Współpraca recenzencka

sobota, 22 lipca 2017

ŚWIAT DLA CIEBIE ZROBIŁEM - Zośka Papużanka



Moja Droga,
Przepraszam, że już tak dawno nie pisałam, ale codzienność zabiera mi coraz więcej czasu. Wszyscy gdzieś biegną i nawet nie widzą, że pędzą obok siebie, tak są skupieni na własnym celu. A na koniec okazuje się, że zostają sami, bo tak naprawdę w życiu liczy się miłość i drugi człowiek. Tak, jak w tej książce Zośki Papużanki, którą ostatnio czytałam – Świat dla ciebie zrobiłem. To zaskakująco dobry zbiór opowiadań, aż sama jestem zdziwiona, że tak mnie oczarował, bo przecież wiesz, że zazwyczaj wolę dłuższe formy literackie. Tutaj jednak odniosłam wrażenie, że autorka wie o czym pisze, że kilkustronicowe opowiadanie, ubrane w proste słowa wystarczy, żeby przekazać mądrość niemal uniwersalną. 

Kilku zwyczajnych bohaterów, tak realnych, że miałam uczucie, że odbijam się w nich jak w lustrze. To nieco przerażające uczucie, uwierz mi, nikt nie ma ochoty oglądać swoich wad w takim powiększeniu, a jednak coś nas do tego ciągnie. Tobie też spodobałoby się to, że Zośka Papużanka niczego nie narzuca, nie sugeruje jak mamy myśleć, nie udziela odpowiedzi, mało tego, ona nawet nie stawia pytań, a powoduje taki efekt, że w głowie aż kłębi się od przemyśleń. Dzięki niej zrozumiałam coś, o czym przecież już bardzo dobrze wiedziałam, że człowiek nie może istnieć w pustce, bez kogoś bliskiego, ale jednocześnie otwierając się na drugiego człowieka, pozwala mu się ranić. Ból i cierpienie wpisane są w ten układ, bo nie umiemy być ze sobą, ale też i bez siebie. Spotykamy się tylko na obrzeżach naszych światów i to jest właśnie piękne. Chcemy być odkrywcami, tak jak bohaterowie opowiadania un tal Lucas, chcemy być sami, a jednocześnie razem. 

Koniecznie musisz przeczytać tę książkę. Jest niepozorna, choć przepięknie wydana, aż chce się ją wziąć do ręki i zajrzeć do środka. Czytanie jej powoduje ten przyjemny mętlik w głowie, podczas którego ma się tyle myśli, że chce się je łapać w pośpiechu i ubierać w słowa, by nie pouciekały i nie przepadły  gdzieś w czeluściach codzienności.

Pamiętasz jak czytałyśmy kiedyś wiersze Szymborskiej? To podobne uczucie, tylko podane za pomocą prozy, ale uwierz mi, Zośka Papużanka ma coś ze słynnej noblistki.Albo wiesz co, nie ufaj mi na słowo i choć przyjaźnimy się od lat, po prostu sama sprawdź jak dobra jest ta książka. Rzucam Ci wyzwanie? Przyjmiesz je? ;)
Twoja Kasia


P.S: Jak Wam się podoba, taka nietypowa recenzja? :)

wtorek, 18 lipca 2017

TRZECIA, Magda Stachula




Kiedy zakładamy konta na portalach społecznościowych, nie zdajemy sobie sprawy, jakie zagrożenia mogą się z tego zrodzić. Na co dzień się nad tym nie zastanawiamy, ale współczesna technologia rozwija się w zawrotnym tempie, dusząc nas w swoim żelaznym uścisku. Jesteśmy stale obserwowani przez tysiące kamer i czasami okazuje się, że zbieg okoliczności to tylko pozory…

Eliza jest młodą, początkującą terapeutką. Mieszka samotnie, liżąc rany po nieudanym związku. Gdy odkrywa, że ktoś ją śledzi wpada w lekką paranoję lecz nowopoznany przystojniak lekko głuszy jej lęki. Teraz to budowanie nowego związku jest dla niej najważniejsze, czas spędzony z ukochanym, który wydaje jej się niemal idealny.  Jednak przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a prawdziwa natura dziewczyny znów dochodzi do głosu. 

