Współpraca recenzencka

czwartek, 24 stycznia 2019

INNA KOBIETA, Karolina Głogowska, Katarzyna Troszczyńska



Nie da się ukryć, że po tę książkę sięgnęłam zwabiona nazwiskami autorek. Ich poprzednia, utrzymana w świątecznym klimacie książka, zachwyciła mnie swoja autentycznością i świeżością w podejściu do tematu. Liczyłam na to, że tym razem, to będzie równie udane spotkanie literackie, a okazało się, że autorki dopiero się rozkręcają i z książki na książkę piszą coraz lepiej. 

Bohaterkami Innej kobiety są Ada i Joanna. Pierwsza z nich jest samotną matką, dziennikarką przeżywającą właśnie cudowny romans. Joanna jest psychoterapeutką, ma dwóch synów i męża, który… ją zdradza. Obie kobiety próbują odnaleźć się na swój sposób w nowej rzeczywistości i choć pozornie nic ich nie łączy, to tak naprawdę stają się aktorkami w tej samej sztuce. Każda z nich, obciążona brzemieniem niemal patologicznego dzieciństwa, musi stawić czoła własnym demonom, odnaleźć w sobie swoją wartość i spróbować wybaczyć. Ada wikła się w swój romans niemal niezauważalnie, mimochodem pozwala mężczyźnie przeniknąć do swojego hermetycznego świata. Chce wierzyć, że to jest właśnie szczęście, że nie będzie tylko kolejnym etapem, chwilą w życiu ukochanego. Joanna przeżywa wstrząs w chwili gdy mąż zostawia ją dla kochanki. Jej misternie poukładany świat rozpada się na kawałki i będzie musiała pójść o krok do przodu, by móc go znowu poukładać. 


Książkę Karoliny Głogowskiej i Katarzyny Troszczyńskiej można uznać, za genialną anatomię zdrady. Widzimy jej twarz nie tylko z perspektywy zdradzonej kobiety, ale też kochanki. Autorki nie oceniają żadnej z nich, nie stygmatyzują. To czytelnik na podstawie zachowań bohaterek ma okazję wyrobić sobie o nich własne zdanie i stanąć po stronie którejś z nich. To jednak nie jest takie proste, bo sytuacje w które uwikłane są Ada i Joanna nie są tak jednoznaczne, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka.

Inna kobieta, to też powieść o miłości, o poszukiwaniu uczucia, o jego głębi i dojrzałości. Nic tu nie jest czarno-białe – zdradzana kobieta nie zawsze potrzebuje litości, a kochanka potępienia. Patologiczne dzieciństwo staje się często przyczynkiem do kłopotów w dorosłości, choć patrząc na ułożone, uporządkowane życie często ich nie dostrzegamy. Karolina Głogowska i Katarzyna Troszczyńska otwierają nam oczy na zwykłą codzienność, głęboko wnikają w duszę swoich bohaterów i pod pozornie lekką formą serwują nam pełną bolesnych zakamarków historię. 

MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: W.A.B
DATA  WYDANIA: 30 stycznia 2019r.
LICZBA STRON: 430

Pozdrawiam
Kasia J.

8 komentarzy:

  1. Ciekawa recenzja. Podoba mi się okładka książki, przyciąga wzrok.

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A książkę gorąco polecam, nie tylko ze względu na świetną okładkę. ;)

      Usuń
  2. Czekam na premierę tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam szansę ją wziąć do recenzji, ale jakoś nie przekonała mnie do siebie i sobie odpuściłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, bo jest naprawdę dobra. :) Skuś się na nią po premierze.

      Usuń
  4. Tej książki jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)