tag:blogger.com,1999:blog-38372167633153004812024-03-05T19:31:42.283+01:00Mirabelkowa BiblioteczkaMirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.comBlogger618125tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-53301147537125012782022-10-09T16:11:00.001+02:002022-10-09T16:11:00.227+02:00PIASTUNKA RÓŻ, Katarzyna Michalak<p style="text-align: justify;"><b></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsIzitz_fYb3X5oL7FEqMYf4FzR4dpv1AWsRHQKzjims7yki2Jf6IYS_SMq-kqYTalL59LbC5NiiItyyDwV9q8ZN-HtDx341D-sU98tPLKOxtvupzjXPUCKIhPwCJUCJcVHA77W4aWw6MmTnglsHLYyILWtFmhgE97hs2QtFTPkhaNNR5HAsnMryYi/s3152/20221006_160741%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3152" data-original-width="2864" height="444" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsIzitz_fYb3X5oL7FEqMYf4FzR4dpv1AWsRHQKzjims7yki2Jf6IYS_SMq-kqYTalL59LbC5NiiItyyDwV9q8ZN-HtDx341D-sU98tPLKOxtvupzjXPUCKIhPwCJUCJcVHA77W4aWw6MmTnglsHLYyILWtFmhgE97hs2QtFTPkhaNNR5HAsnMryYi/w404-h444/20221006_160741%5B1%5D.jpg" width="404" /></a></b></div><p></p><p style="text-align: justify;"><b> </b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Książki Katarzyny Michalak, to dla mnie specjalny rodzaj lektur. Wiem czego mogę się po nich spodziewać, jaki typ bohaterów w nich spotkam i wiem też, że będą świetną rozrywką.</b> Te powieści i emocje, które ukazują są nieco przerysowane i momentami oderwane od rzeczywistości, ale warto od czasu do czasu zapomnieć się choć na chwilę i zanurzyć w świecie, który normalnie nie ma racji bytu. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Piastunka róż</i>, to książka przede wszystkim o traumie i wychodzeniu z niej.</b> Przed siedmioma laty Florencja doznała tak silnego stresu i znalazła się w tak niewyobrażalnie dramatycznej sytuacji, że nawet teraz nie jest w stanie normalnie żyć. Zamknęła się w czterech ścianach odziedziczonego po rodzicach mieszkania i jedynym oknem na świat jest jej siostra, która również ma swoje demony. Los, a może jakaś usłużna mu dusza, splatają życie Florencji z Desmondem, który również zmaga się z traumą z przeszłości. Czy im obojgu uda się odzyskać wewnętrzną równowagę i odbudować wszystko na nowo? I czy będą dla siebie wsparciem, czy może przeszkodą na drodze do nowego życia? </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbY6Y4jBIchXg55Cz2uVq7Cc9fCAZ7YXt2KN0Vny3W5_9iSSXhuHgqwHH5gv9z54oLhHvwi0S85deFzrJBhIHyOEcbH7HnItJJggYYH22RrVtqCvgI-eqMjRF1RsEZqok0DfyQk9l-VHt9UCTr8DOEw-k-NVh4g-j669xAm9jF6awXU9aVWmbo_SfR/s2921/20221006_160545%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2921" data-original-width="2692" height="445" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbY6Y4jBIchXg55Cz2uVq7Cc9fCAZ7YXt2KN0Vny3W5_9iSSXhuHgqwHH5gv9z54oLhHvwi0S85deFzrJBhIHyOEcbH7HnItJJggYYH22RrVtqCvgI-eqMjRF1RsEZqok0DfyQk9l-VHt9UCTr8DOEw-k-NVh4g-j669xAm9jF6awXU9aVWmbo_SfR/w410-h445/20221006_160545%5B1%5D.jpg" width="410" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Piastunka róż</i> zaskakuje wyrazistą fabułą, która rozwija się w niespodziewanym kierunku. </b>Nie skupia się na wątku romantycznym, chociaż to on nadaje tempa wydarzeniom. Pokazuje ludzi tak mocno poranionych przez życie, że nie mają już siły walczyć, a jednak każdego dnia stawiają czoła rzeczywistości i demonom przeszłości. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 7/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 19 września 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 320</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-80545225494974345412022-09-27T16:00:00.001+02:002022-09-27T16:00:00.214+02:00HRABIA MONTE CHRISTO, Aleksander Dumas, t.2<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq2gKRtAdLMAN2OTVV534ASkaNeBiGSRQQTMaFlt8YmPIdITdcrGD51RHghzWfPYZj55jYc_6Bjl0sfDDKJaRgJWAf8w4nPixjboG8B5CJhcCD10T6pl6xPthGWTCuv3JiZYzQby4A8OtNL0GTMLpEjSp8xPBHTPaID5x4FciZjbalspxxPkK5obIm/s2804/20220926_201206%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2569" data-original-width="2804" height="351" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq2gKRtAdLMAN2OTVV534ASkaNeBiGSRQQTMaFlt8YmPIdITdcrGD51RHghzWfPYZj55jYc_6Bjl0sfDDKJaRgJWAf8w4nPixjboG8B5CJhcCD10T6pl6xPthGWTCuv3JiZYzQby4A8OtNL0GTMLpEjSp8xPBHTPaID5x4FciZjbalspxxPkK5obIm/w383-h351/20220926_201206%5B1%5D.jpg" width="383" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>Nie da się ukryć, że lektura <i>Hrabiego Monte Christo</i>, była dla mnie niełatwą przeprawą.</b> Wynikało to, nie tylko z obszerności tego dzieła, ale również z wielkiej ilości wątków pobocznych, z których trudno mi było, momentami, wysupłać ten główny. Jednak historia Edmunda Dantesa, jego przemiana i związane z tym emocje sprawiają, że zdecydowanie było warto zmierzyć się z tym klasykiem.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtyvivpxUgRixntTQ9BwmZQlJ2C8jqg7pIS16LP1ZimXfcbopBKxc3qVk6z0I1qYWQJrQPHJJAEdU_n-4gi6eDTSnuDqhds-ejwx4az2Iy2nInXoTxm8Yrjh931L6j8HhsPE4x8dlRS17U3UodE2XsbJLhLu4EvsjPdjJPFkA1fgkJHDuzHk8cKu7E/s3260/20220926_201500%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3260" data-original-width="2993" height="419" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtyvivpxUgRixntTQ9BwmZQlJ2C8jqg7pIS16LP1ZimXfcbopBKxc3qVk6z0I1qYWQJrQPHJJAEdU_n-4gi6eDTSnuDqhds-ejwx4az2Iy2nInXoTxm8Yrjh931L6j8HhsPE4x8dlRS17U3UodE2XsbJLhLu4EvsjPdjJPFkA1fgkJHDuzHk8cKu7E/w385-h419/20220926_201500%5B1%5D.jpg" width="385" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>Drugi tom powieści obnaża prawdziwe oblicze Hrabiego Monte Christo. </b>Pałając rządzą zemsty, niszczy wszystko na swojej drodze, by pomścić swoje życie, plany, które nigdy się nie ziściły. Aleksander Dumas precyzyjne tka swoją fabułę, prowadząc czytelnika przez meandry losów głównego bohatera. Tworzy powieść, która zapada w pamięć na lata i choć z pewnością po jakimś czasie, trudno odtworzyć wydarzenia, jakie opisuje, to nie da się zapomnieć emocji, które budzi. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Wydawnictwo MG<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>LICZBA STRON:</b> 624<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>DATA WYDANIA:</b> 28 września 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>TOM: </b> II</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-44400201814034345632022-09-06T10:00:00.002+02:002022-09-06T10:00:00.222+02:00RÓW MARIAŃSKI, Jasmin Schreiber<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUZfpf_F0xneCC75ZO5OQOvPQMBdJcJdBc-Ez3BI3BGdiJ7rsuYk7YpgbUWmOXg3X7MI2EK8D3FdSdClqtXJyt5uZACcbG4F3j_uWlGoDRXlsxj046ZVr4ScOFpEmAKTrZCWC9TmqBkNAr1-m7uqOlYXMoM47uhn7ot8KQ2Dl5Z1ZpT3KjOQYRyieW/s2822/20220905_192049%5B1%5D.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2822" data-original-width="2568" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUZfpf_F0xneCC75ZO5OQOvPQMBdJcJdBc-Ez3BI3BGdiJ7rsuYk7YpgbUWmOXg3X7MI2EK8D3FdSdClqtXJyt5uZACcbG4F3j_uWlGoDRXlsxj046ZVr4ScOFpEmAKTrZCWC9TmqBkNAr1-m7uqOlYXMoM47uhn7ot8KQ2Dl5Z1ZpT3KjOQYRyieW/w385-h424/20220905_192049%5B1%5D.jpg" width="385" /></a></div><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b> </b></span></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>Powieść Jasmine Schreiber, to dla mnie książka pełna zaskoczeń.</b> Okładka i tytuł przywodzą na myśl popularnonaukowy tekst na temat głębin i oceanów, a opis wzbudził we mnie wątpliwości, czy to przypadkiem nie będzie opowieść pełna pseudo-psychologicznych i przeintelektualizowanych myśli. Jednak nic z tych rzeczy nie miało miejsca i ku mojemu zaskoczeniu, <i>Rów mariański</i>, to wzruszająca powieść o żałobie i stracie, ale niepozbawiona humoru i dawki swojskiej zwyczajności. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>Życie Pauli toczyło się dość spokojnym, utartym torem, aż do momentu, gdy umiera jej młodszy brat.</b> Kobieta wpada w otchłań rozpaczy tak głęboką niczym Rów Mariański i wydaje się, że już nic nie jest w stanie jej stamtąd wyciągnąć. Jednak, w dość zabawnych okolicznościach spotyka Franka - staruszka, z którym połączy ją dość specyficzna więź.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>Rów Mariański, to powieść, która zapada w pamięć.</b> Autorka ma dar, by o trudnych i bolesnych sprawach pisać wprost, ale z wielką subtelnością i wyczuciem. Całość osnuta jest lekką mgiełką nierealności, chociaż wierzymy jej w każde słowo. Ta książka nie tyle podnosi na duchu, co wystukuje rytm nadziei, dzięki któremu możemy wydostać się nawet z największym głębin smutku. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;">MOJA OCENA: 7/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Otwarte<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY</b>: <i>Marianengraben</i></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>TŁUMACZENIE</b>: Agnieszka Walczy<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>DATA WYDANIA</b>: 7 września 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>LICZBA STRON:</b> 272<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-44576302824379437482022-09-05T19:27:00.000+02:002022-09-05T19:27:20.083+02:00HRABIA MONTE CHRISTO, Aleksander Dumas t.1<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b><i></i></b></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxxo1Ho_p7UnTBF-5LADDYht_SGGblwbJWqn4c4l60gfN8pVulCzpICO71C8DWumf1t7jaiQypBZ5gkYnhO3RgVceeJByNPYRWWOyT8-IezWngR0et5sg8KPsAAKPGlekxw1V5FTM1qC-gtu-mXqMdhEIfWnyHj91Zb4ASaNt7eSTJqZYkx_zEJkJW/s2708/20220905_191826%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2708" data-original-width="2653" height="390" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxxo1Ho_p7UnTBF-5LADDYht_SGGblwbJWqn4c4l60gfN8pVulCzpICO71C8DWumf1t7jaiQypBZ5gkYnhO3RgVceeJByNPYRWWOyT8-IezWngR0et5sg8KPsAAKPGlekxw1V5FTM1qC-gtu-mXqMdhEIfWnyHj91Zb4ASaNt7eSTJqZYkx_zEJkJW/w383-h390/20220905_191826%5B1%5D.jpg" width="383" /></a></i></b></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b><i>Hrabia Monte Christo,</i> to książka, którą już od dawna miałam w swoich czytelniczych planach.</b> Nieco przerażała mnie jej objętość, ale ostatecznie przekonało mnie to nowe, dwutomowe wydanie i fakt, że w końcu będę widziała na czym polega fenomen tej powieści. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Początki nie były łatwe... Mimo tego, że styl Dumasa, jest naprawdę przystępny, to jednak w wielu aspektach odbiega od współczesnych książek, a po takie w ostatnim czasie raczę sięgałam. Jednak, w miarę rozwoju akcji, oswajałam się z nim i jakoś tak niepostrzeżenie przestał stanowić jakikolwiek problem.</b> Autor dość powoli i zawile wprowadza nas w historię młodego Dantesa uwikłanego w intrygę, w której rezultacie zostaje zamknięty w więzieniu na wyspie If. W którymś momencie losy tego mężczyzny tak angażują, że od książki wręcz trudno się oderwać. Niesprawiedliwość i okrucieństwo jakie go spotkało wywołują mnóstwo emocji, szczególnie w zestawieniu ze zmanierowanym i pełnym konwenansów francuskim społeczeństwem.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkCF5PD3UKr7kBEkxNSuY8oVqlx4qaqDG4xkAvxH96Akq7TV7k4doThM_dWhLwv6yJDOv7RcN6bJ058tsWxCyx2CwlBRZxGUFCLcoY2OE-fS0B4FYkMPxdJF_Ps0Fc8oBTTG58OMq0YQsu4U0K0qBeMuzkJu3gqxB12p-mGzVNV99c_TkeuVfELpnl/s3198/20220905_191922%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3198" data-original-width="2870" height="392" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkCF5PD3UKr7kBEkxNSuY8oVqlx4qaqDG4xkAvxH96Akq7TV7k4doThM_dWhLwv6yJDOv7RcN6bJ058tsWxCyx2CwlBRZxGUFCLcoY2OE-fS0B4FYkMPxdJF_Ps0Fc8oBTTG58OMq0YQsu4U0K0qBeMuzkJu3gqxB12p-mGzVNV99c_TkeuVfELpnl/w352-h392/20220905_191922%5B1%5D.jpg" width="352" /></a></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b><i>Hrabia Monte Christo,</i> to opowieść o zdradzie i zemście.</b> Więzienie uformowało Dantesa na nowo, sprawiło, że w jego głowie zrodził się misterny plan odpłacenia nieprzyjaciołom za cierpienie i stratę, których doznał. Niczym anioł zemsty wyrusza na swoją misję z portu w Marsylii. