Po przeczytaniu Naturalisty stałam się wielką fanką
ekscentrycznego, przystojnego profesora Theo Craya. Brakowało mi w literaturze
takiej postaci w stylu serialowego Doktora Housa – genialnego, charyzmatycznego,
ale zamkniętego w swoim świecie. W
książkach doceniam zawsze wątki oparte na relacjach damsko-męskich, dlatego też
ogromnie spodobały mi się te iskierki, które pojawiły się pomiędzy Theo a
Jillian. Czy Powiększenie nadal
podtrzymało moją fascynację światem stworzonym przez Andrew Mayne’a?
Po rozwiązaniu poprzedniej sprawy
Theo Cray zyskał miano gwiazdy w swoim środowisku. Karierę uniwersytecką
zastąpiła praca dla amerykańskiego wywiadu, a setki ludzi zgłasza się do niego
z prośbą o odnalezienie zaginionych bliskich. Theo kierując się jakimś
instynktem skupia się na sprawie chłopca, po którym ślad urwał się dziewięć lat
temu. Wykorzystując nowoczesne metody, swoją ogromna wiedzę i spryt zaczyna
odkrywać coraz to nowe fakty w sprawie, która ociera się o czarną magię. Sam,
balansując jak zwykle na granicy prawa, dokopuje się do faktów, które mrożą
krew w żyłach
Andrew Mayne już mnie nauczył, że
z historiami które tworzy, nie jest tak prosto. Trzeba naprawdę oddać się tej
książce w trakcie czytania, cały czas zmuszać swoje szare komórki do pracy, by nadążyć
za tempem akcji, by na bieżąco, razem z głównym bohaterem odkrywać kolejne
elementy układanki.
Nie jest łatwo, ale jaka to satysfakcja, gdy dotrzyma się mu kroku. ;) W Naturaliście cała groza i specyficzna
atmosfera opierała się na pewnego rodzaju nieprzewidywalności natury, złu które
w niej drzemie. W Powiększeniu autor
musiał nieco bardziej się natrudzić, by stworzyć ten dreszczyk emocji, bo akcję
umieścił w wielkim mieście. Elementy okultyzmu, czarnej magii, świetnie
wypełniają swoją rolę i sprawiają, że nawet Theo Cray traci nieco animuszu i
musi zweryfikować swoją wiedzę. Nieco zabrakło mi w tym wszystkim Jillian. Ich
relacja wprowadza do historii więcej luzu, sprawia, że Theo jest bardziej
realny. Mam nadzieję, że w kolejnej części autor dopuści do głosu tę bardziej
ludzką stronę genialnego Theo Craya.
MOJA OCENA: 7/10
WYDAWNICTWO: W.A.B.
DATA WYDANIA: 3 kwietnia 2019r.
LICZBA STRON: 384
TYTUŁ ORYGINALNY: The Looking Glass
Pozdrawiam
Kasia J.
Kiedy będę miała ochotę na bardziej wymagająca i ciekawą lekturę,
OdpowiedzUsuńwezmę ten tytuł pod uwagę. 😊
"Powiększenie" to świetnie napisana powieść, która wciąga, fascynuje atmosferą i nie pozwala odłożyć się na półkę. Polecamy wraz z Tobą!
OdpowiedzUsuń