Magda Stachula powoli staje się faworytką polskiego rynku thrillera psychologicznego. Nie łatwo jest stworzyć historię, która będzie jednocześnie niejasna i przejrzysta, zrozumiała, ale pełna niedomówień. Jej to jednak świetnie wychodzi. :) Trzecia, to powieść napisana z perspektywy trójki bohaterów, których powiązania klarują nam się w trakcie rozwoju akcji. Pozornie prosta historia przeradza się w sieć zagmatwanych zależności i niejasnych zbrodni z przeszłości. Od końcówki niemal nie można się oderwać, bo tempo wydarzeń niezwykle przyspiesza, a to czego byliśmy pewni na początku okazuje się naszym wyobrażeniem. Magda Stachula ma niebywały potencjał i widząc, jak rozwija go z książki na książkę, już mam ochotę na kolejną historię jej autorstwa. :)



MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: Znak Liternova
ROK WYDANIA: 2017
LICZBA STRON: 360

Pozdrawiam
Kasia J.




czwartek, 13 lipca 2017

INNA BAJKA, Kasia Bulicz-Kasprzak



Są takie książki, które idealnie spisują się u mnie w trakcie letnich miesięcy. Zawierają bowiem historie, które czyta się lekko i przyjemnie, momentami zabawnie, ale jednak nie są pozbawione refleksji. Do takich powieści należy właśnie Inna bajka Kasi Bulicz – Kasprzak – książka z którą spędziłam ostatnie kilka dni.

Karolina Jabłońska (tak, ta bohaterka naprawdę ma na nazwisko tak jak ja ;) ),  jest studentką ostatniego roku chemii. W głowie ma już pełno planów na przyszłość, które opierają się na obronieniu pracy magisterskiej i karierze naukowej. Nie ma w nich ślubu, macierzyństwa i tego typu spraw. Los jednak bywa przewrotny i jedna decyzja, kilka chwil przyjemności mogą zaważyć na całym życiu. Gdy Karolina dowiaduje się, że jest w ciąży, jej świat wywraca się do góry nogami, znajduje się w całkowicie innej bajce.  Dziewczyna z pomocą bliskich musi przywrócić swoje życie  na właściwy tor. Czy uda jej się jeszcze tak wszystko poukładać, by odnaleźć swoje szczęście?

Inna bajka, to niezwykle ciepła i zabawna opowieść, taka optymistyczna i otulająca. Nie jest jednak przesłodzona, jest niezwykle prawdziwa w emocjach i przeżyciach. Kasia Bulicz – Kasprzak stworzyła świetną plejadę bohaterów, rozpoczynając od niezwykle autentycznej postaci Karoliny, na ekscentrycznej babci kończąc. Przyjaźń, miłość, trudne wybory, niespodziewane macierzyństwo i szczypta humoru okazały się przepisem na niezwykle udaną powieść, aż mam ochotę na więcej. :)


MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: Świat Książki
ROK WYDANIA: 2015
LICZBA STRON: 271

Pozdrawiam
Kasia J.


niedziela, 9 lipca 2017

STOSIK NOWOŚCI



Dziś chciałam Wam pokazać, co przybyło pod koniec czerwca do Mirabelkowej Biblioteczki.  Wszystkie książki zostały kupione w księgarni internetowej Aros, bo załapałam się jeszcze na ich cykliczną promocję -35 %. :)


Tym razem zacznę może od dołu.;)

FRANCO, Kim Holden
SEKRETNA KOLACJA, Raphael Montes
LOKATORKA, JP Delaney
To książki, które zamówiła sobie moja siostra, ale na dwie z nich ja również mam ochotę. Sekretna kolacja i Lokatorka to niezwykle intrygujące thrillery, a że ostatnio mam na takie książki chęć, to na pewno je przeczytam ;)

ZNIKNIĘCIE, Cariline Eriksson
Tę książkę mam już za sobą, a jej recenzję możecie przeczytać TUTAJ, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. :)

ŁĄKI KWITNĄCE PURPURĄ, Edyta Świętek
Po tym, jak zachwycił mnie pierwszy tom serii Spacer Aleją Róż, kolejne części to mój must have. Już się nie mogę doczekać kiedy znowu przeniosę się do Nowej Huty lat 50-tych XX wieku. 

ŚWIAT DLA CIEBIE ZROBIŁEM, Zośka Papużanka
Już niedługo będziecie mogli przeczytać moją recenzję tej książki, ale już Wam mogę zdradzić, że jest to niesamowicie dający do myślenia zbiór opowiadań. :)

POWIEŚĆ BEZ O, Judith W. Taschler
NOWY WSPANIAŁY ŚWIAT, Aldous Huxley
To książki, które kupiłam tak trochę w ciemno, bo zaciekawiły mnie ich opisy. Powieść bez O ma być trudną i zagmatwaną historią rodzinną, czyli to coś, co bardzo lubię. A Nowy wspaniały świat, to podobno przerażająca dystonia. Mam tę książkę w wydaniu kieszonkowym, na wyjazdy, do torebki będzie idealna. :)

Czytaliście którąś z tych książek? A może macie w planach?


Pozdrawiam
Kasia J.