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Wydawnictwo MG<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 7 września 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>LICZBA STRON: </b>704<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>TOM: </b>I<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-13796481954799864402022-08-17T16:18:00.001+02:002022-08-17T16:18:32.441+02:00TWOJE SZCZĘŚCIE, Ilona Gołębiewska<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgemMHDAY1CZeJI9Oj4575wZtJj6QzQsvZei54gUp-zIHQz-Y09E5AfkxWLIK8UpUVbul-ytbO5VzBAJ0Jn54jFBohjQ0KGv_NGd5chsP3vXzkc_XtJPQCLMKBuPHgmqh1M0_OExqLiw9GB-9oOlMcP88HSqSbz81GdxaEIyqy7hsd8XsV_zAKBwOX1/s3233/20220712_161818%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3233" data-original-width="2529" height="434" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgemMHDAY1CZeJI9Oj4575wZtJj6QzQsvZei54gUp-zIHQz-Y09E5AfkxWLIK8UpUVbul-ytbO5VzBAJ0Jn54jFBohjQ0KGv_NGd5chsP3vXzkc_XtJPQCLMKBuPHgmqh1M0_OExqLiw9GB-9oOlMcP88HSqSbz81GdxaEIyqy7hsd8XsV_zAKBwOX1/w339-h434/20220712_161818%5B1%5D.jpg" width="339" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b><i>Twoje szczęście,</i> to już kolejne spotkanie z trzema przyjaciółkami, których historie poznajemy w każdym tomie. </b>Tym razem skupiamy się na Anicie, siostrze Leny, najbardziej tajemniczej z całej trójki. To ona kiedyś bardzo skrzywdziła swoich najbliższych. Popełniła w życiu wiele błędów, a teraz, po latach wraca, by spróbować wszystko naprawić. Gdy po woli wszystko zaczyna się prostować i układać po jej myśli, przeszłość daje o sobie znać. Czy Anita odnajdzie jeszcze swoje szczęście? I czy Lena i Ewa będą potrafiły zaufać jej na nowo?</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilNSaLkjpXsZeyC9xB2W4IuBMi1j5Ti2k3K1qJcDTWvOA_a1Fa0bV6tPSOj4zjIDywp88-cQZRQfDgCVU-mGcgU5GgcR7P9es41uMCLHFYE-mLesieVnEgvrHGA-tci0tX993RdB2D2HGzf9DEKs6k7hd6VDA4JLEOQ565YSBy16oknElYjws4tTvg/s3846/20220712_161952%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3846" data-original-width="2873" height="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilNSaLkjpXsZeyC9xB2W4IuBMi1j5Ti2k3K1qJcDTWvOA_a1Fa0bV6tPSOj4zjIDywp88-cQZRQfDgCVU-mGcgU5GgcR7P9es41uMCLHFYE-mLesieVnEgvrHGA-tci0tX993RdB2D2HGzf9DEKs6k7hd6VDA4JLEOQ565YSBy16oknElYjws4tTvg/w336-h450/20220712_161952%5B1%5D.jpg" width="336" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>Książki Ilony Gołębiewskiej, to dla mnie takie komfortowe lektury, zapewniające relaks, dające uczucie totalnego zaczytania i zanurzenia się w opowieści. </b>Mamy tu żywe emocje, mocne i pełne charakteru kobiety i historie, które choć wydają się momentami nieprawdopodobne, tak naprawdę mogłyby się przydarzyć każdemu. Ilona Gołębiewska tworzy świat, który chociaż bywa brutalny, to skrywa również bardziej przyjazne oblicze, które wypełnia nasze serca spokojem i satysfakcją. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;">MOJA OCENA: 7/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>WYDAWNICTWO: </b>Muza<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>DATA WYDANIA:</b> 27 lipca 2022r. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>LICZBA STRON</b>: 320 <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"><b>TOM: </b>III<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Times;"><span style="font-size: medium;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-49671215427022986182022-08-03T15:00:00.001+02:002022-08-03T15:00:00.215+02:00WYZNANIA FRANNIE LANGTON, Sara Collins<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhCgjV4f8p4e_60NTA5lsSJkmlSsM4bSeDiACGEa4XBQba5m1_lELq7u_xMVMHTf9XdIpdoeQNrqWzZw4pMJBeSh0hRmjWq3_Q2QuQAzZcoWsv_5PjTN7GkARwbNqB6RDUgqMjd4ERIHYtt3cY7ywUNOYpP0ImkEP4RjsgbWKi4_Ps--M8ZR6GNQCw/s3230/20220727_153447%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3230" data-original-width="2785" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhCgjV4f8p4e_60NTA5lsSJkmlSsM4bSeDiACGEa4XBQba5m1_lELq7u_xMVMHTf9XdIpdoeQNrqWzZw4pMJBeSh0hRmjWq3_Q2QuQAzZcoWsv_5PjTN7GkARwbNqB6RDUgqMjd4ERIHYtt3cY7ywUNOYpP0ImkEP4RjsgbWKi4_Ps--M8ZR6GNQCw/w354-h410/20220727_153447%5B1%5D.jpg" width="354" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Nie łatwo jest oddać klimat kolonialnej Jamajki, czy XIX wiecznego Londynu tylko za pomocą słów. Gdy mamy do czynienia z filmem, dużo łatwiej możemy wczuć się w daną atmosferę, przenieść się niemal w czasie i przestrzeni. </b>Jednak Sarze Collins zdecydowanie udała się ta trudna sztuka i stworzyła powieść przesyconą gorącym jamajskim słońcem oraz angielską mgłą. Tak genialnie operuje słowem, że niemal słychać akcenty bohaterów, ich charakter i żywiołowość.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWtooe-6UeVEMY7EfTNAfP6c0c2beNuNfriHSfc223-SXOBiM4mtoC_hT1n1P1uLGJmUNQKuJ09phrzUILiD5nnzqAnihLJXdty5AkEr3Y6GZfFhKaAnbsKbid12Oli12EnonyfakDV_6JTxotMaYKob6qeMnkcJeRHAFvVbTAVVlKP7zXA2Sv8uBJ/s3408/20220802_172347%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3408" data-original-width="2634" height="461" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWtooe-6UeVEMY7EfTNAfP6c0c2beNuNfriHSfc223-SXOBiM4mtoC_hT1n1P1uLGJmUNQKuJ09phrzUILiD5nnzqAnihLJXdty5AkEr3Y6GZfFhKaAnbsKbid12Oli12EnonyfakDV_6JTxotMaYKob6qeMnkcJeRHAFvVbTAVVlKP7zXA2Sv8uBJ/w356-h461/20220802_172347%5B1%5D.jpg" width="356" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Frannie, to bohaterka z krwi i kości, skomplikowana wewnętrznie i pełna burzliwych historii.</b> Nie miała łatwego życia - wychowana na jamajskiej plantacji trzciny cukrowej, wysłana do Europy, została oskarżona o zabicie swojej pani, z którą połączył ją burzliwy romans. Przez swój kolor skóry postrzegana była jako uwodzicielka, czarownica i manipulantka. Jej proces śledził cały Londyn, a opinia publiczna co chwilę rozgrzewała się nowymi doniesieniami na jej temat. Jednak, czy Frannie byłaby zdolna zabić człowieka? <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Wyznania Frannie Langton, to książka która boli. </b>Ukazuje rasizm i niesprawiedliwość społeczną w najbardziej brutalnym wydaniu. Autorka oddając głos swojej bohaterce wzbudza skrajne emocje i sprawia, że tę książkę pochłania się jednym tchem. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak Kocnept<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY:</b> The Confession of Frannie Langton<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Mateusz Borowski<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 27 lipca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 384<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-62279950383424723342022-08-01T16:53:00.000+02:002022-08-01T16:53:25.839+02:00SZKLANE PTAKI, Katarzyna Zyskowska<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivpAs2md3SE6gFWJts9qlFZShHgiYJyDjwzF_cmeFE15V8a7_2tickSfgjqyWoZ3Vm03BeGrRm-wDKXn9d2fS0f-u7Bmg7i9faraBZptvuoScxX4ekzSeifxi1x9IaaOprfdzJF8AmQPKjs1-LrFdwj85gRRzdzqN3CTpMtvOvRnip-mCRjlwQexhF/s2944/20220727_153335%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2944" data-original-width="2519" height="460" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivpAs2md3SE6gFWJts9qlFZShHgiYJyDjwzF_cmeFE15V8a7_2tickSfgjqyWoZ3Vm03BeGrRm-wDKXn9d2fS0f-u7Bmg7i9faraBZptvuoScxX4ekzSeifxi1x9IaaOprfdzJF8AmQPKjs1-LrFdwj85gRRzdzqN3CTpMtvOvRnip-mCRjlwQexhF/w394-h460/20220727_153335%5B1%5D.jpg" width="394" /></a></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Wydawało mi się, że już dobrze znam tę historię, że wojenne losy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i jego żony Basi nie będą w stanie mnie niczym zaskoczyć. Myliłam się jednak i to bardzo. </b>Katarzyna Zyskowska poświęciła mnóstwo czasu na analizę tekstów i dokumentów pozostałych po poecie i stworzyła powieść, która nie tylko jest swoistym hołdem dla niego i Basi, ale też dla innych ofiar tych tragicznych czasów. Sprawiła, że z kart książki wyłania się po prostu zwykły mężczyzna, pełen dysonansów, wątpliwości, rozdarty pomiędzy dwoma miłościami, zmuszony do ofiary ponad jego możliwości. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Katarzyna Zyskowska w swojej powieści oddaje głos trójce bohaterów - Basi, Krzysztofowi i jego matce Stefanii - tworząc pomiędzy nimi swoisty trójkąt trudnych relacji i zależności. </b>Mnie przede wszystkim ujęła postać żony Baczyńskiego, która zawsze przedstawiana jest jako jego muza, niemal ulotna i eteryczna kobieta. Katarzyna Zyskowska pokazała jednak jej prawdziwą twarz - silnej, dobrze wychowanej, inteligentnej dziewczyny, która wbrew swoim słabościom jest opoką dla Krzysztofa. Jego przyjaciółką, wielką miłością i inspiracją, ale przede wszystkim oparciem i kotwicą, która ściągała go z obłoków. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK3VJTxMbXyETjkbItU6onpPfO5PxkhtmXSAnyHHkrqUzBmB9RqglDgJ6c11E3MK_4LSVFR10Lc54Fw5kguJnlM5czPX_2HcFMMy1HqZT3ml6Qg3VClXq66Bl7NbR7L1hKwyJM0U0jvdWxZypEgKpG_ZCo3e1wvALDZjKHOxnQ3rQpcDKjllEC05HB/s3070/20220801_165145%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3070" data-original-width="2584" height="441" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK3VJTxMbXyETjkbItU6onpPfO5PxkhtmXSAnyHHkrqUzBmB9RqglDgJ6c11E3MK_4LSVFR10Lc54Fw5kguJnlM5czPX_2HcFMMy1HqZT3ml6Qg3VClXq66Bl7NbR7L1hKwyJM0U0jvdWxZypEgKpG_ZCo3e1wvALDZjKHOxnQ3rQpcDKjllEC05HB/w371-h441/20220801_165145%5B1%5D.jpg" width="371" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Szklane ptaki, </i>to powieść o miłości i śmierci, o życiu i walce. </b>Jestem pod wrażeniem, jak Katarzyna Zyskowska potrafiła oddać charakter poezji Baczyńskiego za pomocą prozy, w jaki sposób odczarowała swoich bohaterów sprawiając, że stali się bardziej ludzcy i bliżsi współczesnym. Czytanie tej książki, to istna parada emocji, nawet mimo faktu, że dobrze wiemy, jak ta historia się kończy.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 10/10</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">WYDAWNICTWO: Znak Literanova<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">LICZBA STRON: 416<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">DATA WYDANIA: 27 lipca 2022r.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-6004835610428429972022-07-25T12:27:00.003+02:002022-07-25T12:27:55.581+02:00SOME MISTAKES WERE MADE, Kristin Dwyer<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6aQNSb51ZEZWZSikjMgU2wRGbtpm0cFdfrr311WXKNKVXlvFQUEKn6JX8iUvcVmSUpMpV3QuuBy5FvQViNhUBl9LANPh3HrTn75Wt4zUDGwD8tjx6TWGDBy9RP1DVC9eX9jkAOXHtzeoi9Xar3intGcXjdKgtTbTYuYyAc5T1IPeIHp4FzTP45mMc/s2724/20220712_150957%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2724" data-original-width="2382" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6aQNSb51ZEZWZSikjMgU2wRGbtpm0cFdfrr311WXKNKVXlvFQUEKn6JX8iUvcVmSUpMpV3QuuBy5FvQViNhUBl9LANPh3HrTn75Wt4zUDGwD8tjx6TWGDBy9RP1DVC9eX9jkAOXHtzeoi9Xar3intGcXjdKgtTbTYuYyAc5T1IPeIHp4FzTP45mMc/w377-h430/20220712_150957%5B1%5D.jpg" width="377" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Kilka lat temu bardzo często sięgałam po książki typu New Adults. Z biegiem czasu moja miłość do tego gatunku nieco przygasła i z dużą dozą ostrożności podeszłam do <i>Some mistakes were made</i>.</b> Jak się okazało, całkiem niepotrzebnie, bo chociaż nie jestem już modelowym odbiorcą tego typu literatury, to całkiem dobrze się przy niej bawiłam. Chociaż "zabawa" w tym wypadku nie oznacza lekkości tematy. Kristin Dwyer zawarła w swojej powieści wiele trudnych tematów i skomplikowanych emocji, a swoim stylem i sposobem budowania historii przypominała mi książki Colleen Hoover. W przypadku debiutu, to chyba największy komplement. