Dla jednych wizyta w galerii
handlowej to istny raj – te kuszące z każdej strony witryny sklepowe, wesoła
muzyka, przyjemna temperatura i szybkie jedzenie na wyciągnięcie ręki. Inni zaś
stwierdzą, że spędzanie tam czasu zakrawa na istne szaleństwo, szczególnie w
godzinach szczytu i dla nich galeria handlowa jest synonimem piekła na ziemi. Takim miejscem staje się ona z
pewnością dla bohaterów Marty Guzowskiej, którzy tej jednej nocy muszą walczyć
nie o wspaniałe zakupy, czy świetny rabat, ale o własne życie.
Marta Guzowska stworzyła całą
plejadę bardzo charakterystycznych i wyrazistych postaci. Mamy tu samotną
matkę, która nie za bardzo dogaduje się z własną córką, ale też z samą sobą;
dwie nastolatki, dla których liczy się przede wszystkim ilość lajków i
wyświetleń w mediach społecznościowych; świetnie zorganizowanego, aspołecznego
złodzieja i dilerów narkotyków, którzy nie cofną się przed niczym. Wszyscy oni, na skutek kilku
zbiegów okoliczności, spędzają noc w galerii handlowej. Nie będzie to jednak
miła i spokojna wizyta. Ktoś komuś nadepnie na odcisk, w kimś obudzą się nowe
rządze, a ktoś inny będzie chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Raj
przestanie być już idyllicznym miejscem, a zamieni się w horror i pułapkę bez
wyjścia.
Jestem naprawdę mile zaskoczona
tą książką. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobra, tak wciągająca i
pełna emocji. Napięcie wzrasta tu wraz z kolejnymi stronami, a nieprzewidziane
zwroty akcji jeszcze dodatkowo podkręcają tempo. Bardzo podobała mi się tez
kreacja bohaterów, którzy są niezwykle różnorodni, ale każdy z nich jest tak
wyrazisty, że miałam wrażenie, że to postacie z krwi i kości. Nikt z nich nie
jest tylko dobry lub zły, jest w nich pełno odcieni, cały wachlarz uczuć i
cech, które tworzą klimat książki. Momentami jest naprawdę tak przerażająco, że
aż czuć ciarki na plecach. O zakończeniu mogłabym pisać wiele, ale zdradzę wam
tylko, że moim zdaniem jest fenomenalne. Uwielbiam gdy autor aż tak mnie zaskakuje.
:)
MOJA OCENA: 8/10
WYDAWNICTWO: Marginesy
DATA WYDANIA: 3 kwietnia 2019r.
LICZBA STRON: 392
Pozdrawiam
Kasia J.
Jak jest przerażająco to ja się piszę :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Skoro książka przeraża i pozytywnie zaskakuje, to jestem na tak. 😊
OdpowiedzUsuń