Współpraca recenzencka

sobota, 9 grudnia 2017

LIST OD…, Katarzyna Ryrych



Czas przedświątecznych przygotowań to nie tylko dekorowanie domu i pieczenie pierniczków, to też okres, kiedy powinniśmy skupić się na rzeczach ważnych, takich, które sprawią radość nie tylko naszym bliskim. Wybierając gwiazdkowe prezenty warto także, tak trochę przy okazji pomóc innym. Możemy to zrobić właśnie dzięki książce Katarzyny Ryrych. 10 zł ze sprzedaży każdego egzemplarza Listu do… Empik przekazuje fundacji zaczytani.org. Środki te pomogą w stworzeniu Biblioteki Małego Pacjenta w placówkach medycznych w całej Polsce. 


Książka Katarzyny Ryrych nie jest typową świąteczną historią. Linus – dwunastoletni chłopiec, w skutek wypadku, ze złamaną nogą trafia do szpitala tuż przed Bożym Narodzeniem. Otrzymuje tajemniczy, magiczny list, który stanie się początkiem zmian w jego życiu. List do… to mądra, piękna opowieść o tym, jak ważne są relacje z bliskimi. W nienachlany sposób uczy, jak odróżnić dobro od zła. Napisana jest niezwykle przystępnym, lekkim i zabawnym stylem, i jestem pewna, że spodoba się nie tylko najmłodszym czytelnikom. 


List do..  będzie stanowił  wspaniały prezent pod choinkę. Nie dość, że jest wydany przepięknie, to jeszcze skrywa naprawdę wartościowe wnętrze.   Wybierając tę książkę dla swoich najbliższych otrzymujemy też pewność, że robimy coś więcej. Serce rozgrzeje nam świadomość, że gdzieś, kiedyś, w jakimś szpitalu, mały pacjent zapomni na chwilę o igłach, kroplówkach i bólu, zanurzając się w świecie książek, które zostały zakupione dzięki nam. To mała cegiełka, która tworzy wielką całość. 

Pozdrawiam
Kasia J.

2 komentarze:

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)