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Ellis, główna bohaterka książki, wywodzi się z dosyć problematycznego środowiska. Jej matka jest praktycznie nieobecna w jej życiu, a jeśli już, to tylko po to by jeszcze bardziej w nim namieszać. Ojciec, uzależniony od narkotyków i trudnej miłości do jej matki, co chwilę ląduje w więzieniu. </b>Ostoją w życiu Ellis staje się dom Albreyów - jej przyjaciel Easton, jego bracia i rodzice. Praktycznie, to oni ją wychowują i to ich traktuje jak rodzinę. Jednak w pewnym momencie sprawy się komplikują i do głosu dochodzi przeszłość dziewczyny. W ramach ochrony, zostaje wysłana na rok do Kalifornii i całkowicie odcina się od ludzi, których kocha. Powrót okazuje się bardzo bolesny, a wszystkie niedokończone sprawy przybierają jeszcze na sile. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg25Q3NERMEt-JPFesvqjGx1ZbzQh-EGfKJxwebcGKBUmjVr5EUqexRKkTzYtD0RRQGcny0cASvLBGswOxTow7lWcAZHXk_Iyiv824-MyAttj1ZXnYGkT_r6xvKixI4KXaZKSv-3eoEiaQCEw33GYK0vpE-sItcYU410m8b8Fq2jD3woCYwnOUscwAv/s2928/20220712_161510%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2928" data-original-width="2529" height="413" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg25Q3NERMEt-JPFesvqjGx1ZbzQh-EGfKJxwebcGKBUmjVr5EUqexRKkTzYtD0RRQGcny0cASvLBGswOxTow7lWcAZHXk_Iyiv824-MyAttj1ZXnYGkT_r6xvKixI4KXaZKSv-3eoEiaQCEw33GYK0vpE-sItcYU410m8b8Fq2jD3woCYwnOUscwAv/w356-h413/20220712_161510%5B1%5D.jpg" width="356" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Od samego początku książki autorka serwuje nam tajemnicę. Nie wiemy, co wydarzyło się pomiędzy Ellis i Eastonem, co sprawiło, że dziewczyna została odcięta od rodziny, którą traktowała jak swoją.</b> Powoli, krok po kroku, odkrywamy elementy układanki, coraz bardziej zbliżając się do bolesnego finału. Emocje pomiędzy bohaterami są na tyle niestandardowe i skomplikowane, że chociaż były totalnie odmienne od mojego życia, byłam w stanie w nie uwierzyć. I co więcej, poczuć je na tyle, że ciężko było odłożyć książkę, przed rozwiązaniem całej zagadki. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA : 8/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Chill Books / Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Ewa Ratajczyk<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 8 lipca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 384<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-60510017021106099632022-07-19T16:00:00.000+02:002022-07-19T16:00:06.978+02:00MARZENIE PANNY BENSON, Rachel Joyce<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0NFF3_7otx9qwuxhshwv7-cZApdskFR4ZyTFqrgXax4M9EEqgIWmwYu0VXhhOF2F7AF94RX4DhV9WkO95JtiLFrRPH41hSWtT3QvS1POG4sfmaamAuBFuADW_iNyZa1Abh7-TW9GSzCno5EQuc4MJgmwVhiNnyPmhnfVxHnIW_sqBbKWkc8IyFPAq/s3603/20220719_154645%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3603" data-original-width="2702" height="465" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0NFF3_7otx9qwuxhshwv7-cZApdskFR4ZyTFqrgXax4M9EEqgIWmwYu0VXhhOF2F7AF94RX4DhV9WkO95JtiLFrRPH41hSWtT3QvS1POG4sfmaamAuBFuADW_iNyZa1Abh7-TW9GSzCno5EQuc4MJgmwVhiNnyPmhnfVxHnIW_sqBbKWkc8IyFPAq/w349-h465/20220719_154645%5B1%5D.jpg" width="349" /></a><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i> </i></b></span></span></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Marzenie panny Benson,</i> to książka, która jest jak pudełko czekoladek - otwierając ją nie miałam pojęcia na jaki smak trafię, czułam jednak, że to będzie smakowita przygoda.</b> Dawno już żadna książka tak bardzo mnie nie zaskoczyła, tym bardziej, że zaczynając ją czytać podejrzewałam, jakiego typu będzie to historia. Myślałam, że będzie to nieco nostalgiczna, snująca się opowieść o kobiecie dążącej do realizacji własnych marzeń, a okazało się, że to tylko jeden z wielu wątków tej powieści. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJhF68gHXI4Q7pFz8CFO1LUrfAiTyiIqKv0z687lhb7MPJK5K6tGmeOqX2wZUfxxtXaYoXB_LsASyddDKElujJyJUd9BYdlLWq-M3hN-Sn87OiLE3A4nrxbZGedfs-e8-N95RtCHt3D-JSxrHMeEXpY1fLn9GGaZDwzyQmU__fOYDEbP7cXdE3hQk5/s3450/20220719_154802%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3450" data-original-width="2562" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJhF68gHXI4Q7pFz8CFO1LUrfAiTyiIqKv0z687lhb7MPJK5K6tGmeOqX2wZUfxxtXaYoXB_LsASyddDKElujJyJUd9BYdlLWq-M3hN-Sn87OiLE3A4nrxbZGedfs-e8-N95RtCHt3D-JSxrHMeEXpY1fLn9GGaZDwzyQmU__fOYDEbP7cXdE3hQk5/w327-h440/20220719_154802%5B1%5D.jpg" width="327" /></a></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Jestem pewna, że żadna recenzja nie jest w stanie przygotować was na to, co czeka na kartach tej powieści.</b> Trudno opisać, jak wiele aspektów porusza, jak pod pozorem prostej historii opowiedzianej w niewymuszony sposób przekazuje ważne, niezwykle głębokie myśli. Kobieca przyjaźń nabiera tu całkiem nowego znaczenia, a złoty chrząszcz staje się symbolem nie tylko realizacji marzeń, ale również wolności i kobiecej emancypacji. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Dominika Chylińska<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY:</b> <i>Miss Benson's Beetle</i><br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA: </b>13 lipca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 400<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-74753792652921550502022-07-04T20:21:00.000+02:002022-07-04T20:21:06.212+02:00DOM SEKRETÓW, Magdalena Kordel<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHCeBd2PfpECA1iwyESTPnSlhBdfMtOnsGqfweVjdJpiqf7IG63kwJ28Bz6yRaLS5ftH5V4PexzPyQN_Q6n2pNMJV5rPdg4GeLQwqv4b2NhYNIUdvcw-69f1mng12-7MANeDR2xkz57GYYJ1_WxnafbtJuZw1rxEr3GRKwThQf5mKA7r0Lzq411G5x/s2479/20220704_201733%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1977" data-original-width="2479" height="325" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHCeBd2PfpECA1iwyESTPnSlhBdfMtOnsGqfweVjdJpiqf7IG63kwJ28Bz6yRaLS5ftH5V4PexzPyQN_Q6n2pNMJV5rPdg4GeLQwqv4b2NhYNIUdvcw-69f1mng12-7MANeDR2xkz57GYYJ1_WxnafbtJuZw1rxEr3GRKwThQf5mKA7r0Lzq411G5x/w408-h325/20220704_201733%5B1%5D.jpg" width="408" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Książki Magdaleny Kordel sprawiają, że nawet zabiegany dzień na chwilę wyhamowuje. </b>Wszystkie troski wstrzymują oddech, gdy zanurzam się w świecie, w którym wszystko układa się dobrze, gdzie nikt nie jest tak do końca samotny, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto poda mu pomocną dłoń. To może nie do końca jest sielanka, bo bohaterów spotykają większe i mniejsze kłopoty, krzepiąca jest jednak myśl, że to tylko chwilowe zawirowania. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicgeHC7-BsXC5etNOY5UCBS9HQUq5ifkqvhWwqLPfAjLFAw1OwE3_MpWcvYg3qGICoJ1GZyB_aAjjO-OTm5351vUdp-bHI2Ptp3sswhMaVzN4G0nBRDWNUiEXY6c2vgg9z_Bm48qM2wBQ4hKTuRdOvQdiDkz8m5y0qYKKyvGXuRr9YuzrS7MGLEgoN/s3387/20220704_201511%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3387" data-original-width="2772" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicgeHC7-BsXC5etNOY5UCBS9HQUq5ifkqvhWwqLPfAjLFAw1OwE3_MpWcvYg3qGICoJ1GZyB_aAjjO-OTm5351vUdp-bHI2Ptp3sswhMaVzN4G0nBRDWNUiEXY6c2vgg9z_Bm48qM2wBQ4hKTuRdOvQdiDkz8m5y0qYKKyvGXuRr9YuzrS7MGLEgoN/w362-h442/20220704_201511%5B1%5D.jpg" width="362" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>W <i>Domu sekretów</i> spotykamy dobrze już znane postacie - Muszkę, babcię Adelę, Ewelinę i Rutę. Jednak to wątek z przeszłości gra tu pierwsze skrzypce i dzięki niemu książka nabiera niesamowitego, nieco słowiańskiego klimatu.</b>Autorka przenosi nas kilka wieków wstecz, by w końcu rozwikłać zagadkę i wyjaśnić skrzętnie skrywaną tajemnicę Adeli. Jak to jednak w życiu bywa, nic nie jest takie proste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Całe szczęście rodzina i przyjaciele dają siłę, by nawet najstraszniejsza prawda, wypowiedziana na głos, nie przejęła kontroli nad losem. Codzienność bohaterów ukazana przez Magdalenę Kordel nabiera rumieńców okraszona historiami z przeszłości. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 7/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 29 czerwca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON: </b>384<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TOM:</b> III<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-62711926058021439342022-06-29T16:22:00.001+02:002022-06-29T16:22:00.210+02:00KOŃCE ŚWIATA, Peter Brannen<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgctZDaXw3GcCaumHH24r94AescNvZ1vHNqDxc4rxafDA5LJ2l-VONH4sICoMy2Oa-P3GLk3B5xzcvPS1bl1Miqvx444TuOQosRQsYe2u0-Kdu96YVhVHKOIB2oKN7oah2LT7gqSA2N_h1jSfjRUXWEUgfm7hVQa8q2QpRstZMYEP9OlGLeDVPJHPlh/s3046/20220627_155201%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3046" data-original-width="2347" height="421" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgctZDaXw3GcCaumHH24r94AescNvZ1vHNqDxc4rxafDA5LJ2l-VONH4sICoMy2Oa-P3GLk3B5xzcvPS1bl1Miqvx444TuOQosRQsYe2u0-Kdu96YVhVHKOIB2oKN7oah2LT7gqSA2N_h1jSfjRUXWEUgfm7hVQa8q2QpRstZMYEP9OlGLeDVPJHPlh/w325-h421/20220627_155201%5B1%5D.jpg" width="325" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Jeżeli macie ochotę na nietuzinkową wycieczkę w przeszłość, to proponuję wam książkę Petera Brannena.</b> Jeżeli chociaż raz zastanawialiście się, jak może wyglądać koniec świata i ile brakuje, by nasza planeta przestała istnieć, przeczytajcie tę lekturę. Sama jestem zaskoczona, że taka tematyka może być ciekawa i na dodatek przedstawiona tak, że jej poznawanie nie sprawia trudności. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_qGgd591mT5Z1d1zsiSh0ORjggc_Za0UUR70leEUgz6VK6dIr7Xu8GtkYpZ37fhNWSm9UtJ36OY094w0iX9dgeyinvtCyAqHaYi-BPAy4i0Zqa5HjfsQqmRNStTb_BNXcQ13Z2gTbOlcPOLoNSHSh-80bcq3B7X6fg8uZxTsj3nIan7tzwJ-f7tsf/s3122/20220627_154945%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3122" data-original-width="2792" height="396" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_qGgd591mT5Z1d1zsiSh0ORjggc_Za0UUR70leEUgz6VK6dIr7Xu8GtkYpZ37fhNWSm9UtJ36OY094w0iX9dgeyinvtCyAqHaYi-BPAy4i0Zqa5HjfsQqmRNStTb_BNXcQ13Z2gTbOlcPOLoNSHSh-80bcq3B7X6fg8uZxTsj3nIan7tzwJ-f7tsf/w354-h396/20220627_154945%5B1%5D.jpg" width="354" /></a><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> <br /></span></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Peter Brannen przeprowadza nas przez prehistoryczne epoki, by ukazać przyczyny i konsekwencje wymierania kolejnych gatunków.</b> Podaje przykłady, odnosi się do konkretnych badaczy i ich naukowych hipotez. Najbardziej przerażający jest jednak fakt, że wszystkie te "końce świata" z przeszłości, znajdują odbicie w naszej przyszłości i jak na dłoni widać, jak bardzo nasza planeta dąży do destrukcji. Jak ogromny mamy wpływ na to jak potoczą się dzieje Ziemi i naszego gatunku. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">MOJA OCENA: 7/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 15 czerwca 2022r. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>LICZBA STRON:</b> 448<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Ewa Ratajczyk<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">Kasia J. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-10195316452148896802022-06-27T16:46:00.000+02:002022-06-27T16:46:00.180+02:00KSIĘGI WOJNY I MIŁOŚCI. WANDA, Joanna Hempel<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7cjRbFmSmsq301kR9ND9TF5dbzQddAaI8oDFwwD6HMN67wrkmRJwaybkvfsG7iW_lsTuexTpzS3xwA9Ifwbeeal3Aht9ELc7ssdrBytabCb_kfmnnZrdjhb7gUEKLoBORHAr1UWFXBGNgjxZblxyV5wcH4YJYeBMtzqP0Sv-qKv4uxZGEsb_iV-b7/s2821/20220627_154749%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2821" data-original-width="2454" height="407" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7cjRbFmSmsq301kR9ND9TF5dbzQddAaI8oDFwwD6HMN67wrkmRJwaybkvfsG7iW_lsTuexTpzS3xwA9Ifwbeeal3Aht9ELc7ssdrBytabCb_kfmnnZrdjhb7gUEKLoBORHAr1UWFXBGNgjxZblxyV5wcH4YJYeBMtzqP0Sv-qKv4uxZGEsb_iV-b7/w354-h407/20220627_154749%5B1%5D.jpg" width="354" /></a></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Z wielką przyjemnością sięgam po książki, które rozgrywają się na tle ważnych wydarzeń historycznych. </b>Ostatnio dość często wybieram te, których akcja toczy się w trakcie I wojny światowej, więc sięgając po książkę Joanny Hempel czułam, że to będzie zajmująca i wciągająca lektura. I tak było po części, bo chociaż autorka zrobiła świetny wywiad historyczny i szeroko zarysowała tło społeczno - kulturalne, to jednak jej powieść nie jest pozbawiona wad. