia ze swoimi ciemnymi, kręconymi włosami idealnie pasuje do profilu jego
ofiary. Kto czyha na życie pani doktor? Czy z morderstwami ma coś wspólnego jej
dawny kolega ze studiów, a może przełożony z oddziału psychiatrycznego? Powiem
wam szczerze, że nie udało mi się rozwiązać tej zagadki aż do samego końca. ;)
A ostatnie strony przewracałam ze zdwojoną szybkością, by w końcu dowiedzieć
się kim jest morderca i jakie miał motywy.
PO
PIĄTE – PRZYJEMNY STYL
Obsesja
była moim pierwszym, ale z pewnością nie ostatnim spotkaniem z Katarzyną
Bereniką Miszczuk. Sama nie rozumiem, dlaczego do tej pory nie sięgnęłam po jej
twórczość. Tę książkę czytało mi się wręcz idealnie, opowieść mimo że momentami
zatrważająca i ponura niemal płynie po kartkach. Dialogi są świetne,
szczególnie te, w których bohaterowie przekomarzają się ze sobą. Odpowiada mi
też taki typ bohaterki – nieco roztrzepanej, zagubionej, ale jednak twardo
stąpającej po ziemi. Przemawia też do mnie humor autorki i coś czuję, że z
innymi jej książkami też się bardzo polubię.
Jeśli
któryś z tych pięciu punktów sprawił, że pomyśleliście sobie „ o, to lubię, to
chyba książka dla mnie”, to nie zastanawiajcie się zbyt długo i po prostu…
dajcie się porwać Obsesji.
Gwarantuję, że będziecie zachwyceni. :)
MOJA OCENA: 9/10
WYDAWNICTWO:
W.A.B
DATA WYDANIA: wrzesień 2017
LICZBA STRON: 399
Pozdrawiam
Kasia J.