Współpraca recenzencka

poniedziałek, 22 października 2018

JESIENNY PONIEDZIAŁEK, Stanisław Krzemiński



Drugie tomy mają to do siebie, że nie zawsze dosięgają poprzeczki, jaką wyznaczył im pierwszy tom. I tak właśnie wydarzyło się w tym przypadku, chociaż nadal na serię Drogi wolności nie mogę narzekać, bo w naprawdę ciekawy sposób ukazuje społeczeństwo odradzającej się Polski. Pierwsza część narobiła mi jednak ogromnej ochoty na więcej emocji, a Jesienny poniedziałek, był raczej statyczny i, jak sugeruje tytuł – mglisty i melancholijny. 

W drugim tomie, Stanisław Krzemiński, znowu stawia swoje bohaterki przed niejednym wyzwaniem. Mamy jesień roku 1918, wojna powoli ma się ku końcowi i wszędzie czuć już zapowiedź odradzającej się Polski. Siostry Biernackie realizują swoje marzenie i zakładają pismo, które staje się dla nich symbolem ich wolności. Sekretne romanse, miłosne uniesienia i odnajdywanie siebie przeplatają się tutaj z wielką polityką i wydarzeniami, które odcisnęły piętno w historii światowej. 


Trochę mam żal do autora, że nieco zdusił świetnie zapowiadającą się historię. Pod koniec pierwszego tomu całość nabrała rumieńców, można było dostrzec przemianę jaka dokonała się w siostrach Biernackich za sprawą wojennych przeżyć. W drugim tomie nie ma po tym jednak śladu. Lala, Marynia i Alina znowu przypominają zapatrzone w ideały podlotki, dla których wojna jest tylko przebrzmiałym w oddali wydarzeniem. Czasami odnosiłam też wrażenie, że pewne wątki ukazane są tylko po to, by stały się tłem ważnych wydarzeń historycznych, które autor chciał zaprezentować. 

Mimo tego, że trochę na tę książkę ponarzekałam, to wciąż jest to bardzo dobra literatura, napisana pięknym językiem. Polska stoi w przededniu odzyskania niepodległości i to znakomicie czuć w powieści, to napięcie, oczekiwanie na coś, co ma się wydarzyć. Stanisław Krzemiński jest świetny w tworzeniu takiego klimatu, kreowaniu autentycznej atmosfery tamtych lat i choćby dla tego elementu warto po tę serię sięgnąć. Jeśli macie ochotę przenieść  się na chwilę w czasie, Drogi wolności będą do tego idealne. ;) 



MOJA OCENA:  7/10

WYDAWNICTWO:  Znak
DATA  WYDANIA:  3 września 2018r.
LICZBA STRON: 475
TOM: 2

Pozdrawiam
Kasia J.

2 komentarze:

  1. Klątwa drugiego tomu trwa :) Nie wiem czy się skusze na serię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serial oglądam, a nad książką się zastanawiam.

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)