Współpraca recenzencka

niedziela, 17 maja 2015

BYŁO CUDOWNIE ! :) czyli Warszawskie Targi Książki 2015



Wczorajszy dzień na Targach Książki  był pełen niesamowitych wrażeń. :) Do Warszawy wybrałam się z siostrą, która była nie tylko świetną pomocą w noszeniu książek, ale również super kompanem w podróży.:) 

Dzień zaczęłyśmy wcześnie i po 3-godzinnej podróży postanowiłyśmy najpierw pójść na kawę i nabrać energii na te wszystkie atrakcje, które nas czekały. Na Targi dostałyśmy się ciekawym środkiem komunikacji – darmowym, londyńskim autobusem.:) Przejażdżka czymś takim naprawdę robi wrażenie. 


Po wejściu na Targi odebrałyśmy nasze identyfikatory i zaczęłyśmy naszą przygodę.:)
Po chwili dołączyła do nas Beatka z books dreams i już we trzy wyruszyłyśmy w gąszcz stanowisk wydawnictw, na poszukiwania spotkań z autorami.





Tłumy ludzi gęstniały z każdą godziną, ale my dzielnie się przez nie przedzierałyśmy i udało nam się spotkać z Magdaleną Witkiewicz, Katarzyną Zyskowską-Ignaciak, Katarzyną Michalak oraz Cecelią Ahern. 



Zdjęcia z Katarzyną Michalak jeszcze nie mam (dodam w tygodniu na fanpage), ale mogę was zapewnić, że obie Kasie wyszły świetnie ;) , bo zdjęcie robiła nieoceniona Beti G..:) 

Wszędzie można się było natknąć na osoby znane z telewizji. Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy Wojciech Cejrowski przyszedł boso na Targi, to zapraszam wieczorem na fanpage Mirabelkowej Biblioteczki. Tam rozwiążemy tę zagadkę;). 



Po jakimś czasie dołączyła do nas Angelika z Lustra Rzeczywistości. :) 




To był przecudowny dzień! Mimo, że rozpoczął się dla nas przed 5 rano, wydawało się, że miną w oka mgnieniu. Bardzo nam miło, że mogłyśmy poznać  osobiście Beatę i Angelikę – dwie przesympatyczne blogerki. Miałyśmy wrażenie, jakbyśmy się znały od dawna. Dziękujemy na wspólnie spędzony dzień:). 

I to by było na tyle… Znowu, trzeba czekać cały rok  na kolejne warszawskie Targi. Po tych tegorocznych zostaną nam miłe wspomnienia, zawarte znajomości  i takie małe książkowe łupy;) 



Po więcej zdjęć z Targów zapraszam już wieczorem na Fanpage bloga. 

Kasia J.

36 komentarzy:

  1. Oj zazdroszczę. Mam nadzieję, że i mnie kiedyś się uda wybrać na Targi. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę ci tego, bo to naprawdę niesamowite przeżycie:)

      Usuń
  2. Chyba bym zwariowała, tyle szczęścia na raz, choć przyznaję, ze mimo wszystko wolałabym targi książki dziecięcej ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydawnictwa z książkami dla dzieci też tam były:) A od ilości książek naprawdę można poczuć zawrót głowy;)

      Usuń
  3. Dobrze, że się świetnie bawiłyście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ chciałabym tam byc ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nadal żałuję, że nie udało nam się dziś spotkać. Dzisiaj wpadłam na Angelikę i Beti. Może za rok...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie za rok będziemy musiały się umówić:) Szkoda, że na siebie wczoraj nie wpadłyśmy;(

      Usuń
  6. Nadal żałuję, że nie udało nam się dziś spotkać. Dzisiaj wpadłam na Angelikę i Beti. Może za rok...

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam, byłam, ale niestety żadnego blogera nie spotkałam. ;) Może za rok się uda. :) Świetny był ten autobus. ;) U mnie dziś również trochę wrażeń. :)


    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autobus był naprawdę strzałem w dziesiątkę organizatorów:) Może w przyszłym roku uda nam się spotkać:)

      Usuń
  8. To musi być niezapomniane przeżycie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ci zazdroszczę!
    Ja dopiero w następnym roku będę mogła się wyrwać na Targi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę ci zatem, by w przyszłym roku udało ci się wpaść na Targi:)

      Usuń
  10. Wspaniałe było poznać Ciebie i Natalię, świetne towarzyszki :-) jestem bardzo zadowolona z targów, właśnie wracam do domu z walizką pełną książek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja kochana Beti, bez ciebie, te Targi nie byłyby takie same:) Mam nadzieję, że jak dotrzesz do domu, odpoczniesz, to zdradzisz, co ty tam jeszcze ciekawego kupiłaś:)

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo zazdroszczę! Mam nadzieję, że kiedyś, kiedy będę mieć więcej czasu, wybiorę się do Warszawy na Targi, ale na razie pozostaje mi czekać na Krakowskie. ;) W każdym razie, cudowne łupy! Zwłaszcza "Maybe Someday". To moja miłość totalna, uzależnienie na miarę światową, także życzę miłego czytania! :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym kiedyś chciała odwiedzić te Karkowskie:)
      A na "Maybe Someday" miałam ochotę jeszcze przed jej premierą. Mam nadzieję, że mnie oczaruje tak jak ciebie:)
      pozdrawiam

      Usuń
  13. Ale żałuję, że nie mogłam tam być. Bardzo żałuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może następnym razem:) A ja zazdroszczę wam tego spotkania z Cecelią Ahern. Angelika mówiła, że to przemiła osoba:)

      Usuń
  14. Jej, jak ja Ci zazdroszczę! Niestety do Warszawy mam z deka za daleko :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są jeszcze Targi w Krakowie;) Może kiedyś ci się uda:)

      Usuń
  15. Zazdroszczę, ale mam nadzieję, że to ostatni rok "zazdraszczania" i w końcu też pojawię się na Targach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pewnie gdzieś się tam nawet na Targach minęłyśmy :) Fajnie, że udało Ci się zdobyć autograf Cecelii Ahern, bo widziałam, że kolejka była dłuuuga :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo żałuję, że mam tak daleko do Warszawy. Mam jednak nadzieję, że za jakiś czas uda mi się trafić na Targi do innego miasta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę ci tego, bo Targi to naprawdę niesamowite wydarzenie:)

      Usuń
  18. Serce z żalu mi się ściska :( Zazdroszczę ogromnie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale super! Będę zazdrościć wszystkim, którzy byli ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)