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI2zgs7UFWDs99WxGgK0bzY2HTnt76BdA65nAyKGinmdmNqwbx8BStrElZTOkfecWZ4WshUixm5wskGImeccotEpiW5cNvwrYYMK6gouyXM7IHJTEXC5vCNVk1A1CZJi1n-GIubMy_kePPgwZMFgDtjjdgfT_m5RMWChZV3jxaJXZh5tFDPcGj3X7Y/s2707/20220627_154602%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2707" data-original-width="2608" height="393" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI2zgs7UFWDs99WxGgK0bzY2HTnt76BdA65nAyKGinmdmNqwbx8BStrElZTOkfecWZ4WshUixm5wskGImeccotEpiW5cNvwrYYMK6gouyXM7IHJTEXC5vCNVk1A1CZJi1n-GIubMy_kePPgwZMFgDtjjdgfT_m5RMWChZV3jxaJXZh5tFDPcGj3X7Y/w378-h393/20220627_154602%5B1%5D.jpg" width="378" /></a></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Ogromnym atutem Księgi wojny i miłości jest dość niespotykane umieszczenie akcji na froncie wschodnim Wielkiej Wojny. </b>Autorka świetnie oddaje ówczesne wydarzenia i nastroje, zarówno te społeczne, jak i polityczne. Opiera swoją opowieść na historii własnej rodziny i chyba w tym tkwi przyczyna mojego niskiego poziomu zaangażowania w powieść. Skupiając się na drobiazgowym oddawaniu faktów i autentycznych wydarzeń zatraca gdzieś lekkość snucia opowieści. Bohaterowie nie potrafili mnie do siebie przekonać, nie zdążyłam ich dobrze poznać, ale fakt, że jest to pierwszy tom serii, daje nadzieje na więcej. Wierzę też, że kolejne części trylogii porwą mnie i zaangażują o wiele bardziej. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">MOJA OCENA: 6/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 29 czerwca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>LICZBA STRON:</b> 574<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>TOM:</b> I </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-86464775885926551112022-06-20T16:13:00.002+02:002022-06-20T16:13:40.101+02:00ŚWIATŁOŚĆ I MROK, Małgorzata Niezabitowska<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq0GL5LeUf0Ginj1cyV8bQ9-YRwTClkbZnyD_jDBJAzzyt7lBGB2MJOom4ulHoC069ps9PCOWrg8hqgxsOvtZUq-KpX-GTVyUnE23SwQlMJjigzQK-jPVjY4_6v754MiW5yl3nxaOdpP2h_9eR_qNmvFk_lMKGWwmWhd_csheCdKeOB6GM1jYmejaZ/s3452/20220618_163442%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3452" data-original-width="2805" height="429" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq0GL5LeUf0Ginj1cyV8bQ9-YRwTClkbZnyD_jDBJAzzyt7lBGB2MJOom4ulHoC069ps9PCOWrg8hqgxsOvtZUq-KpX-GTVyUnE23SwQlMJjigzQK-jPVjY4_6v754MiW5yl3nxaOdpP2h_9eR_qNmvFk_lMKGWwmWhd_csheCdKeOB6GM1jYmejaZ/w348-h429/20220618_163442%5B1%5D.jpg" width="348" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Miałam z tą książką mały problem. Najpierw niemal odbiłam się od rozdziału naszpikowanego słówkami w języku hebrajski i jidisz.</b> Później zaskoczył mnie i skonsternował kontrast pomiędzy epickim, szeroko zakrojonym kontekstem społeczno-kulturowym a brutalnymi, niemal naturalistycznymi scenami erotycznymi. Ostatecznie jednak, gdy już rozgryzłam styl autorki, jej zamierzenia, co do tej powieści, polubiłam te ciągłe dysonanse i kontrasty, i autentycznie żal mi było rozstawać się z bohaterami, i to jeszcze w tak dramatycznym momencie. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b><i>Światłość i mrok</i>, to powieść, której akcja rozgrywa się latem 1939 roku na Wołyniu. W pozornej harmonii żyją tam Ukraińcy, Polacy i Żydzi. </b>To właśnie z ortodoksyjnej społeczności chasydów wywodzi się Chana - dziewczyna, która kradnie serce młodego dziedzica - Jana. Ich związek jest z góry skazany na porażkę, co nie przeszkadza im marzyć o wspólnym życiu i przeciwstawiać się starszyźnie. Wątek romansowy jest tutaj jednak jedynie kołem, które napędza akcję. Małgorzata Niezabitowska porusza bowiem mnóstwo innych, równie istotnych spraw, jak chociażby emancypacja kobiet, unowocześnianie się wsi, współistnienie za sobą różnych nacji i zależności między nimi. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-dXCO3MJQK1BqHWU6H1_CwXmo4R1GA3zO_k8jbkasWvDXDopGcLtIG1bgqz-N_ua6Z_k-PeJHkof-QZreZ3gUXTNFWF-VKywnQcsMTp94CgT_ueiUkofSHBUhouKwcDIerVnef3u8BN9ZgU60sAfwFEsbYXCUJMq6KBuC5AL4UWw46KoR5qhcOIs_/s3458/20220618_165610%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3458" data-original-width="2673" height="385" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-dXCO3MJQK1BqHWU6H1_CwXmo4R1GA3zO_k8jbkasWvDXDopGcLtIG1bgqz-N_ua6Z_k-PeJHkof-QZreZ3gUXTNFWF-VKywnQcsMTp94CgT_ueiUkofSHBUhouKwcDIerVnef3u8BN9ZgU60sAfwFEsbYXCUJMq6KBuC5AL4UWw46KoR5qhcOIs_/w298-h385/20220618_165610%5B1%5D.jpg" width="298" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Małgorzata Niezabitowska ukazuje w swojej książce świat, którego już nie ma. Na Wołyniu nie ma już zamkniętych chasydzkich enklaw, Polacy nie są tam już u siebie, a Ukraińcy zostali zmuszeni, by walczyć o swoje ziemie i własną suwerenność.</b> To kolejny kontrast, który idealnie wpisuje się w sposób budowania tej powieści. Choć świat sprzed II wojny światowej nie był idealny, w zestawieniu z późniejszymi tragediami, wydaje się niemal idylliczny i bajkowy. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 9 maja 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>LICZBA STRON: </b>560<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">Pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-50070169367684653002022-06-13T16:58:00.000+02:002022-06-13T16:58:36.638+02:00LATO LEŚNYCH LUDZI, Maria Rodziewiczówna<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b></b></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh00QpUr5cv5MmgWFkF8b3PDlj1uJHRkwi9AXQXKzLpKueAS9F5WfehVfJB77CFSUoCnMgvTwwC9SdE7X1wJ1iXR8DESrJHmBEXGEYuMNzG7Lyz6VZAzaJoobTKSPf3cmnxBuHBjeQexwo168XeB3SfXUrYXJdcUGE37WoWi-_0fyLEC-pongWb8qCf/s3065/20220613_164926%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3065" data-original-width="2550" height="461" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh00QpUr5cv5MmgWFkF8b3PDlj1uJHRkwi9AXQXKzLpKueAS9F5WfehVfJB77CFSUoCnMgvTwwC9SdE7X1wJ1iXR8DESrJHmBEXGEYuMNzG7Lyz6VZAzaJoobTKSPf3cmnxBuHBjeQexwo168XeB3SfXUrYXJdcUGE37WoWi-_0fyLEC-pongWb8qCf/w383-h461/20220613_164926%5B1%5D.jpg" width="383" /></a></b></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b><i>Lato leśnych ludzi,</i> to książka niesamowita. Przepełniona bliskością natury, ogromnym szacunkiem do jej elementów i taką nieuchwytną już dziś, nostalgiczną magią beztroskich wakacji.</b> Nie spodziewałam się, że tak mnie zachwyci ta historia trójki kompanów, którzy spędzają lato w leśnej głuszy, odcięci od świata zewnętrznego, podporządkowani leśnym zwyczajom i prawom natury. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Każda z historii opisanych przez Rodziewiczównę przepełniona jest szacunkiem dla przyrody, naturalnych procesów i jej składników.</b> Człowiek w tym świecie jest tylko gościem i taką rolę powinien pełnić. <i>Lato leśnych ludzi</i>, to też pochwała ludzkiej pracy, pełnej znoju, ale przynoszącej satysfakcję. To apoteoza przyjaźni, która wymyka się wszelkim ramom i wzrasta niemal do poziomu braterstwa. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju8ae55MsHiXrPTh1V9kQvREnMaAjIANAzzPiNwOkGLzkLe93tsRv5QevPM237JQKkYnX8Y6Ncds9ho6UPEtIH8xBnMzvjaP_TIjjLjriLCGttu5ml0oiEqH4Cp6ReQimoD7n5am4vxh5R7E24tMcf0AVZfvolmqH2ag40G0B9WpFIlnib6UyzxR2U/s3622/20220613_165143%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3622" data-original-width="2827" height="418" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju8ae55MsHiXrPTh1V9kQvREnMaAjIANAzzPiNwOkGLzkLe93tsRv5QevPM237JQKkYnX8Y6Ncds9ho6UPEtIH8xBnMzvjaP_TIjjLjriLCGttu5ml0oiEqH4Cp6ReQimoD7n5am4vxh5R7E24tMcf0AVZfvolmqH2ag40G0B9WpFIlnib6UyzxR2U/w327-h418/20220613_165143%5B1%5D.jpg" width="327" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"><b>Czytając <i>Lato leśnych ludzi</i> poczujecie się jak dziecko.</b> Gwarantuję wam, że myślami wrócicie do beztroskich lat, kiedy po trawie biegało się boso, palce były sine od soku z jagód, gdy zachwycała każda mrówcza droga na ścieżce, a rankiem chodziło się oglądać główki małych jaskółek w gnieździe. Powietrze pachniało miętą i suszącym się na łąkach sianem, a mleko nigdy już nie smakowało tak dobrze, jak to jeszcze ciepłe, prosto od krowy. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">MOJA OCENA: 9/10</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">WYDAWNICTWO: MG<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">DATA WYDANIA: 15 czerwca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">LICZBA STRON: 304<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: Times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-20362189306475866572022-05-26T10:00:00.001+02:002022-05-26T10:00:00.219+02:00GDY OPADNIE KURZ. CZEGO PRACA PRZY KATASTROFACH NAUCZYŁA MNIE O ŻYCIU, Robert A. Jensen<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiENC2GT5LCRZIVdhfz7Zp2aB6Ki5NTRO65yvBDjRj8VpBN3MkIAMVTNnrk19qzFpLSmW6JW0o0GG_SRyE5Av3_Yb-QhB2uvyu3lQJ2i2XOUa-xeMvvohJCQaC2-U3GVIL9RVSglrAYEmJBeNIp_jhwN3AifNd5Yx9wA1Cra4IKJegOiSnNJZNmJA9K/s3415/20220517_212949%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3415" data-original-width="2843" height="441" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiENC2GT5LCRZIVdhfz7Zp2aB6Ki5NTRO65yvBDjRj8VpBN3MkIAMVTNnrk19qzFpLSmW6JW0o0GG_SRyE5Av3_Yb-QhB2uvyu3lQJ2i2XOUa-xeMvvohJCQaC2-U3GVIL9RVSglrAYEmJBeNIp_jhwN3AifNd5Yx9wA1Cra4IKJegOiSnNJZNmJA9K/w366-h441/20220517_212949%5B1%5D.jpg" width="366" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Po przeczytaniu tej książki, już nigdy nie spojrzę na żadną katastrofę, czy klęskę żywiołową tak, jak kiedyś.</b> Autor uświadomił mi wiele faktów, o których nie miałam pojęcia. W niezwykle sugestywny i emocjonalny sposób zabrał mnie za kulisy największych światowych tragedii, nie po to, by ratować ocalałych, ale oddać szacunek tym, którzy nie przeżyli oraz ich bliskim. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Robert A. Jensen jest szefem Kenyon International Emergency Services - największej firmy zajmującej się zarządzaniem skutkami wielkich tragedii.</b> Rządy państw, różnego rodzaju instytucje i organizacje zatrudniają ich do pomocy przy wydobywaniu ciał ofiar, ich identyfikacji czy transporcie. Ważnym zadaniem firmy jest też komunikacja z bliskimi i rodzinami ofiar różnego rodzaju tragedii, wsparcie psychologiczne czy prawne. Firma Roberta A. Jansena w szeroko zakrojony i niezwykle profesjonalny sposób zajmuje się całą tą logistyką, opierając się na latach doświadczeń. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC5OeIx5gIe-yA35gP9MuStf-CFZo-nnsUqCB6--OI72N_CFZszUQJ8dN2IyHabS1Yb_L9hpZoYSGCh_5QA8dEJ6E2586yl4sJo5SBLsmZwWhb7otRL7EQsuY-r1MRdqskfwNS9YdOJd8IYU02L4CnWet5-yiV47fS7x3f2nwLXiyEx6hs7jooDUFs/s3428/20220517_213206%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3428" data-original-width="2436" height="473" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC5OeIx5gIe-yA35gP9MuStf-CFZo-nnsUqCB6--OI72N_CFZszUQJ8dN2IyHabS1Yb_L9hpZoYSGCh_5QA8dEJ6E2586yl4sJo5SBLsmZwWhb7otRL7EQsuY-r1MRdqskfwNS9YdOJd8IYU02L4CnWet5-yiV47fS7x3f2nwLXiyEx6hs7jooDUFs/w336-h473/20220517_213206%5B1%5D.jpg" width="336" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Robert A. Jensen, chociaż nie jest pisarzem, posługuje się bardzo przyjemnym, obrazowym stylem. Wszystkie wydarzenia ukazuje przez pryzmat własnych doświadczeń, tego jak wpłynęły one na niego i jego postrzeganie świata. </b>Czasami tego jest za dużo, ale nie przytłacza to aż tak, żebym nie miała przyjemności z poznawania tej książki. Z pewnością warto ją przeczytać, bo otwiera oczy na wiele aspektów, których na co dzień nie chcemy zauważać. Katastrofy samolotowe, ataki terrorystyczne, czy klęski żywiołowe są czymś czego nie da się przewidzieć. Dobrze, że są ludzie, którzy w obliczu takich tragedii potrafią zachować zimną krew i po prostu wiedzą, co robić. