Współpraca recenzencka

wtorek, 23 kwietnia 2019

SERCE W OBŁOKACH, Magdalena Kordel



Sięgając po książki Magdaleny Kordel zawsze mam tę pewność, że wkraczając w świat jej bohaterów, poczuję się jak u siebie. Obojętnie, czy zawitam, tak jak w tym przypadku do Miasteczka, czy uroczego Malowniczego, moje serce spowija cudowne poczucie bezpieczeństwa, tak jakbym zanurzyła się puszystej, różowej chmurce. Magdalena Kordel ma też wspaniały dar łączenia przeszłości z teraźniejszością i tworzenia postaci, które mocno i na długo zapadają w pamięć. Tak też było w przypadku Serca w obłokach, które stało się dla mnie niezwykle przyjemną wycieczką, nie tylko do ukrytego wśród pagórków Miasteczka, ale również w odległą przeszłość ziemiańskich dworów.

Mieszkańcy Miasteczka już od jakiegoś czasu mogą się cieszyć cudownym smakiem wypieków Klementyny, która w różowej kamienicy prowadzi swoją mini cukiernię. Jej dom jest otwarty na wszelkich przybyszów i znajdzie się tam miejsce nie tylko dla kilku policjantów, zagubionych przyjaciółek, czy zaprzyjaźnionego doktora, ale także umierających srok i podrzuconych dzieci. W całym tym chaosie Klementyna próbuje wsłuchać się w siebie i odnaleźć własną drogę do szczęścia, która momentami ją trochę przeraża. Opuszczony, pradawny dwór w lesie, który był miejscem wielu tragedii staje się opozycją, dla jej wiecznie szemrzącej rozmową, różowej kamieniczki. 

 
Magdalena Kordel cudownie łączy humor z powagą, dowcip z poważnymi, czasami wręcz trudnymi i bolesnymi emocjami. Tworzy historię opierając ją o przeszłość, cały czas jednak mocno ugruntowując ją w teraźniejszości. Dobrze jest znać poprzednie tomy tej opowieści, ale moim zdaniem spokojnie można rozpocząć wycieczkę po Miasteczku od tego tomu, bo autorka świetnie objaśnia rzeczywistość, którą kreuje. Ja z pewnością jeszcze nie raz tam zawitam. :)

MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: Znak
DATA  WYDANIA: 13 marca 2019r.
LICZBA STRON: 367
TOM: 3

Pozdrawiam
Kasia J.

5 komentarzy:

  1. Mam w planach tę książkę, gdyż bardzo lubię prozę autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że książka będzie miała swoje pięć minut w moich rękach. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś skuszę się na całą serię, bo recenzja brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kordel czytałam tylko ,,48 tygodni" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam poprzednie dwie , więc i tę przeczytam, bo uwielbiam autorkę :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)