Współpraca recenzencka

czwartek, 5 listopada 2020

PS I ŻYCZĘ CI DUŻO MIŁOŚCI

 

Opowiadania nie są moim ulubionym gatunkiem literackim, ale lubię czasami sięgnąć po krótsze formy, szczególnie gdy autorkami są lubiane polskie pisarki. Dobrze znam styl Magdaleny Witkiewicz, czy Ilony Gołębiewskiej i już same ich nazwiska, są dla mnie gwarancją przyjemnej, wzruszającej i pełnej ciepła lektury. Krótkie opowiadania świetnie sprawdzają się jako forma relaksu przed snem – wprowadzają w świetny nastrój i można zasnąć spokojnie, ze świadomością, że zna się finał tej historii. ;)

Zbiór opowiadań PS I życzę Ci dużo miłości, składa się z ośmiu historii skupionych wokół jednego motywu – kartki pocztowej, która stała się początkiem nowego rozdziału w życiu bohaterów, zalążkiem miłości i powrotem do zapomnianych uczuć. Wszystko to ma miejsce w atmosferze zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, pełnych ciepła, rodzinnych spotkań i niepowtarzalnych zapachów.

Jak to zwykle ze zbiorami opowiadań bywa, są w nim takie, które podobają mi się bardziej lub mniej. Z pewnym zaskoczeniem przyjęłam, że najbardziej ujęła mnie historia napisana przez Magdę Knedler – jest chyba najbardziej oryginalna, chociaż nadal oparta na wspólnym motywie, a jej tytuł Kłębek wskazidrożek, intryguje i zachęca do czytania. Mimo tego, że miałam swojego faworyta, to uważam, że wszystkie autorki spisały się świetnie i każde z opowiadań wnosi wiele ciepła i emocji do tego zbiorku.

MOJA OCENA: 7 /10

AUTORKI: Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Natasza Socha, Ilona Gołębiewska, Magda Knedler, Małgorzata Warda, Katarzyna Misiołek


WYDAWNICTWO: Muza

DATA  WYDANIA:  28 października 2020r.

LICZBA STRON:  352

 

 

Pozdrawiam

Kasia

2 komentarze:

  1. Dużo znamienitych nazwisk złożyło się na tę antologię, ale ja raczej nie dam się przekonać. Również nie przepadam za opowiadaniami. Nie odnajduję się w krótkich formach prozatorskich po prostu. Wolę powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tej antologię. 😊

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)