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA: </b>18 maja 2022r. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY: </b><i>Personal Effects: What Recovering the Dead Teaches Me About Caring for the Living</i><br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Grzegorz Łuczkiewicz<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 368</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-2254581076466233572022-05-16T16:53:00.001+02:002022-05-16T16:53:47.400+02:00ODSYSKANY LOS, Marzena Rogalska<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b></b></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuidbIa8OBQoGGPKbBMXKzcRKf8yUsQAhWEtR-wrFIZLrZ9sRJBIalD567gREysS1UEo1BnUpySwGsYR2QsoMtawKdwUYaUUDflxZHc-2fYeOQwgOgpY92dUMSZCCyqDBgy8477kHEN7boEwoCwBXsbQfO8pMu0GOPnr0AbAMQELYZdfLL5Hf_47Qy/s3211/20220514_110508%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3211" data-original-width="2792" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuidbIa8OBQoGGPKbBMXKzcRKf8yUsQAhWEtR-wrFIZLrZ9sRJBIalD567gREysS1UEo1BnUpySwGsYR2QsoMtawKdwUYaUUDflxZHc-2fYeOQwgOgpY92dUMSZCCyqDBgy8477kHEN7boEwoCwBXsbQfO8pMu0GOPnr0AbAMQELYZdfLL5Hf_47Qy/w370-h426/20220514_110508%5B1%5D.jpg" width="370" /></a></b></span></div><span style="font-size: medium;"><b><br /></b></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b> Przeczytałam w życiu już wiele sag rodzinnych. Niektóre dość szybko ulotniły się z mojej pamięci, inne nie wywołały we mnie jakichś większych emocji i zaledwie kilka z nich zajęło miejsce w moim sercu.</b> Do tego grona właśnie dołączyła cudowna <i>Saga o Karli Linde</i>, autorstwa Marzeny Rogalskiej. To opowieść wręcz idealna - z genialnie zarysowanym tłem historycznym, wyrazistymi, pełnymi życia bohaterami, których pogmatwane losy nie dają o sobie zapomnieć. Wisienką na torcie jest niezwykle przyjemny styl pisania autorki, oparty na pięknym języku i inteligentnie poprowadzonej akcji. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3vd3p0LQQeh3N35cup5fyTFRyWG8TXBecLTxCK6k3IiEyGL64XcgEJCIdDydyE4Bk_IBDuHqS5LlveDd1r3xKeen4kjkCpqHv_Fycus6jDEKr3VOlL3MsZ2WQ1kKwnbRXP6h4anFgBxcVjJQy0VEJlE_Fvcz8_owmLdIrxCJFbZr948sw010qrD38/s2162/20220514_112938%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2162" data-original-width="1878" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3vd3p0LQQeh3N35cup5fyTFRyWG8TXBecLTxCK6k3IiEyGL64XcgEJCIdDydyE4Bk_IBDuHqS5LlveDd1r3xKeen4kjkCpqHv_Fycus6jDEKr3VOlL3MsZ2WQ1kKwnbRXP6h4anFgBxcVjJQy0VEJlE_Fvcz8_owmLdIrxCJFbZr948sw010qrD38/w371-h427/20220514_112938%5B1%5D.jpg" width="371" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Tetralogia Marzeny Rogalskiej ukazuje pogmatwane losy Karli Linde - córki przedwojennego, krakowskiego lekarza - Emila Lindego.</b> Poznajemy ją jako roztrzepaną nastolatkę, a w <i>Odzyskanym losie</i> - ostatnim tomie sagi, spotykamy już jako dojrzałą kobietę. Każda część ma swój niesamowity klimat, ta ostatnia- powojennej, nieco szarej polskiej rzeczywistości, przesiąkniętej socjalistycznym absurdem. Razem z Karlą odnajdujemy zaginionych w wojennej zawierusze bliskich, odwiedzamy miejsca, które nie mają w sobie już nic, z przedwojennej lekkości i piękna. Nostalgia snuje się niczym mgła na Plantach, ale nieśmiało wschodzi też nadzieja, bo rodzą się kolejne pokolenia. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDJN66VxkXw9v1uUcfKCMm6GVwKZrxAlvPLNjRsxT8xgO8zPFS9WF-P6uJigRSng1cFnR2LAnsj7kWrg_kOL1BQQUYtN03LVL61Gl4_spmKGZuoR32duR7LkLPqnVbDBpQdo5eNhjK9Efwj4ifB9_pDyl90xwK7vc8SS5F7dF6QA9XHT1dinw5-zfj/s3366/20220514_112703%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3366" data-original-width="2632" height="456" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDJN66VxkXw9v1uUcfKCMm6GVwKZrxAlvPLNjRsxT8xgO8zPFS9WF-P6uJigRSng1cFnR2LAnsj7kWrg_kOL1BQQUYtN03LVL61Gl4_spmKGZuoR32duR7LkLPqnVbDBpQdo5eNhjK9Efwj4ifB9_pDyl90xwK7vc8SS5F7dF6QA9XHT1dinw5-zfj/w356-h456/20220514_112703%5B1%5D.jpg" width="356" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Jest mi ogromnie smutno, że zakończyła się już moja przygoda z Karlą - kobietą, której postać Marzena Rogalska wykreowała wręcz idealnie.</b> Karla zmienia się z tomu na tom, dorasta, kształtują ją jej bliscy i przeżyte doświadczenia, ale od samego początku widać jej charakter, który z biegiem lat tylko się umacnia. Cieszę się, że Marzena Rogalska zdecydowała się w tym tomie, by nie eksponować zbytnio wątku romantycznego. Jest on jedynie wspomnieniem, echem przeszłości, co tylko nadaje głębi i wiarygodności całej historii. Jestem zakochana w tym zakończeniu sagi, w tym jak autorka domknęła całość, traktując swoich bohaterów, ale i czytelników, z szacunkiem i uwagą. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 10/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TOM:</b> IV<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 18 maja 2022r. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON: </b>464</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAaYgCmyCetJtEyTeiXCSWrxVRFlHb7Svu-kFPMuwb39le6Fdyh7-r68TdbUnLP3GSJPhPRblNqQM5ImNknz4S4yDaGPOzNdE0yquHXJQCn_ZrvFQqicsS5ETil9p9Aj9aJV_aZ_5kMgdsOlg8buI-CNVx9Oxp4MiuNVpLDwbfGlnpQekq-wL3tU-/s3401/20220514_110728%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3401" data-original-width="2671" height="413" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAaYgCmyCetJtEyTeiXCSWrxVRFlHb7Svu-kFPMuwb39le6Fdyh7-r68TdbUnLP3GSJPhPRblNqQM5ImNknz4S4yDaGPOzNdE0yquHXJQCn_ZrvFQqicsS5ETil9p9Aj9aJV_aZ_5kMgdsOlg8buI-CNVx9Oxp4MiuNVpLDwbfGlnpQekq-wL3tU-/w324-h413/20220514_110728%5B1%5D.jpg" width="324" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-75268119403745721992022-05-11T11:00:00.001+02:002022-05-11T11:00:45.612+02:00TWÓJ UŚMIECH, Ilona Gołębiewska<p style="text-align: justify;"><b></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcqJ9dg5_0Roocw1XwHiqAdFIccu1NsA10lxjqhbjjhLzmXaAeejOHWASzmjop_UvRChcCNvQqE8w1bYFwOj4DFL_O9Y9IqihafUnW-r_11KWpecM319mY1xedS0nh4mb0a9B12mSsMCTCuxds11ZZLK9PMvk7VMkCdzMrxANETJ2S3esYUx-_4SBN/s2566/20220509_200923%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2566" data-original-width="2285" height="431" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcqJ9dg5_0Roocw1XwHiqAdFIccu1NsA10lxjqhbjjhLzmXaAeejOHWASzmjop_UvRChcCNvQqE8w1bYFwOj4DFL_O9Y9IqihafUnW-r_11KWpecM319mY1xedS0nh4mb0a9B12mSsMCTCuxds11ZZLK9PMvk7VMkCdzMrxANETJ2S3esYUx-_4SBN/w383-h431/20220509_200923%5B1%5D.jpg" width="383" /></a></b></div><p></p><p style="text-align: justify;"><b> </b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Podobno nieszczęścia chodzą parami, ale jak wiadomo z praktyki - raczej stadami. Kiedy życie daje nam popalić, ciężko wtedy dostrzegać w nim pozytywne elementy i cieszyć się z małych, codziennych cudów. </b>Taki czas przeżywa właśnie bohaterka najnowszej powieści Ilony Gołębiewskiej - Laura, która przez to swoje zagubienie jest niezwykle autentyczna i bliska każdej z nas. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Laura, choć samotnie wychowuje jedenastoletnią córkę, jest w miarę zadowolona z życia. Ma świetną pracę, bliskich przyjaciół na których może zawsze liczyć i satysfakcję z bycia mamą. Jednak w którymś momencie ten pozorny spokój zaczyna rozpadać się na kawałki.</b> Kłopoty w pracy, problemy z córką i jej powracający z przeszłości były ukochany, to tylko wierzchołek góry nieszczęść. W całym tym chaosie Laura próbuje być po prostu szczęśliwa. Czy to poczucie da jej miłość, która majaczy gdzieś na horyzoncie, czy może wystarczy przyjaźń i rodzina? </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir05TLC58EGZ2Xqe0uEA3myaMK6ATPT-eDOBMlD60JPS5zenJz72Sj_8PxnYL9Bl64KPunmQbuAHfTWVA7n5AbfMcV6R3m9Zpu-03rU_sDU7dARK1shfPD8fra68leS7UmMLw_rUSA12wBm6CmUWTWrzKfIXxVmQt1zytDpGBlgPJJHQH4UkAxxxxP/s3322/20220509_203113%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3322" data-original-width="2872" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir05TLC58EGZ2Xqe0uEA3myaMK6ATPT-eDOBMlD60JPS5zenJz72Sj_8PxnYL9Bl64KPunmQbuAHfTWVA7n5AbfMcV6R3m9Zpu-03rU_sDU7dARK1shfPD8fra68leS7UmMLw_rUSA12wBm6CmUWTWrzKfIXxVmQt1zytDpGBlgPJJHQH4UkAxxxxP/w370-h427/20220509_203113%5B1%5D.jpg" width="370" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><br /></span></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Ilona Gołębiewska, kolejny raz, za pomocą prostej historii ukazuje ważne życiowe prawdy. </b>Nie wpycha na siłę Laury w bajkowe romanse i szczęśliwe związki. Pokazuje, że w życiu na wszystko jest czas, że szczęście zapewniają nam przede wszystkim bliscy nam ludzie, ich przyjaźń i oddanie. A reszta? Reszta się jakoś ułoży. ;)</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">W Twoim uśmiechu odnajdziemy bohaterów z poprzedniej książki autorki - Twoja tajemnica i żeby sobie nie zaspoilerować tej historii, warto zacząć od początku. ;)</span></span></p><br /><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 7/10</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">WYDAWNICTWO: Muza<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">DATA WYDANIA: 18 maja 2022r. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">LICZBA STRON: 352</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeG4X3mGW10YSHWSlkVeZHrd4N7nhXZuddqcwajGHbNNOKx1zzZrI0S8doapLWh-LqLHtZqarVc62MLgQIaTF2ue5xefhE6J-YQUo0tyjWPnNM_4lOkzpRa4G3XR2V5fAjoGDtIrtzse1lKhyizTXMSl9z7E4exRhmA6Nblkkj0hCTVrAiCYNxjW3P/s2606/20220509_202746%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2606" data-original-width="2540" height="402" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeG4X3mGW10YSHWSlkVeZHrd4N7nhXZuddqcwajGHbNNOKx1zzZrI0S8doapLWh-LqLHtZqarVc62MLgQIaTF2ue5xefhE6J-YQUo0tyjWPnNM_4lOkzpRa4G3XR2V5fAjoGDtIrtzse1lKhyizTXMSl9z7E4exRhmA6Nblkkj0hCTVrAiCYNxjW3P/w392-h402/20220509_202746%5B1%5D.jpg" width="392" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><br /></span></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-41910668909973781192022-05-07T15:00:00.001+02:002022-05-07T15:00:00.211+02:00TESSA D'URBERVILLE. HISTORIA KOBIETY CZYSTEJ, Thomas Hardy<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHMyC5NczEmvlPcQMJTdjNc8WsUDIDHc_ni9v-GQHVWFKggDfYFXyXon8hBF_xTCC68L3Gr8Zl07r0GhuMKWfSh5RzWSp9MiFJud_8SFsaCAlPYPbIFHU9uc9RCcHVPFo-SMJhPdjBjxy0-qgxPkmUC_V8CyL3Abu7gnRyiVZ1gHuBpMWUUS0-F3dd/s2995/20220412_110409%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2995" data-original-width="2729" height="417" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHMyC5NczEmvlPcQMJTdjNc8WsUDIDHc_ni9v-GQHVWFKggDfYFXyXon8hBF_xTCC68L3Gr8Zl07r0GhuMKWfSh5RzWSp9MiFJud_8SFsaCAlPYPbIFHU9uc9RCcHVPFo-SMJhPdjBjxy0-qgxPkmUC_V8CyL3Abu7gnRyiVZ1gHuBpMWUUS0-F3dd/w381-h417/20220412_110409%5B1%5D.jpg" width="381" /></a><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> <br /></span></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Nigdy nie podejrzewałam, że literatura klasyczna może być tak poruszająca i wzbudzać tak wiele, autentycznych, żywych emocji. </b>Książka Thomasa Hardy'ego sprawiła, że byłam pełna współczucia dla głównej bohaterki, ale byłam też ogromnie poirytowana i wzburzona hipokryzją moralności społeczeństwa epoki wiktoriańskiej. To niebywałe zakłamanie tłumaczone zasadami moralnymi wręcz nie mieści się w głowie. