Współpraca recenzencka

niedziela, 10 lutego 2019

LWOWSKI PTAK, Piotr Tymiński



W swoim życiu przeczytałam już dość sporo książek historycznych i nie ukrywam, że to właśnie z nich, a nie tylko ze szkoły, pochodzi moja wiedza o historii Polski i świata. Dzięki nim dowiaduję się o sprawach, o których nikt nigdy nie mówił na lekcjach historii. Tak właśnie było z książką Piotra Tymińskiego. Bohaterska obrona Lwowa przez młodzież polską w listopadzie 1918 roku była dla mnie nieodkrytą do tej pory kartą historii i jestem ogromnie wdzięczna autorowi, że uświadamia i edukuje społeczeństwo, i robi to w bardzo przystępnej formie. 

Tońka, główna bohaterka Lwowskiego ptaka, jest wkraczającą w dorosłe życie piętnastolatką. Wychowana w patriotycznym domu, nie waha się ani chwili, gdy trzeba walczyć o Polskę, o własne miasto. Początek XX wieku, to jednak nie jest czas, gdy kobiety chętnie przyjmowane są w szeregi wojska. Zaproponowana Antoninie funkcja sanitariuszki zdecydowanie jej nie wystarcza i dziewczyna postanawia przybrać męską tożsamość. Jako Hipolit A. Szpak walczy u boku innych młodych żołnierzy, sprytem i odwagą nie ustępując im nawet na krok. Czy uda jej się ukryć swoją dziewczęcość pod żołnierskim płaszczem?


Lwowski ptak zrobił na mnie duże wrażenie. Zdecydowanie czuć, że autor ma ogromną wiedzę historyczną, że książka pod względem merytorycznym jest zbudowana doskonale. Razem z Tońką bierzemy udział w historycznych wydarzeniach, biegniemy autentycznymi ulicami miasta, które tak wiele znaczyło dla tych młodych ludzi, często jeszcze dzieci. Tońka jest jedną z wielu bohaterek, postacią niemal posągową, niezłomną i w stu procentach oddaną sprawie. Na początku ten jej brak wad nieco mi doskwierał, bo przez to jej postać stała się płaska, kartonowa. Jednak w miarę rozwoju akcji, Tońka nabiera rumieńców, zaczyna okazywać więcej emocji i właśnie wtedy zaczęłam ją podziwiać. 

Historia bohaterskiej obrony Lwowa zawarta w książce Piotra Tymińskiego, to tak naprawdę opowieść o dzieciach, które wzniosły się na wyżyny swoich możliwości. Prawie bez żadnego przygotowania, niemal bez sprzętu i broni, ci młodzi ludzie potrafili walczyć o swoje miasto nawet w chwilach, gdy nikt nie wierzył w ich zwycięstwo. Lwowski ptak to hołd złożony wszystkim heroicznym bohaterom, którzy nie wahali się, by za wolny, polski Lwow oddać życie. 

MOJA OCENA:  7/10

WYDAWNICTWO: Novae Res
DATA  WYDANIA: 25 października 2018r.
LICZBA STRON: 378

Pozdrawiam
Kasia J.



2 komentarze:

  1. Również wkrótce będę czytała tę książkę.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię pióro autora, a ta książka czeka już na półce :) historia przypomina mi bajkę o Mulan :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)