Mogę to już oficjalnie przyznać –
tak, jestem fanką tej serii.:) Pierwszy tom mnie oszołomił ilością wrażeń,
tempem akcji i kreacją bohaterów, a drugi tylko pogłębił moją fascynację. Wszystko się tu idealnie łączy,
a obie części są bardzo spójne. Miałam ogromną ochotę na tego typu historię i
Emmy Laybourne mi ją zafundowała. ;)
Stany Zjednoczone nawiedza seria
katastrof, powietrze przesiąknięte jest radioaktywną substancją, która wpływa
na ludzi w różny sposób, w zależności od grupy krwi. Dzieciaki, które skryły się w
supermarkecie tylko pozornie są tam bezpieczne. Atmosfera między nimi robi się
coraz gorętsza, a podsyca ją jeszcze wtargnięcie intruzów z zewnątrz. Dzieciaki
potrafią się jednak sprzymierzyć w obliczu tragedii, która spotyka jedno z
nich. By ratować przyjaciela część z nich wyrusza zdezelowanym autobusem
szkolnym do punktu, gdzie władze ewakuują ludzi. Ta eskapada nie jest jednak
prosta…
Fabuła drugiej części Monumentu prowadzona jest dwutorowo.
Równocześnie obserwujemy grupę, która wyrusza do Denver i tych, którzy
pozostają w supermarkecie.
Według mnie przez to nastąpiło jeszcze pomnożenie
zdarzeń, podwojenie zaskakujących zwrotów akcji, a całość nabrała dodatkowego
dynamizmu. Choć trzeba przyznać, że nigdy go tu nie brakowało i czytając ma się
wrażenie, że pędzi się jakimś odrzutowcem lub superszybką kolejką górską.;)
Przy takim tempie akcji łatwo
zapomnieć o szczegółach, ale Emmy Laybourne to nie dotyczy. Jestem pod wrażeniem kreacji
bohaterów, z których każdy ma swą historię, odrębny charakter i osobowość. Te
dzieci i nastolatki zachowują się niezwykle naturalnie i w obliczu takich
niebezpieczeństw walczą nie tylko o życie, ale i o miłość. Ten wątek nie jest
zaakcentowany zbyt mocno, ale jest świetnym dopełnieniem całości. Zakończenie
sprawiło, że jestem okropnie ciekawa, jak to się wszystko potoczy.;)
O tej książce mogłabym tak pisać
i pisać, wynajdując jej kolejne dobre strony. :) Nie musicie mi jednak wierzyć
na słowo.;) Najlepiej sprawdźcie osobiście i przekonajcie się, jak was zaskoczy
i wciągnie w wir wydarzeń ten postapokaliptyczny świat. ;)
MOJA
OCENA
: 10/10
·
TYTUŁ
ORYGINALNY : Monument 14.
Sky on Fire
·
TŁUMACZENIE
: Maria Smulewska
·
TOM
: 2
·
WYDAWNICTWO
: Rebis
·
ROK
WYDANIA : 2014
·
LICZBA
STRON : 264
· KOMU POLECAM : Wszystkim tym, których
oczarował tom pierwszy, ale was już pewnie nie muszę namawiać. ;) Całą serię
polecam wielbicielom mocnych wrażeń dynamicznych lektur i książek w
postapokaliptycznym klimacie. :)
Książkę
dodaję do wyzwań :
Kasia J.
Niestety nie czytałam tomu pierwszego, ale po Twojej pozytywnej opinii i wysokiej ocenie, muszę to zmienić jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, to świetna seria:) Nie da się przy niej nudzić;)
UsuńMuszę przeczytać
OdpowiedzUsuńZdecydowanie:)) Polecam:)
UsuńMam na półce tom pierwszy ale powiedziałam sobie, że go nie ruszę, dopóki nie będę miała reszty;p Inaczej mnie coś trafi, bo nie cierpię czekać na kolejne tomy:)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł:) Ja kupiłam od razu dwa, ale żałowałam, że nie miałam 3 tomu. Ale już nadrobiłam i dzisiaj do mnie dotarł;)
UsuńTom pierwszy przeczytałam, spodobał mi się, ale jakoś niestety nie mam możliwości dorwania kontynuacji, więc na nim się moja przygoda na razie skończyła z tą trylogią.
OdpowiedzUsuńDrugi tom można kupić naprawdę w świetnej cenie, np. na Arosie. Nie wiem, jak ty wytrzymałaś bez wiedzy jak to się dalej potoczy;) Ja po zakończeniu pierwszego tomu od razu przeczytałam kilka stron z następnego:)
UsuńA ja jeszcze nie czytałam pierwszego tomu. Wszystko więc przede mną.
OdpowiedzUsuńDokładnie, wszystko przed tobą:) Polecam ci gorąco tę serię:)
UsuńKurcze, muszę w końcu zabrać się za tę serię, bo po emocjach jakie pojawiają się w Twojej recenzji widać, że potrafi ona mocno wciągnąć :)
OdpowiedzUsuńI to jeszcze jak:) Koniecznie przeczytaj:)
UsuńPierwszy tom zachęcił mnie swoim pomysłem, dzieci w supermarkecie-marzenie, ale teraz widzę, że nie tylko pomysł sie sprawdza. ;) Uwielbiam naturalność bohaterów. Na pewno przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chociaż trzeci tom jeszcze przede mną to już mogę szczerze polecić ci tę serię:) Jest naprawdę wciągająca:)
UsuńW końcu zdobyłam drugi tom, więc skoro mam całą trylogię na półce, już we wakacje powracam do lektury i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej niż w jedynce. :) Trochę się niepokoję, bo pozapominałam imiona wszystkich i nie wiem czy to nie sprawi mi kłopotu - powrót, ale cieszę się, że oceniasz tak pozytywnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Ja przez chwilę na początki drugiego tomu też miałam mały mętlik, musiałam przypomnieć sobie, kto jest kim. Ale to szybko ogarniesz i wpadniesz w wir wydarzeń:) tak więc, czytaj kochana, czytaj:))
Usuń