Współpraca recenzencka

wtorek, 17 maja 2016

ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ, Jojo Moyes



Są takie książki, które z biegiem lat niemal stają się legendą. Obrastają w taką ilość zachwytów i pozytywnych komentarzy, że już nawet nie wiadomo, o czym jest ta historia, oczywiste jest tylko to , że musimy ją koniecznie poznać. Tak właśnie było u mnie z książką Zanim się pojawiłeś. Miałam wrażenie, że jestem ostatnią osobą na Ziemi , która jej nie zna, a z każdą przeczytaną jej recenzją utwierdzałam się w przekonaniu, że muszę ją przeczytać jak najszybciej. Trochę się obawiałam, co będzie, jak okaże się, że mojego serca jednak nie zawojowała… Zamartwiałam się jednak na darmo, bo okazało się, że Jojo Moyes potrafi stworzyć genialną powieść o miłości. 

Lou ma 26 lat i dość marne perspektywy na przyszłość. Właśnie straciła pracę, którą bardzo lubiła, a jej chłopak nie zauważa niczego poza treningami do maratonu. Gdy zostaje zatrudniona jako opiekunka Willa – sparaliżowanego i bardzo przystojnego młodego mężczyzny, jest nieco przerażona. Żadne z nich nie podejrzewa, że ta znajomość wywróci ich życie do góry nogami i sprawi, że na wiele spraw spojrzą z innej perspektywy. 

Więcej z fabuły tej książki już wam nie zdradzę.;) Tak naprawdę dzieje się tutaj niezbyt wiele, nie ma jakichś niespodziewanych zwrotów akcji, czy wstrząsających wydarzeń. A jednak od tej książki wręcz nie sposób się oderwać. Jojo Moyes potrafi o miłości pisać tak jakby mimochodem, wydaje się być ona jedynie dodatkiem do historii zrezygnowanego, sparaliżowanego człowieka. A jednak nie jest tłem, ale sensem tej powieści. Nie jest przesłodzona, jest taka prosta i naturalnie piękna, że wierzy się w nią od samego początku. 

Mogłabym wam wiele opowiadać o tym, jak cudowni, wyraziści są bohaterowie, jak przyjemny i lekki styl ma Jojo Moyes, ale to wszystko i tak zmierza ku jednemu celowi – koniecznie musicie poznać tę książkę, dać się jej porwać, otulić swoim ciepłem i uronić przez nią niejedną łzę.

MOJA OCENA: 10/10

·         TYTUŁ ORYGINALNY: Me Before You
·         TŁUMACZENIE: Dominika Cieśla – Szymańska
·         WYDAWNICTWO: Świat Książki
·         ROK WYDANIA: 2013
·         LICZBA STRON: 382
·     KOMU POLECAM: Wszystkim, którzy lubią czytać o miłości, bo ta książka jest jej kwintesencją. :) Koniecznie musicie ją przeczytać, z całego serca polecam, już dawno nie czytałam tak pięknej, a jednocześnie niewymuszonej historii.

Kasia J.

12 komentarzy:

  1. Jestem ogromnie ciekawa tej książki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jestem ejdna z tych: co tyle slyszeli i tyle nie czytali :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah... cudowna i smutna historia :( Czekam na kontynuację ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę koniecznie poznać tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka czeka na swoją kolej na mojej półce od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tę książkę i chyba muszę przeczytać ją po raz drugi w związku ze zbliżającą się premierą filmu. Choć nie jestem do końca przekonana, czy chcę go obejrzeć )-; Za to niecierpliwie czekam na kontynuację książki (-:

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam w tym miesiącu żeby zdążyć przed filmem i spłakałam się okrutnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przecudowna książka. Podpisuję się pod każdym zachwytem na jej temat. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w najbliższych planach czytelniczych tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna książka która czeka na półce na trochę lepszy okres w moim życiu. I nie jesteś ostatnią osobą na świecie, która jeszcze nie przeczytała powieści Moyes :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Powieść zbiera tyle pozytywnych opinii, że MUSZĘ ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, ja też jestem w klubie osób, które do tej pory nie czytały tej książki. Ale kiedyś to zmienię. :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)