Książki Malwiny Bareły, to jedyne książki kucharskie jakich tak naprawdę używam. Inne jedynie kurzą się na półce i ładnie wyglądają, a Lanchboxy, nie dość że są wydane przepięknie, to jeszcze na dodatek są naprawdę praktyczne. To jest ich wielka siła i jestem pewna, że gdy raz otworzycie te książki, zakochacie się w tych przepisach i będziecie mieli ochotę od razu wypróbować wszystkie. Najnowsza część - Fit bento, dużo bardziej skupia się na dietetycznym przekazie, na pokazaniu, że lekkie i zdrowe jedzenie, które pakujemy do naszym pojemniczków na lunch wcale nie musi być czasochłonne, czy skomplikowane.
Fit bento, tak jak poprzednie książki autorki, składa się z przepisów na dania, które możemy zabrać do pracy czy szkoły, podzielonych według pór roku. To według mnie genialne rozwiązanie, bo dzięki temu sięgamy po sezonowe warzywa i owoce, jest taniej, zdrowiej i pyszniej. Książka zawiera również świetne porady dotyczące zdrowego odżywiania, zero waste, pomocne w walce ze zbędnymi kilogramami. Przepisy w dużej mierze opierają się na warzywach i owocach, prostych węglowodanach, ale zwierają też niewielka ilość ryb i mięsa, zgodnie z obecnie przyjętymi trendami w dietetyce.
Malwina Bareła, jak zawsze idealnie trafia w moje kubki smakowe swoimi przepisami. Piękne zdjęcia i jasny, przejrzysty układ całości jeszcze bardziej zachęcają do wypróbowania kolejnych dań, odkrywania nowych smaków. Co ważne, wszystkie przepisy na lunchboxy są niezwykle proste do przygotowania. Możemy je ze sobą dowolnie łączyć, wymieniać składniki, zwiększać ilość porcji. Autorka dzieli się też z nami poradami, które sprawiają, że nie marnujemy żywności i wykorzystujemy, to co akurat mamy w lodówce. Jeżeli chcecie poznać idealną książkę kucharską, to koniecznie sięgnijcie po Lunchbox na każdy dzień. Fit bento.
MOJA OCENA: 10/10
WYDAWNICTWO: Znak Horyzont
DATA WYDANIA: 29 września 2021r.
LICZBA STRON: 304
pozdrawiam
Kasia J.