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN_1F7AfGCLosD5c8Z1b9RI-MzCF8QBKGtlamzMsXJh0CcwUZmCSUUKUAosPjq7IAuEpygPE00yvT1FWrZyHHnT1zZRhieKOKD36VAA7ACAheY4dpa10tIa98RCUCNWNGtSYon60-46Bb-VMmcM4VzqlyYv5hlkv7OEXITZ9cJ5Htelm7TmRbvuoZn/s3414/20220505_173407%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3414" data-original-width="2882" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN_1F7AfGCLosD5c8Z1b9RI-MzCF8QBKGtlamzMsXJh0CcwUZmCSUUKUAosPjq7IAuEpygPE00yvT1FWrZyHHnT1zZRhieKOKD36VAA7ACAheY4dpa10tIa98RCUCNWNGtSYon60-46Bb-VMmcM4VzqlyYv5hlkv7OEXITZ9cJ5Htelm7TmRbvuoZn/w346-h410/20220505_173407%5B1%5D.jpg" width="346" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Tessa należy do podrzędnej, angielskiej rodziny. Raczej ubogiej i pełnej deficytów, ale z aspiracjami do postrzegania jej jako potomków arystokracji. </b>Dla jej rodziców liczą się pieniądze i koligacje rodzinne, dlatego też zostaje wysłana, by przez wżenienie się w szanowany ród, zdobyła tytuł i majątek. Dziewczyna nie kocha swojego wybranka i zostaje brutalnie pozbawiona marzeń. Wykorzystana przez mężczyznę, pozbawiona czci, wraca do domu, by zacząć wszystko od nowa. Los daje jej kolejną szansę, tym razem obdarowując ją miłością. Jednak tragiczna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, ale surowe angielskie konwenanse są w stanie zniszczyć nawet największe uczucie. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgB29x4qnViLgw8Nsy5WA9kXEelGbtL_PmjXhomU7rYnYQ3T2WdxUvHelgveFgcs1ImmerYLviVi_mxBG8AdAtIM0Dmt2V3FghhuvViPik8OmTbXeM_CpbF6mOAjxwgOhR04vcHdpjS8GDmHp-geWlQKjhTOigS_fVxBmGQb5gln-C9wv9hEyLx_F-/s2880/20220505_173741%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2880" data-original-width="2466" height="397" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgB29x4qnViLgw8Nsy5WA9kXEelGbtL_PmjXhomU7rYnYQ3T2WdxUvHelgveFgcs1ImmerYLviVi_mxBG8AdAtIM0Dmt2V3FghhuvViPik8OmTbXeM_CpbF6mOAjxwgOhR04vcHdpjS8GDmHp-geWlQKjhTOigS_fVxBmGQb5gln-C9wv9hEyLx_F-/w340-h397/20220505_173741%5B1%5D.jpg" width="340" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Według współczesnych standardów można mieć do Thomasa Hardy'ego wiele zarzutów. </b>Można mu wypominać zbyt obszerne opisy łąk i pól w dolinie, mleczarek, czy dojenia krów. Można zarzucać zbyt szowinistyczny, ograniczony przez epokę stosunek do kobiet. Ale wystarczy kilka stron, by zanurzyć się w jego stylu, rozsmakować w fabule i czerpać z tej książki nie małą satysfakcję. </span></span><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Historia Tessy opiera
się nie tylko na przykrych zrządzeniach losu, czy jej złych wyborach,
ale przede wszystkim na zakłamaniu otaczających ją ludzi, którzy siebie
uważali za lepszych od innych. </span></span>Te wszystkie myśli, choć kiełkują nam w głowie w trakcie czytania, z ogromną siłą uderzają w nas po jej zakończeniu. <i>Tessa d"Urberville,</i> to książka, która na długo nie daje o sobie zapomnieć.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Replika<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE</b>: Róża Czekańska - Heymanowa<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY:</b> <i>Tess of the d'Urbervilles : A Pure Woman</i><br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA</b>: 5 kwietnia 2022r. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 448<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. <br /></span></span></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-36661301561160353372022-05-03T15:00:00.001+02:002022-05-03T15:00:00.214+02:00JESTEŚMY TWOI, Anna Ficner-Ogonowska<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1vvaLa0K3Gjrz3x6TzNFXUoppHaiXivt78u3F8YDvQgrkQWs11NG3kEivCcO5DDABflR-K2gpjZA0kl4unsWHl2jbhj-v7WHNOL2KZ7BBSQy362KqQxsYUH6pQxgOV1aT-k5kDcZVv9I_KLCBdA8EGMarVxKcAcT9Zya2wGQ-goilhJBKNkb4djhy/s3191/20220425_214218%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3191" data-original-width="2454" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1vvaLa0K3Gjrz3x6TzNFXUoppHaiXivt78u3F8YDvQgrkQWs11NG3kEivCcO5DDABflR-K2gpjZA0kl4unsWHl2jbhj-v7WHNOL2KZ7BBSQy362KqQxsYUH6pQxgOV1aT-k5kDcZVv9I_KLCBdA8EGMarVxKcAcT9Zya2wGQ-goilhJBKNkb4djhy/w327-h424/20220425_214218%5B1%5D.jpg" width="327" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"> <b>Czasami wielką zaletą książki jest pełna zwrotów akcji, wręcz nieprawdopodobna fabuła, która zadziwia i co chwilę wprawia czytelnika w osłupienie. Jednak siłą książki Anny Ficner-Ogonowskiej jest jej zwyczajność, to, że tak łatwo utożsamiać się z bohaterami powieści i ich problemami. </b><i>Jesteśmy Twoi</i>, to piękna, snująca się powili opowieść o miłości, rodzinie i macierzyństwie we współczesnym wydaniu. To pochwała więzi, które potrafią na zawsze połączyć pozornie obcych sobie ludzi. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4VHFg1l0Mx5LnOMkP3EOpXwCL4MBx0ewyVkZN_grplDWubw2bwATurvN7WSrZVc5zhKanZZiTr__G9gC48BXiVGgcj-YDfCCqMjqgVbRYgxo3o7n-kl_5UKxiGovgINVaU_fqS-1KJEkp1qNGGREPAsWn02OW3QpCCO7Ijj0CEt_ofeoxDm7WAbCR/s2892/20220430_152403%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2686" data-original-width="2892" height="338" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4VHFg1l0Mx5LnOMkP3EOpXwCL4MBx0ewyVkZN_grplDWubw2bwATurvN7WSrZVc5zhKanZZiTr__G9gC48BXiVGgcj-YDfCCqMjqgVbRYgxo3o7n-kl_5UKxiGovgINVaU_fqS-1KJEkp1qNGGREPAsWn02OW3QpCCO7Ijj0CEt_ofeoxDm7WAbCR/w364-h338/20220430_152403%5B1%5D.jpg" width="364" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>Idę, główną bohaterkę powieści poznajemy jako singielkę, która marzy o miłości i rodzinie, takiej, jaką założyła już jej siostra bliźniaczka - Milka.</b> Wracając z podróży służbowej, poznaje niezwykle przystojnego Amerykanina, który od razy wpada jej w oko. Wszystko zaczyna układać się jak w bajce, aż do momentu, gdy Ida i Tom podejmują decyzję, że chcą mieć dziecko. Ich chęci jednak nie wystarczają i idealny świat zaczyna się chwiać w posadach. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHEu5ENvw6vzgbA9N7U6eoweSFI7CjD1VuqwPnFcaX9lP2IbcDpk7dFy-6cQSUIhAviYvJRdOsTqvlbOitBIPVUzZmZLhMY1rQeTglhM-uH2aFEgnhWeH_i3j5kXr_qHzGaFoW58gxu5uYbDj2msiRLNPIU7UKcCcp0o9CNNGteo1SSgh9w8mDd8kL/s2956/20220430_152916%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2956" data-original-width="2864" height="374" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHEu5ENvw6vzgbA9N7U6eoweSFI7CjD1VuqwPnFcaX9lP2IbcDpk7dFy-6cQSUIhAviYvJRdOsTqvlbOitBIPVUzZmZLhMY1rQeTglhM-uH2aFEgnhWeH_i3j5kXr_qHzGaFoW58gxu5uYbDj2msiRLNPIU7UKcCcp0o9CNNGteo1SSgh9w8mDd8kL/w363-h374/20220430_152916%5B1%5D.jpg" width="363" /></a><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"> <br /></span></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>Anna Ficner-Ogonowska w niezwykle delikatny sposób i z dużym wyczuciem porusza temat bezpłodności, chęci posiadania dzieci, adopcji i macierzyństwa. </b>Pokazuje jak te tematy angażują całą rodzinę, jak potrafią niszczyć więzi pomiędzy kochającymi się ludźmi. Autorka nie demonizuje tematyki bezpłodności, wręcz go oswaja i z wielkim szacunkiem ukazuje bohaterkę, którą może być każda z nas. Jesteśmy Twoi, to ogromna dawka miłości w każdym jej aspekcie oraz nadziei na spełnienie marzeń. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;">MOJA OCENA: 7/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>WYDAWNICTWO: </b>Znak <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>DATA WYDANIA:</b> 27 kwietnia 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"><b>LICZBA STRON:</b> 670<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: medium;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-24009390862190487312022-04-27T16:00:00.001+02:002022-04-27T16:00:00.213+02:00KSIĘGA DŻUNGLI. HISTORIA MOWGLIEGO, Rudyard Kipling<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh2yg6Jgayq36y6T749XPIzj682dbGAJYSYOR6sTRj_H3jqhiYKtwRMkfVDX3i7UnUZ-KaNfLqASWoH9MnnEsv_61yBiONaz_gfIfdZ5rHFHb894IAICAjbOP_tUPZM4XQrYt-ohrPnvhp3s-VUuwIa_y17EJ6CcdhXsth1O18cYHjUUyuYrPnnHam/s2910/20220413_151749%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2910" data-original-width="2808" height="386" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh2yg6Jgayq36y6T749XPIzj682dbGAJYSYOR6sTRj_H3jqhiYKtwRMkfVDX3i7UnUZ-KaNfLqASWoH9MnnEsv_61yBiONaz_gfIfdZ5rHFHb894IAICAjbOP_tUPZM4XQrYt-ohrPnvhp3s-VUuwIa_y17EJ6CcdhXsth1O18cYHjUUyuYrPnnHam/w373-h386/20220413_151749%5B1%5D.jpg" width="373" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;"> <span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać dziecięcego klasyku, jakim jest <i>Księga dżungli.</i> Do tej pory nie było mi dane poznać przygód Mowgliego - małego chłopca wychowanego w stadzie wilków, szkolonego w dżungli przez niedźwiedzia Baloo i czarną jak noc panterę Bagheerę.</b> Gdy w końcu wkroczyłam w świat stworzony przez Rudyarda Kiplinga zatraciłam się w nim bez pamięci. Klimat indyjskiej dżungli, silne, spersonifikowane postacie zwierząt i ten nieco baśniowy, lekko archaiczny styl autora sprawiają, że tej książki nie da się zapomnieć. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaf514vXvDy_5t5kPO4lP7O1QHZLYdD3j36RAeG5sEQSx2ZDLi4mPSmv2URYKxLoU9a_FMEVjNj0INRBqQ8jl3HCmVnNeXh8LzXA2VPUnDTHxZcqu6WuJmvyR2nEZ0XyEQfq1BVELjLoklcyrgwUxGBchAdzHVeFHwtmQi4HgIwzrAP_pOO71zPlRn/s2918/20220424_205627%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2660" data-original-width="2918" height="364" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaf514vXvDy_5t5kPO4lP7O1QHZLYdD3j36RAeG5sEQSx2ZDLi4mPSmv2URYKxLoU9a_FMEVjNj0INRBqQ8jl3HCmVnNeXh8LzXA2VPUnDTHxZcqu6WuJmvyR2nEZ0XyEQfq1BVELjLoklcyrgwUxGBchAdzHVeFHwtmQi4HgIwzrAP_pOO71zPlRn/w399-h364/20220424_205627%5B1%5D.jpg" width="399" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Księga dżungli,</i> to zbiór ośmiu opowiadań, które pierwotnie ukazywały się w gazetach pod koniec XIX wieku. </b>To historia małego chłopca, którego wilki przyjęły do swojej watahy. Dzikie zwierzęta uczyły go jak przetrwać, przekazywały mu święte dla nich prawa dżungli. Mowgli przeżywa wśród nich wiele przygód, które bawią, przerażają, ale też zawierają jakiś morał. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy6tWJxfk8R878O_ndBSaHlCRAuyLtwZPf5r5sta-AelP4xyFGTTmLKwFN00-Jcyxq2elh5aF7WvdaUXU3OZl06o0HDvxJNayirnZjvj0QOA6phaJ_mVwt4Ays96EHzOdd-fDLA7b_67CWiqDeIhpaqgEYIWsJ2HeVNOkfqga9MXzHr_KfHCH7uwrM/s3306/20220424_210244%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3306" data-original-width="2520" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy6tWJxfk8R878O_ndBSaHlCRAuyLtwZPf5r5sta-AelP4xyFGTTmLKwFN00-Jcyxq2elh5aF7WvdaUXU3OZl06o0HDvxJNayirnZjvj0QOA6phaJ_mVwt4Ays96EHzOdd-fDLA7b_67CWiqDeIhpaqgEYIWsJ2HeVNOkfqga9MXzHr_KfHCH7uwrM/w313-h410/20220424_210244%5B1%5D.jpg" width="313" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Rudyard Kipling pisze o naturze i rządzących w niej prawach z wielkim szacunkiem.</b> <b>Reguły życia w dżungli, choć surowe i bezwzględne, są też prostsze i bardziej przejrzyste niż te ludzkie.</b> Zwierzęta, chociaż posiadają wiele cech człowieka, nadal zachowują swoją dzikość, żądzą nimi pierwotne instynkty, którym ustępuje jedynie prawo dżungli. Księga dżungli to literacki pomnik postawiony naturze, jej dzikiemu obliczu, w którym człowiek musi odnaleźć swoje miejsce. To też książka o odrzuceniu, o strachu przed odmiennością i potrzebie akceptacji. