Nauka w kuchni, to książka, na
którą jeszcze kilka lat temu nie zwróciłabym uwagi i kompletnie nie miałabym
chęci jej czytać. Całe szczęście jednak mój rozwój nie zatrzymał się na
poziomie studiów i krąg zainteresowań znacznie od tego czasu się powiększył. ;) Dziś książka, która naukowo
traktuje o procesach zachodzących w żywności, czy w trakcie jej przygotowywania,
okazała się dla mnie objawieniem i szczególnie jeden rozdział przemówił do mnie
tak dosadnie, że z pewnością zacznę wykorzystywać go w pracy i szerzej
popularyzować tę wiedzę.
Michał Kuźmiński, to dziennikarz
zawodowo zajmujący się popularyzowaniem różnych dziedzin nauki. Ten fakt już na
wstępie bardzo mnie do tej książki przekonał, bo wiedziałam, że dzięki temu jej
język będzie o wiele przystępniejszy, a przekaz
ciekawszy.
I dokładnie tak było. ;) Nauka w kuchni
podzielona jest na osiem rozdziałów i w ramach każdego odnajdziemy różne formy,
takie jak mini wywiady, coś na kształt felietonów, przepisy kulinarne opatrzone
komentarzami autora. Całość opiera się na mocnych i autentycznych publikacjach
naukowych, które z łatwością możemy sprawdzić w przypisach.
Nauka w kuchni
jest świetną popularnonaukową pozycją dla kogoś, kogo fascynuje świat jedzenia,
zdrowia, szeroko pojętej natury. Jest napisana zrozumiałym językiem, choć muszę
przyznać, że sporo w niej terminów naukowych, co mi osobiście w ogóle nie
przeszkadza. Totalnie
mnie pochłonęły rozdziały o glutenie i o winie, i chociaż teoretycznie
wiedziałam co to jest, jakie procesy tam zachodzą, to autor rozjaśnił mi wiele
spraw i zrobił to, w niesamowicie przyjemny sposób. Cieszę się, że w Polsce
powstają tak dobre, świetne pod względem merytorycznym książki.
MOJA OCENA: 7/10
WYDAWNICTWO: Znak
DATA WYDANIA: 14 stycznia 2019r.
LICZBA STRON: 352
Pozdrawiam
Kasia J.
To super pomysł na prezent dla mojej Przyjaciółki - ona uwielbia wszelkiego rodzaju książki kucharskie a ta z pewnością ją zainteresuje... dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)