Sięgając po książki Magdaleny Kordel
zawsze mam tę pewność, że wkraczając w świat jej bohaterów, poczuję się jak u
siebie. Obojętnie, czy zawitam, tak jak w tym przypadku do Miasteczka, czy
uroczego Malowniczego, moje serce spowija cudowne poczucie bezpieczeństwa, tak
jakbym zanurzyła się puszystej, różowej chmurce. Magdalena Kordel ma też
wspaniały dar łączenia przeszłości z teraźniejszością i tworzenia postaci,
które mocno i na długo zapadają w pamięć. Tak też było w przypadku Serca w obłokach, które stało się dla
mnie niezwykle przyjemną wycieczką, nie tylko do ukrytego wśród pagórków
Miasteczka, ale również w odległą przeszłość ziemiańskich dworów.
Mieszkańcy Miasteczka już od
jakiegoś czasu mogą się cieszyć cudownym smakiem wypieków Klementyny, która w
różowej kamienicy prowadzi swoją mini cukiernię. Jej dom jest otwarty na wszelkich
przybyszów i znajdzie się tam miejsce nie tylko dla kilku policjantów,
zagubionych przyjaciółek, czy zaprzyjaźnionego doktora, ale także umierających
srok i podrzuconych dzieci. W całym tym chaosie Klementyna próbuje wsłuchać się
w siebie i odnaleźć własną drogę do szczęścia, która momentami ją trochę
przeraża. Opuszczony, pradawny dwór w lesie, który był miejscem wielu tragedii staje
się opozycją, dla jej wiecznie szemrzącej rozmową, różowej kamieniczki.
Magdalena Kordel cudownie łączy
humor z powagą, dowcip z poważnymi, czasami wręcz trudnymi i bolesnymi
emocjami. Tworzy historię opierając ją o przeszłość, cały czas jednak mocno ugruntowując
ją w teraźniejszości. Dobrze
jest znać poprzednie tomy tej opowieści, ale moim zdaniem spokojnie można
rozpocząć wycieczkę po Miasteczku od tego tomu, bo autorka świetnie objaśnia
rzeczywistość, którą kreuje. Ja z pewnością jeszcze nie raz tam zawitam. :)
MOJA OCENA: 8/10
WYDAWNICTWO: Znak
DATA WYDANIA: 13 marca 2019r.
LICZBA STRON: 367
TOM: 3
Pozdrawiam
Kasia J.
Mam w planach tę książkę, gdyż bardzo lubię prozę autorki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że książka będzie miała swoje pięć minut w moich rękach. 😊
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na całą serię, bo recenzja brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńKordel czytałam tylko ,,48 tygodni" :)
OdpowiedzUsuńCzytałam poprzednie dwie , więc i tę przeczytam, bo uwielbiam autorkę :)
OdpowiedzUsuń