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">WYDAWNICTWO: Wydawnictwo MG<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">DATA WYDANIA: 13 kwietnia 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">TYTUŁ ORYGINALNY: The Jungle Book<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">TŁUMACZENIE: Józef Birkenmayer<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">LICZBA STRON: 374</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggxSAak5L5skbrAf5xgoOILmxl2ccaMlJi9zNrQLRAmMbPMoixUmTrnKtln5Di2HOHyZvDC4UI47Rk-fVE3PVnreiWGEUK167Pyjk5YM1QnqnsTbq2Q1MNZCwxnb_3XuHbWgkXOwgzX0Pny8UncAubg9qeIElftHaMgfTLnKL5u2T_-80UwGqcfF9w/s3530/20220424_210503%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2940" data-original-width="3530" height="330" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggxSAak5L5skbrAf5xgoOILmxl2ccaMlJi9zNrQLRAmMbPMoixUmTrnKtln5Di2HOHyZvDC4UI47Rk-fVE3PVnreiWGEUK167Pyjk5YM1QnqnsTbq2Q1MNZCwxnb_3XuHbWgkXOwgzX0Pny8UncAubg9qeIElftHaMgfTLnKL5u2T_-80UwGqcfF9w/w396-h330/20220424_210503%5B1%5D.jpg" width="396" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /> </span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-59570858435095662192022-04-23T15:30:00.001+02:002022-04-23T15:30:00.218+02:00ŻYWE MORZE SNÓW NA JAWIE, Richard Flanagan<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0qmsWYiRdAVJQAoLpcmgn4leGJ9MwbyO0ytBFVTlOhFGElk7P-vwp0wD067ZBpIQwCLoNJNZjhK3aJB2_0RxXY_MDLFlx_JWdyRuVChqGyMFS6ujKPOxFGVrKy0bF1G7oHDOboXxMwytT3omgdtfwsfCE6Zs8bxDLKBAt0LmEGzYqhwyUZYe7lw_5/s3332/20220403_225043%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3332" data-original-width="2868" height="438" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0qmsWYiRdAVJQAoLpcmgn4leGJ9MwbyO0ytBFVTlOhFGElk7P-vwp0wD067ZBpIQwCLoNJNZjhK3aJB2_0RxXY_MDLFlx_JWdyRuVChqGyMFS6ujKPOxFGVrKy0bF1G7oHDOboXxMwytT3omgdtfwsfCE6Zs8bxDLKBAt0LmEGzYqhwyUZYe7lw_5/w376-h438/20220403_225043%5B1%5D.jpg" width="376" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Gdy dobrniemy do granicy, za którą nie ma już nic, stajemy się wolni. Śmierć jest zarówno kresem, jak i początkiem, ale pomiędzy nią a życiem jest jeszcze ono - umieranie. </b>Flanagan nie bawi się w półśrodki, nie ucieka w konwenanse, tylko z wielką szczerością, w charakterystycznym dla siebie stylu pisze o odchodzeniu, przemijaniu, umieraniu, zarówno w kontekście człowieka, jak i całego świata. Zadaje ból czytelnikowi, zmusza go do refleksji i cały czas mobilizuje do trwania w gotowości. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4AfmW2fuvTDgMiRNUKbZys3H6ht8poTlEpr4QGcR3Nghmvwabx5qk60XpVJGzoJ9yPvqj2T5yfXt0laOU7S_jtK9rOxn2X8JPMaZVjaIKG5smbNop9IQhvX0qanM2dYEAh82YGFQ0I2XbWDXkDKnLxbunJUt2PQY1LRD2cqW9h_LFTU2WgP3faGmX/s2878/20220421_173454%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2798" data-original-width="2878" height="371" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4AfmW2fuvTDgMiRNUKbZys3H6ht8poTlEpr4QGcR3Nghmvwabx5qk60XpVJGzoJ9yPvqj2T5yfXt0laOU7S_jtK9rOxn2X8JPMaZVjaIKG5smbNop9IQhvX0qanM2dYEAh82YGFQ0I2XbWDXkDKnLxbunJUt2PQY1LRD2cqW9h_LFTU2WgP3faGmX/w382-h371/20220421_173454%5B1%5D.jpg" width="382" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Żywe może snów na jawie</i>, to historia rodziny skupionej wokół umierającej Francie. Jej dorosłe dzieci próbują za wszelką cenę wyrwać ją ze szponów śmierci, nie zważając na jej nieśmiałe protesty, wycieńczone ciało i obumierający umysł.</b> Każde z nich walczy też z własnymi demonami - niezrozumieniem, brakiem akceptacji, samotnością i przerośniętymi ambicjami. W tle tych wydarzeń płonie Australia i z zewsząd nadchodzą komunikaty o kolejnych ofiarach, zniszczonych miastach, czy ginących w płonieniach zwierzętach.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgumHD_q-NWO4w1tEO9Q2nwDIO0X8PkJXTGYH98LgKXKRpX28e0ZrdM5VfssWWmPH8PfQmJTpHLOMawNSo93T8bi3T5_Pt4-9c98_LSzZKhAFw1S1Mr-Pi7lEBVdez-HRM84BtXRr3sDfL-tGGZoQEKmPqNn2ksWOGiWmj3x3Kmkaymkr8-A8XGRkle/s3024/20220421_173908%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2696" data-original-width="3024" height="340" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgumHD_q-NWO4w1tEO9Q2nwDIO0X8PkJXTGYH98LgKXKRpX28e0ZrdM5VfssWWmPH8PfQmJTpHLOMawNSo93T8bi3T5_Pt4-9c98_LSzZKhAFw1S1Mr-Pi7lEBVdez-HRM84BtXRr3sDfL-tGGZoQEKmPqNn2ksWOGiWmj3x3Kmkaymkr8-A8XGRkle/w382-h340/20220421_173908%5B1%5D.jpg" width="382" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"> </span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> <b>Najnowsza książka Richarda Flanagana z pewnością nie należy do najbardziej optymistycznych. </b>Ma w sobie mnóstwo bólu, bezradności i przytłaczającego smutku. <i>Żywe może snów na jawie</i>, to nie jest książka o życiu, ona nie jest nawet o śmierci. To poemat o umieraniu, o tym długim, bolesnym procesie, którego finałem ma być wyzwalająca od wszystkiego śmierć. Czy właśnie do tego dąży trawiony płomieniami świat? </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO</b>: Wydawnictwo Literackie<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 16 marca 2022r. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Maciej Świerkocki<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY:</b> <i>The Living Sea of Waking Dreams</i><br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON: </b> 269</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-75583233964951951562022-04-13T16:00:00.001+02:002022-04-13T16:00:00.232+02:00UKOCHANE DZIECKO, Romy Hausmann<p style="text-align: justify;"> <span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b> </b></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSAK2gXRt4s-evbsxnAhY2c8P05FofzrkZN79EZ_QC-9DUl0isAGsmxK_McpbkcyAoeTxrZ-nsZCIWkoRkjUtzkVk065wsoGZVPKC8A052xtLfZKHNbQGHRepg-obDNVEBWy9BS3AfinWHuKEG5khhfclPb52_T-rwdQKo7etf80rwn8cekNXdn6EZ/s3515/20220403_224321%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3515" data-original-width="2977" height="401" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSAK2gXRt4s-evbsxnAhY2c8P05FofzrkZN79EZ_QC-9DUl0isAGsmxK_McpbkcyAoeTxrZ-nsZCIWkoRkjUtzkVk065wsoGZVPKC8A052xtLfZKHNbQGHRepg-obDNVEBWy9BS3AfinWHuKEG5khhfclPb52_T-rwdQKo7etf80rwn8cekNXdn6EZ/w340-h401/20220403_224321%5B1%5D.jpg" width="340" /></a></b></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>W thrillerach zazwyczaj poszukuję dynamicznej, pełnej zwrotów akcji, która przykuje moją uwagę i aż do samego końca nie pozwoli mi się oderwać od tej książki.</b> Jednak Romy Hausmann udowodniła mi, że wystarczy tylko zdezorientować czytelnika, namieszać mu w głowie tak, by nie wiedział, co jest prawdą, a fabuła i jej tempo same się obronią. Z tej książki bije tak wielki niepokój, że wręcz czuć ciarki na plecach, a zakończenie zaskoczy nawet najbardziej wytrawnych koneserów thrillerów. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Lenie udaje się uciec z ukrytego w leśnej głuszy szałasu, w którym przetrzymywał ją porywacz. Musiała odgrywać rolę jego żony, matki jego dzieci, podlegać ściśle określonym regułom i rytmowi dnia. </b>Była zdana na jego łaskę, dobry humor, czy po prostu sadystyczne zapędy. Gdy cudem udaje jej się uciec, okazuje się, że rzeczywistość nie jest do końca taka, jaka się wydaje. Czy Lena jest na pewno "tą" Leną? Dlaczego ma wrażenie, że ciągle ją ktoś śledzi? I co z tym wszystkim ma wspólnego zaginiona przed laty studentka?</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8iVPr-mKmhYrrRy6BY0n7jFNVQ6hu6P_CCT1GGyHZdGX9cX8OGyZge_Dp-ESHa9a6yVKnUbpmBk6kFoqC-Zy1cQLseNRQcofF6xbcYO8StDXcHbpIvcW60wslviQMbR4Kj0lUx8EVjyPuWTgls35sVTYMEU0zxlsXWvI3Fcptm_5ljC8UMcLfWM-v/s2767/20220403_224039%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2482" data-original-width="2767" height="345" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8iVPr-mKmhYrrRy6BY0n7jFNVQ6hu6P_CCT1GGyHZdGX9cX8OGyZge_Dp-ESHa9a6yVKnUbpmBk6kFoqC-Zy1cQLseNRQcofF6xbcYO8StDXcHbpIvcW60wslviQMbR4Kj0lUx8EVjyPuWTgls35sVTYMEU0zxlsXWvI3Fcptm_5ljC8UMcLfWM-v/w385-h345/20220403_224039%5B1%5D.jpg" width="385" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Dość szybko otrzymujemy odpowiedź na wiele z tych pytań. Nie oznacza to jednak, że wszystko już wiemy. Wręcz przeciwnie - z każdym kolejnym faktem okazuje się, że daliśmy się podejść autorce, a przyjaciel może okazać się wrogiem. </b>Lekko psychodeliczny klimat przeradza się w pewnym momencie w sceny grozy i nie wiadomo już komu wierzyć. Autorka świetnie dozuje emocje, a postać Hannah - córki porywacza, odmalowuje niezwykle sugestywnie. Dziewczynka przeraża, niepokoi, ale też wzbudza ogromne współczucie. Ukochane dziecko, to thriller, który nie tylko zaskakuje, ale przede wszystkim zmusza do analizy sytuacji, wyciągnięcia wniosków i doszukania się drugiego dna. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 8/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO: </b>W.A.B<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY:</b> Liebes Kind<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE: </b>Agata Teperek<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA: </b>13 kwietnia 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 380</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-48111512485499702552022-04-07T20:09:00.001+02:002022-04-07T20:09:48.716+02:00NIECHCIANE, Iwona Żytkowiak<p style="text-align: justify;"><b></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKB87pqufb5O0RriG54d_rUC5CKk0GgL3u1DVqS2xeP2toBBO1-P4xJKYKwTpfd2E_sGZEjMrGi52hvyxJUYIXiI1G8_mB1Zp0B_J5vn4ed7ZylNnhb3P7lHPQ1lngQ6wEmkNc74p5EAVhRKyCjPRUXx_820L5NcBmpSGkmPriT2gaO4U135HgmRD-/s3634/20220320_130014%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3634" data-original-width="2919" height="463" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKB87pqufb5O0RriG54d_rUC5CKk0GgL3u1DVqS2xeP2toBBO1-P4xJKYKwTpfd2E_sGZEjMrGi52hvyxJUYIXiI1G8_mB1Zp0B_J5vn4ed7ZylNnhb3P7lHPQ1lngQ6wEmkNc74p5EAVhRKyCjPRUXx_820L5NcBmpSGkmPriT2gaO4U135HgmRD-/w372-h463/20220320_130014%5B1%5D.jpg" width="372" /></a></b></div><b><br /></b><p></p><p style="text-align: justify;"><b> </b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Są książki, które otulają swoim ciepłem, wypełniają serce nadzieją i podnoszą na duchu. Są też takie, jak powieść Iwony Żytkowiak, które niepokoją, uwierają i nie pozwalają o sobie zapomnieć.</b> Nie są tylko krótkim błyskiem na naszym czytelniczym firmamencie. <i>Niechciane</i> są niczym niezagojona rana, która chociaż boli, kusi, by jej dotykać. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1XP8fcvuju9n4W-4X21ngCe5nYGZGjseT4aumwiQuD-oq8HEx1ZoG5bRdtG3TSllCryeKJuQFJD3R0ZCWfUfRcIzkMxRErXg36D2ytHPGa4PsmQM-m0itTC00-ppOFY-J26J8KLt9cGjNrcFHR1hoVlXQ1Cu3_n4Q8FnQQWZoZlWyUd2fMhKG0jPs/s2840/20220403_202907%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2840" data-original-width="2678" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1XP8fcvuju9n4W-4X21ngCe5nYGZGjseT4aumwiQuD-oq8HEx1ZoG5bRdtG3TSllCryeKJuQFJD3R0ZCWfUfRcIzkMxRErXg36D2ytHPGa4PsmQM-m0itTC00-ppOFY-J26J8KLt9cGjNrcFHR1hoVlXQ1Cu3_n4Q8FnQQWZoZlWyUd2fMhKG0jPs/w400-h424/20220403_202907%5B1%5D.jpg" width="400" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Książka Iwony Żytkowiak, to opowieść o czterech kobietach - Monice, jej matce Walerii, córce Julii oraz wnuczce Hance. Poznajemy je w momencie, gdy los zmusza je do spotkania, choć od lat unikają siebie nawzajem.</b> Śmierć Walerii staje się przyczynkiem do snucia wspomnień, z których, niczym z kawałków układanki, tworzymy trudną i skomplikowaną historię kobiet z rodziny Traczów. Początkiem całej machiny nieszczęść i bólu staje się pozostawienie przed laty małej Kasi u krewnych w Ameryce. To wydarzenie kładzie się cieniem na kolejne pokolenia i niczym kwas wypala w sercach kobieta to okropne poczucie, że są niechciane, niekochane i niepotrzebne. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix9BLIwZIygc5EQ0SzVAmEHaI0wnlYdtMbFfDR6vIPEOGP97IM_-r_SiN6kE4TwAE_gm_hVqKlPUexgQNP_SdccdvrTrFBdWMpiV8zsYwnKresHqpJlDfhWvz3tGPP2QuvseuC85OXrq0Bpx3ZZXuTjYytn2dzBcgdh5HdGaJd17xHgSHvy_IML9wV/s2762/20220403_203450%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2604" data-original-width="2762" height="369" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix9BLIwZIygc5EQ0SzVAmEHaI0wnlYdtMbFfDR6vIPEOGP97IM_-r_SiN6kE4TwAE_gm_hVqKlPUexgQNP_SdccdvrTrFBdWMpiV8zsYwnKresHqpJlDfhWvz3tGPP2QuvseuC85OXrq0Bpx3ZZXuTjYytn2dzBcgdh5HdGaJd17xHgSHvy_IML9wV/w391-h369/20220403_203450%5B1%5D.jpg" width="391" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Iwona Żytkowiak bardzo mnie zaskoczyła. Spodziewałam się po jej książce rozciągniętej w czasie sagi rodzinnej, pełnej zwrotów akcji i porywów serca rozgrywających się na tle historycznym.