Współpraca recenzencka

poniedziałek, 8 lutego 2021

TAJEMNICZY OGRÓD, Frances Hodgson Burnett

 

Powracanie do książek z dzieciństwa, gdy jest się dorosłym, ma w sobie coś fascynującego. Odkrywanie nowych znaczeń, warstw danej historii sprawia, że nabiera ona często całkiem innego wymiaru. Jako dzieci skupiamy się głównie na fabule, wydarzeniach, o których czytamy, a jako dorośli o wiele głębiej wgryzamy się w tę opowieść, zauważamy wiele szczegółów, które kiedyś nam umykały. Ponowna lektura Tajemniczego ogrodu sprawiła, że ta historia wzbogaciła się o nowe, nieznane mi dotąd kolory i zachwyciła mnie swym ukrytym pięknem.

Tajemniczy ogród, to opowieść, której ramy, bardzo dobrze znamy z filmu, czy właśnie z książki. Osierocona Mary Lennox przybywa z Indii do posiadłości swego wuja, położonej na wrzosowiskach. Odkrywa, że w pobliżu domu znajduje się zapomniany, od dawna zamknięty ogród, z którym wiąże się tragiczna historia. Praca w ogrodzie, na świeżym powietrzu, w towarzystwie uroczego Dicka sprawi, że dziewczynka zmieni się nie do poznania. Magia tajemniczego ogrodu zadziała jednak nie tylko na nią. Jej smutny i schorowany kuzyn Collin odkryje dzięki niemu sens życia, a pewien zapomniany w bólu ojciec przypomni sobie, że ma cudowne dziecko. 

 

Frances Hodgson Burnett stworzyła historię, która znakomicie trafia do dorosłego czytelnika. Ani chwilę się nie nudziłam w trakcie lektury, chociaż historię tajemniczego ogrodu pamiętałam bardzo dobrze. Cudownie było na nowo odkrywać ten świat przepełniony nadzieją, słońcem i budzącą się do życia przyrodą. Jako dziecko wierzyłam w magię tajemniczego ogrodu. Dziś widzę, że ta magia, to tak naprawdę dobro, miłość i poczucie sensu życia, tego, że jest się komuś potrzebnym. Mary i Collin potrzebowali tylko kogoś, kto dostrzeże w nich dobre, szczere dzieci o czułych sercach. To natura i bezpretensjonalność Dicka i jego rodziny niejako budzą ich do życia. Niesamowicie było obserwować, jak dobro i miłość roztapiają ich zamarznięte na sopel małe serduszka. Ta historia z pewnością jeszcze nie raz rozgrzeje i wasze serca. Gorąco ją wam polecam, szczególnie to nowe, piękne wydanie, które aż prosi, by wziąć je do ręki.  

MOJA OCENA: 9 /10


WYDAWNICTWO: MG

DATA  WYDANIA: 13 stycznia 2021r.

LICZBA STRON: 400

TYTUŁ ORYGINALNY: The Secret Garden

TŁUMACZENIE: Jadwiga Włodarkiewiczowa

 

 

Pozdrawiam

Kasia

3 komentarze:

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)