Teoretycznie nic w tej książce
nie powinno mnie zaskoczyć, bo dobrze znam styl Agnieszki Olejnik i wiem, na co
ją stać. Jednak Mów szeptem totalnie
mnie zadziwiło i nie spodziewałam się, że aż tak mnie porwie. Nie byłam przygotowana na tak
wielką dawkę emocji, na uczucia, które zawładną mną do tego stopnia, że nie
będę potrafiła odłożyć tej książki, zanim nie przeczytam ostatniego zdania. Czystość
relacji, autentyczność emocji i bohaterów sprawiła, że ta historia zostanie ze
mną jeszcze na długo.
Mów szeptem,
to historia dwójki pogubionych w życiu nastolatków. Witek ma problemy z
nawiązywaniem relacji z ludźmi, emocje odbiera jako kolory. Jest niesamowicie
inteligentny i ma ponad przeciętną pamięć. Gdy na korytarzu w szkole spotyka
Magdę, coś w niej sprawia, że chłopak postanawia ją obserwować. Ich wieczorne rozmowy, choć
anonimowe, otwierają ich na siebie i pomagają przetrwać problemy, które
pojawiają się na horyzoncie. Witek z pewnością nie jest zwykłym nastolatkiem,
musi mierzyć się nie tylko z własną innością, ale też bolesną rzeczywistością,
która odbiera mu rodziców i zmusza do mieszkania z zaglądającą do kieliszka
babcią. Magda kryje w sobie mroczną przeszłość, która rzutuje na jej życie. Czy
tak poranieni młodzi ludzie są w stanie jeszcze komuś zaufać?
Agnieszka Olejnik znana jest wam
zapewne, jako autorka typowo kobiecych powieści obyczajowych. Ja jednak odkąd
kilka lat temu przeczytałam Zabłądziłam
wiem, że stać ją na wiele więcej.
Zazwyczaj nie czytam powieści młodzieżowych, do jakich pewnie można zaliczyć i Zabłądziłam, i Mów szeptem, ale Agnieszka Olejnik pisze tak, że te historie nijak
się mają do stereotypowych, przesiąkniętych romansami, błahych powieści typu new
adults . W Mów szeptem relacje, które
zaczynają tworzyć się pomiędzy Witkiem a Magdą są tak subtelne i delikatne, że czytając,
niemal wstrzymywałam oddech, by nie zburzyć tych kruchych uczuć łączących
bohaterów. Same postacie są nakreślone z wielką precyzją i autentycznością, są
skomplikowane i ogromnie łatwo wejść w ich świat.
Nie da się ukryć, że ta książka
totalnie mnie zachwyciła. Jest mądra, pełna autentycznych emocji i świetnie
napisana. Koniecznie
musicie ją poznać, nawet jeśli typowe książki młodzieżowe to nie jest już wasz
target. ;) Moim zdaniem Mów szeptem
pochłonie do swojego świata każdego, kto ma w sobie choć odrobinę empatii.
MOJA OCENA: 10/10
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Kobiece
DATA WYDANIA: 25 stycznia 2019r.
LICZBA STRON: 328
Pozdrawiam
Kasia J.
Jestem już po lekturze tej książki i naprawdę jestem nią zachwycona. 😊
OdpowiedzUsuń