</b> Okazało się, że to pełnokrwisty dramat, powieść o do bólu skomplikowanych relacjach pomiędzy matką a córką, o tym, jak błędy przodków rzutują na kolejne pokolenia. Od samego początku, podskórnie czujemy, że tu nie ma prawa dojść do happy endu, że spirala emocji jest zbyt mocno nakręcona. Bohaterki są tak bardzo skrzywdzone, tak bardzo zasklepione w swoim bólu, że chociaż najbardziej na świecie pragną być kochane, zawsze wisi nad nimi to brzemię, to jedno raniące słowo - "niechciane". </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 9/10</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">WYDAWNICTWO: Replika<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">DATA WYDANIA: 22 marca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">LICZBA STRON:448</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH49Y2f9jw8cwnOHog-D9mlAlLAZ-xpnzAP2I7Sp90Cwg3PX2GKfjNkKoQ7VrcbHAr5rxXivl3Az7elrNKdVNIjP7VSdJAl7O6r9bhE9RblQmK45XUvO2obZpDibinjVUXk521LUYNIuzmTLyhvv70N9Z-3Fua5wJyFnJp6hp1nDzpZ0tzYi8mwU-T/s2724/20220403_203932%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2724" data-original-width="2444" height="411" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH49Y2f9jw8cwnOHog-D9mlAlLAZ-xpnzAP2I7Sp90Cwg3PX2GKfjNkKoQ7VrcbHAr5rxXivl3Az7elrNKdVNIjP7VSdJAl7O6r9bhE9RblQmK45XUvO2obZpDibinjVUXk521LUYNIuzmTLyhvv70N9Z-3Fua5wJyFnJp6hp1nDzpZ0tzYi8mwU-T/w369-h411/20220403_203932%5B1%5D.jpg" width="369" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /> </span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-45406343600517686332022-03-31T20:05:00.000+02:002022-03-31T20:05:05.635+02:00PROTOKÓŁ WARSZAWSKI, Steve Berry<p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxCoMjnWqZZRvfjlXU70dfkwVnz7mF4borvullLzSXsYxsgtoa1S-Wyfr5rihTq3AaBqvRhwDyk6J3cKOrK96BZo9P6XknMe79Isn9MFCFfyLtDm9pveNrEniukuCsSAICXaDF8du9znJ4VG6cOnhyyyDoNqtJT1TI3o33S4hnppMOFEaHVix7zxq1/s2780/20220317_171106%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2780" data-original-width="2210" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxCoMjnWqZZRvfjlXU70dfkwVnz7mF4borvullLzSXsYxsgtoa1S-Wyfr5rihTq3AaBqvRhwDyk6J3cKOrK96BZo9P6XknMe79Isn9MFCFfyLtDm9pveNrEniukuCsSAICXaDF8du9znJ4VG6cOnhyyyDoNqtJT1TI3o33S4hnppMOFEaHVix7zxq1/w337-h424/20220317_171106%5B1%5D.jpg" width="337" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że będę się zachwycać thrillerem politycznym, powieścią sensacyjną, to nigdy bym nie uwierzyła. </b><i>Protokół Warszawsk</i>i zmiótł mnie jednak od samego początku i był dla mnie największym, pozytywnym zaskoczeniem tego roku. Nie spodziewałam się znaleźć w tej książce aż tyle, nie podejrzewałam, że ten gatunek może kryć w sobie tak wiele niespodzianek, a styl, mimo że podporządkowany energetycznej akcji, tak piękny i dopracowany. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Fabuła książki opiera się na misternie utkanej intrydze. Na całym świecie zaczynają znikać otoczone kultem artefakty, związane z męką i śmiercią Chrystusa. </b>Okazuje się, że są one przepustką na licytację danych, które mogą zdyskredytować prezydenta Polski, nie tylko w jego kraju, ale też na arenie światowej. Kto je zdobędzie i jak wielką poniesie cenę? I jaką rolę w tym całym zamieszaniu odegra były szpieg, a obecnie antykwariusz - Cotton Malone?</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTBYXODJ3p8oObV336sjdfdvQasr-A42gyNewFaIrkAe0JS4nk5aS-kl96pp4faAM2QPBw_kkrj5YodPuRfaa9LHGYfI3AaLqjmjMHuaCJh87SWY1uJDlEJ7gMIsvv9IegUXpopZ1HfxgF7pLTE7GJdYjZtiNmiPH1GHanbvuYym4Rfab4uoSW5BcS/s2753/20220330_170607%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2753" data-original-width="2628" height="404" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTBYXODJ3p8oObV336sjdfdvQasr-A42gyNewFaIrkAe0JS4nk5aS-kl96pp4faAM2QPBw_kkrj5YodPuRfaa9LHGYfI3AaLqjmjMHuaCJh87SWY1uJDlEJ7gMIsvv9IegUXpopZ1HfxgF7pLTE7GJdYjZtiNmiPH1GHanbvuYym4Rfab4uoSW5BcS/w385-h404/20220330_170607%5B1%5D.jpg" width="385" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /> </span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Historia ukazana przez autora porywa, wciąga i niezwykle angażuje, ale to nie sama fabuła sprawia, że ta książka jest tak wyjątkowa. </b>Steve Berry akcję powieści umieścił między innymi w Polsce i to właśnie nasz kraj i naród stanowią jej ważny element. Zdecydowanie czuć, że autor wykonał ogromną pracę, zrobił sumienny research, bo miejsca o których pisze, takie jak Kraków , czy Wieliczka tętnią życiem i kolorami. Genialnie potrafi połączyć fakty historyczne z fikcją, realnych bohaterów z tymi wykreowanymi. <br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Protokół warszawski,</i> to powieść o Polsce i Polakach, przepełniona szacunkiem do naszego narodu, respektem do historii kraju, który nie raz musiał poodnosić się z popiołów. </b>Czuć, że autor podziwia miejsca o których pisze, że zachwyca go nasz chart ducha, jest jednak obiektywny i dostrzega nasze wady i przywary. To było niezwykle ciekawe doświadczenie, tak spojrzeć na nas, Polaków z boku, z dystansu, zachwycić się możliwościami naszego narodu, ale i wzruszyć z powodu klęsk i niepowodzeń. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><u><b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 9/10</span></span></b></u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Znak Horyzont<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY:</b> <i>The Warsaw Protocol </i><br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Maciej Studencki<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA:</b> 23 marca 2022r.<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 430</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3837216763315300481.post-78645975734774867902022-03-26T12:24:00.000+01:002022-03-26T12:24:22.190+01:00ŚCIEŻKI PÓŁNOCY, Richard Flanagan<p style="text-align: justify;"><b></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRwdpFZVOka_wyYEb00whNYhq11LA7oSu1KDLiCT5_-jhn2HLp8Ao2viSwCKJGPzGFB2efdvFVym0Jy7RxZeSd587P8DH4T3SNOiylYoCUz3BlYrna3wFLFrcJKR9MqHG0JUJOSEFtphX7lKyAOQLpHSAyZjwm68wpPP7R2M0AjEn-JxEoovCkS9vE/s2692/20220317_163658%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2692" data-original-width="2074" height="465" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRwdpFZVOka_wyYEb00whNYhq11LA7oSu1KDLiCT5_-jhn2HLp8Ao2viSwCKJGPzGFB2efdvFVym0Jy7RxZeSd587P8DH4T3SNOiylYoCUz3BlYrna3wFLFrcJKR9MqHG0JUJOSEFtphX7lKyAOQLpHSAyZjwm68wpPP7R2M0AjEn-JxEoovCkS9vE/w359-h465/20220317_163658%5B1%5D.jpg" width="359" /></a></b></div><b><br /></b><p></p><p style="text-align: justify;"><b> </b><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Bałam się, że się z tą książką zderzę, że się od niej odbiję, a jednocześnie ogromnie kusiła mnie ta historia, którą prawie wszyscy określają jako niezapomnianą.</b> Od teraz, ja również jestem w gronie tych czytelników, którzy powieść Flanagana nazywają wybitną. Dla mnie, to była miłość od pierwszych zdań, ale miłość trudna i skomplikowana. Zakochałam się w stylu autora, zaintrygowała mnie z pozoru prosta historia i sprawiła, że cały czas nie mogę przestać o niej myśleć. Przed oczami ciągle mam okropnie brutalne, naturalistyczne sceny, ale również te piękne, niemal poetyckie i lekkie jak podmuch wiatru. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcvvGtziJAMa2io-XTwEGkVLQLGnXzyOdIJHqUTWoG7gTGK6_y7gH063LAkJY9VAGI4QGUS2RXdat6sXrNAeXm22iVOYmWcAylz3DWN0W9qnZPUkxxAvno2vDB7L0InjK7PVsTkGzEiuJ8XKeG3SYz7S2SbKDB8Ur55WEwGBqjMiB02IvWSXO8G_i4/s3164/20220321_172619%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3164" data-original-width="2962" height="406" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcvvGtziJAMa2io-XTwEGkVLQLGnXzyOdIJHqUTWoG7gTGK6_y7gH063LAkJY9VAGI4QGUS2RXdat6sXrNAeXm22iVOYmWcAylz3DWN0W9qnZPUkxxAvno2vDB7L0InjK7PVsTkGzEiuJ8XKeG3SYz7S2SbKDB8Ur55WEwGBqjMiB02IvWSXO8G_i4/w381-h406/20220321_172619%5B1%5D.jpg" width="381" /></a><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> <br /></span></span></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b><i>Ścieżki północy</i>, to historia życia Dorrigo Evansa - australijskiego weterana i chirurga. Poznajemy go jako starego człowieka, którego życie naznaczył pobyt w japońskim obozie jenieckim. </b>To właśnie tam, przy budowie tak zwanej Kolei Śmierci, Dorrigo przeżył najtragiczniejsze chwile w swoim życiu. Jako lekarz starał się jakoś ratować swoich współtowarzyszy, chronić ich nie tylko przed okrucieństwem Japończyków, ale również trudnego klimatu i brutalnej natury. Jedynym pozytywnym wspomnieniem w tamtych momentach były dla niego myśli o Amy - kobiecie, z którą połączył go intensywny, ale z góry skazany na porażkę romans. Jego wspomnienia o pięknej miłość brutalnie zderzają się z koszmarem jago obecnej rzeczywistości. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe8hqxvTpmv_JbqG19jJBX-qIqVXQLIR3uD0rWl6QXgS3O-FsTPN7h33qXYYRGT5u9stPY-XBAg-kBKYtm1hV5-rtrEyJbH2kSHpl8851d7550Fxw2y-4GX3HjcOMQhTMuThvt2xoAiWTzCgj8fpqtDLMZlvrcWlhi1Vw3_avbwn7it-yNAxGUGnCr/s3614/20220321_173345%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3614" data-original-width="2710" height="397" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe8hqxvTpmv_JbqG19jJBX-qIqVXQLIR3uD0rWl6QXgS3O-FsTPN7h33qXYYRGT5u9stPY-XBAg-kBKYtm1hV5-rtrEyJbH2kSHpl8851d7550Fxw2y-4GX3HjcOMQhTMuThvt2xoAiWTzCgj8fpqtDLMZlvrcWlhi1Vw3_avbwn7it-yNAxGUGnCr/w298-h397/20220321_173345%5B1%5D.jpg" width="298" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"></span></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>Richard Flanagan jest dla mnie mistrzem stylu. Potrafi w przepiękny, niezwykle poetycki sposób oddać moment zakochiwania się w sobie dwójki ludzi, by po chwili przenieść czytelnika w naturalistyczny świat japońskiego obozu jenieckiego, z całym jego brudem, brutalnością i odarciem z jakiegokolwiek człowieczeństwa.</b> Z wielką wprawą wchodzi w umysły oprawców, budując przerażającą wizję rzeczywistości w jakiej przyszło żyć Dorrigo. Ukazuje nam - Europejczykom - całkowicie inną stronę II wojny światowej, uświadamia, że potwory kryły się i w tamtej części świata. <i>Ścieżki północy,</i> to historia, którą trzeba kontemplować, poznawać po kawałku i zatracać się w niej aż do utraty tchu. Pozostawia po sobie wiele pytań, myśli kłębiących się w głowie i nie pozwala o sobie zapomnieć. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">MOJA OCENA: 10/10</span></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>WYDAWNICTWO:</b> Wydawnictwo Literackie<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TYTUŁ ORYGINALNY:</b> <i>The Narrow Road to the Deep North </i><br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>TŁUMACZENIE:</b> Maciej Świerkocki<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>DATA WYDANIA: </b>marzec 2022r. (dodruk)<br /></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"><b>LICZBA STRON:</b> 476</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8FpXXepEkyf6bt-8pfUsNuTmsBy0DuG-2FsfQb-6QWBdSKtFlRoXQ1OCeR30ouO2EnhmVAnfy5DswN4aqi_uMac05CesZAr9ecL7DZGI2nn2fN-FKnZFlYVIbGCaoTk8QNkfEQHPgRTWRREUvR0pNye1zQ3NCfAGfdlkAROC7rcV9anZaNMFmzU0b/s2604/20220321_172242%5B1%5D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2604" data-original-width="2404" height="399" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8FpXXepEkyf6bt-8pfUsNuTmsBy0DuG-2FsfQb-6QWBdSKtFlRoXQ1OCeR30ouO2EnhmVAnfy5DswN4aqi_uMac05CesZAr9ecL7DZGI2nn2fN-FKnZFlYVIbGCaoTk8QNkfEQHPgRTWRREUvR0pNye1zQ3NCfAGfdlkAROC7rcV9anZaNMFmzU0b/w368-h399/20220321_172242%5B1%5D.jpg" width="368" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /><span style="font-family: times;"><br /></span></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;"> </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">pozdrawiam </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: times;">Kasia J. </span></span><br /></p>Mirabelkowa Biblioteczkahttp://www.blogger.com/profile/11525915335119286427noreply@blogger.com2