Ostatnio mam ochotę na książki,
które mnie pochłoną bez reszty i całkowicie wciągną w swój świat. Historia stworzona
przez Kristen Lippert – Martin od początku mnie zaintrygowała. Jej antyutopijny, lekko
futurystyczny klimat przekształcił się w świetny thriller. Tabula Rasa trzyma w napięciu do ostatnich stron, a tego właśnie
oczekuję po tym gatunku i chyba tego było mi trzeba.;)
Sara znajduje się w ośrodku,
gdzie za pomocą skomplikowanych zabiegów na mózgu, wymazywana jest jej pamięć. Atak na szpital, którego przyczyną,
jak się okazuje, jest ona, daje jej jednak do myślenia. O czym ma zapomnieć? I
kto usilnie stara się ją unieszkodliwić? Mimo tego, ze niepamięć jest wygodna i
bezpieczna Sara postanawia odzyskać tożsamość. Całe szczęście w tej walce nie
pozostaje samotna…
Książka Kristen Lippert – Martin przykuwa
uwagę od pierwszych stron. Akcja się rozkręca i już nie zwalnia tempa. Prosty język i wyraziste,
świetnie napisane dialogi jeszcze podkreślają ten dynamizm. Wątek romansowy
jest taki trochę niezgrabny i nieporadny, ale przez to strasznie uroczy. ;)
Jedyne co mi się nie podobało, to przetłumaczenie pseudonimu głównej bohaterki
na język polski. O wiele lepiej brzmiałoby po prostu „Angel”. ;)
Mimo, że Tabula Rasa to książka, której zadaniem jest przede wszystkim
dostarczenie silnych wrażeń, nie jest ona pozbawiona głębszych treści. Ukazuje wartość wspomnień, to
jak, przeszłość nas kształtuje i wczepia się w naszą duszę tak, że nic nie jest
w stanie jej wyrwać. Z tej książki wyziera też dojmująca samotność i ogromna
potrzeba bliskości drugiego człowieka, kogoś, komu można w końcu zaufać. Mimo
tego, że mam w sobie jakiś taki smutek po tej książce, to strasznie się cieszę,
że miałam okazję poznać tę historię i przeżyć te wszystkie emocje razem z jej
bohaterami.
MOJA
OCENA : 8/10
·
TYTUŁ ORYGINALNY : Tabula Rasa
·
WYDAWNICTWO : YA!
·
TŁUMACZENIE : Dorota Konowrocka – Sawa
·
ROK WYDANIA : 2015
·
LICZBA STRON : 350
· KOMU POLECAM : Wszystkim, którzy mają ochotę
na thriller w młodzieżowym wydaniu, w klimatach lekko utopijnych. Jeśli
szukacie dynamizmu i akcji, to jest książka właśnie dla was. :)
Za możliwość poznania tej historii serdecznie
dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal i wydawnictwu YA!.
Książkę dodaję do wyzwań :
Kasia J.
Angel? ☺
OdpowiedzUsuńTo jest jednotomowa pozycja?
Czuję się zachęcona ☺
Narazie nic nie słyszałam o kontynuacji i w sumie nie chciałabym chyba, by była dorabiana na siłę. ;)
UsuńTo świetna książka, nie wiem jak ty ją przeoczyłaś;)
Kasiu, ja ją mam ;) tylko mnie jakoś odstraszała, ale teraz nadrobię :)
UsuńCzytaj, czytaj:) Uwiniesz się z nią w dwa wieczory, bo akcja strasznie pędzi i ciężko się oderwać:)
UsuńCzytałam i był to u mnie jeden z lepszych tytułów, które przeczytałam w maju :) Zgadzam się z tym "Angel" - to zwracanie się przez bohatera do głównej narratorki "Aniele..." troszkę tak nie brzmiało XD Za to przekomarzania się głównej pary bohaterów bardzo mi się w "Tabula Rasa" podobały - do tych dialogów będę jeszcze wracała :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ich dialogi są świetne:)
UsuńA z tym Aniołem, to naprawdę nie wiem czemu to miało służyć. Rozbawieniu czytelnika może?:)
Słyszałam o tej pozycji, ale jakoś nie zwróciłam na nią większej uwagi. Dopiero Twoja recenzja mnie przekonała do sięgnięcia po tę książkę.
OdpowiedzUsuńJa na początku też nie byłam do końca przekonana, a jednak się okazało, że to książka idealna dla mnie:) Polecam ci ją serdecznie:)
UsuńMuszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie:)
UsuńZaciekawiła mnie fabuła tej książki. Zapisałam sobie jej tytuł.
OdpowiedzUsuńPolecam ci ją Wiolu serdecznie:) Jest naprawdę ciekawa i trzymająca w napięciu:)
UsuńWow! Przyznam, że nie słyszałam o tej książce i teraz aż tego żałuję. Zaintrygowałaś mnie i to bardzo! Na pewno przeczytam w wakacje! :)
OdpowiedzUsuńPolecam:) Tylko ostrzegam - wciąga tak, że trudno się oderwać ;)
UsuńCieszę się, że książka przypadła Ci do gustu, tak jak i mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest, prawda? :)
UsuńByłam nastawiona do tej książki pozytywnie chyba od ukazania się pierwszej zapowiedzi, ale strasznie się cieszę, że tak pozytywnie wypadła w twoich oczach, bo teraz czuję jeszcze większy entuzjazm i ciekawość względem niej. :) Mam nadzieję, że mnie również przypadnie do gustu, bo już wkrótce prawdopodobnie będę miała okazję ją przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Jestem pewna, że ci się spodoba:) Jakoś tak wyczuwam w niej twoje klimaty;)
Usuń