Współpraca recenzencka

poniedziałek, 15 czerwca 2015

BONDA KONTRA PUZYŃSKA ;)



Od jakiegoś już czasu natykam się często na dwa nazwiska – Bonda, Puzyńska, - Puzyńska, Bonda. Występują w różnych konfiguracjach i kontekstach, ale zawsze towarzyszy im hasło „dobry polski kryminał”. Mam wielką chęć poznać twórczość obu Pań, tylko od której zacząć? No bo wiecie, pierwsze wrażenie jest ważne, potem ma się już jakieś wyobrażenia, wymagania i oczekiwania… 


KATARZYNA PUZYŃSKA
Z wykształcenia jest psychologiem, teraz jednak całkowicie poświęciła się pasji pisania. W wolnych chwilach spędza aktywnie czas ze swoimi zwierzakami:).  Jest autorką serii o policjantach z Lipowa.  Są to klasyczne kryminały z elementami psychologicznymi oraz rozbudowanym wątkiem społecznym i obyczajowym. Jej twórczość często porównywana jest do Agahty Christie i Camilli Lacgberg . 

Więcej o Katarzynie Pużyńskiej i jej książkach  możecie poczytać na stronie : http://www.katarzynapuzynska.pl/home/






KATARZYNA BONDA
Scenarzystka, z wykształcenia dziennikarka, prowadzi portal o kreatywnym pisaniu. Zadebiutowała w 2007 roku książką Sprawa Niny Frank, która stała się pierwszą częścią cyklu o detektywie Hubercie  Mayerze. Jej książki charakteryzuje perfekcja pod względem merytorycznym oraz przeplatające się wątki kryminalne i społeczno-obyczajowe. Pochodzi z podlaskiej Hajnówki i tam, między innymi rozgrywa się akcja jej najnowszego cyklu kryminałów Cztery żywioły Saszy Załuskiej, do którego należy Pochłaniacz i Okularnik. 

Więcej o Katarzynie Bondzie i jej książkach znajdziecie na stronie : http://katarzynabonda.pl/ 





No i jak myślicie, od czego powinnam zacząć – od Motylka, czy Pochłaniacza? Co sądzicie o twórczości tych Pań? Coś was w niej szczególnie urzeka, a może wręcz przeciwnie – odstrasza?

Podzielcie się ze mną swoimi refleksjami :)
Pomóżcie mi wybrać zwyciężczynię tego autorskiego pojedynku.;)


*Wszystkie informacje o autorkach oraz zdjęcia okładek pochodzą ze stron: lubimyczytac.pl, katarzynapuzynska.pl, katarzynabonda.pl.

Kasia J.

30 komentarzy:

  1. Niestety nie mam pojęcia, bo nie znam ich twórczości. Jednak jeśli pierwsza z autorek jest porównywana do Lackberg to ja jestem na TAK:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czytałam trzy książki Puzyńskiej i bardzo przypadły mi do gustu, teraz czekam na czwarty tom, niestety ale pani Bondy nie czytałam mimo że dwie jej książki mam na półce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pużyńskiej nie znam, ale Bondę bardzo cenię. Po Pochłaniaczu postanowiłam czytać wszystko, co pisze, ale na razie nie mam kiedy tego zrobić ;) Mimo wszystko polecam, uwielbiam jej dbałość o szczegóły i poprawność merytoryczną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta dbałość o szczegóły i poprawność merytoryczną to dla mnie wielki plus:)

      Usuń
  4. "Pochłaniacz" bardzo mi się podobał. Mam wielką ochotę na kolejne powieści kryminalne Bondy; książek drugiej autorki jeszcze nie znam (ale wkrótce to zrobię, bo jedną mam na półce :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to jestem ciekawa, co powiesz jeszcze o książkach K.Puzyńskiej:)

      Usuń
  5. Nie znam twórczości Bondy, ale za to poznałam dzieła Pużyńskiej i śmiało mogę ci je polecić. Na pewno nie będziesz zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoja rekomendacja wiele dla mnie znaczy, więc jestem pewna, że się nie zawiodę:)

      Usuń
  6. Sama nie wiem co Ci doradzić. Ja jeszcze nie zaczęłam czytać "Pochłaniacza", choć pewnie niebawem to zrobię. Ale Puzyńską z czystym sercem mogę Ci polecić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już dużo:) Czytaj zatem Pochłaniacza, bo jestem ciekawa twojej opinii:)

      Usuń
  7. Ja póki co znam jedynie prozę Katarzyny Bondy i bardzo polecam jej książki. Na pewno się nie zawiedziesz.

    OdpowiedzUsuń
  8. W tym pojedynku ciężko będzie wybrać zwycięzce ponieważ obie pisarki dobrze piszą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam twórczości żadnej, ale radą jest sięgnięcie po książki tej, która wydała więcej z serii, jak się wciągniesz, będziesz miała, co czytać, a mniej będziesz czekać na wydanie kolejnej. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, świetny pomysł:) W takim wypadku chyba wygrałaby Bonda;)

      Usuń
  10. Na razie znam tylko książki Bondy i mogę Ci ją spokojnie polecić. A "Motylek" już zamówiony, więc niedługo będę mogła zrobić porównanie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam żadnej książki autorstwa tych Pań, jednak mam nadzieję, że jak już się zdecydujesz od której zacząć to podzielisz się wrażeniami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że się podzielę:) Ale coś czuję, że to jeszcze trochę potrwa;)

      Usuń
  12. Nie znam książek ani jednej ani drugiej Pani. Ale mam zamiar wkrótce to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam ani jednej, ani drugiej, ale właśnie zaopatrzyłam się w książki obu i stoję przed tym samym wyborem:)
    Zaczynam jednak od Bondy, alfabetycznie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zawsze jest jakiś pomysł;) Daj znać, jak wrażenia po lekturze:)

      Usuń
  14. Oj, ja i kryminały za sobą nie przepadamy, czy to w odsłonie polskiej, czy ogólnoświatowej, więc nie doradzę, niestety. :) Ale trzymam kciuki, żeby końcowy wybór zaskutkował świetnymi lekturami! :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)