Kiedy
nadchodzi taki moment, gdy sięgam w końcu po ostatni tom serii, która podbiła
moje serce, targają mną mieszane uczucia. Z jednej strony
jestem podekscytowana i ogromnie się cieszę, że dowiem się, jaki będzie finał
całej historii. Z drugiej zaś strony jest mi strasznie smutno, bo to już
ostatnie spotkanie z ulubionymi bohaterami i niemal z łezką w oku przewracam
strony książki.
W
Przesileniu wraz z bohaterami
obserwujemy kolejne pory roku w Bielinach. Zbliżają się Dziady i Mieszko z
Gosią mają pełne ręce roboty. Swarożyc nie daje za
wygraną i jeszcze nie raz namiesza im w życiu, a klątwa ciążąca nad rodziną
Gosławy przysporzy kolejnych tajemnic. Zapach
wilgotnych liści, świeżego śniegu, miesza się tutaj z wonią spalenizny. Gosia
dowie się o sobie wielu nieznanych do tej pory faktów i otrzyma zadanie, które
może wiele namieszać w świeci ludzi i bogów.
Kolejny
raz, wkraczają w świat wykreowany przez Katarzynę Berenikę Miszczuk, byłam pod
wielkim wrażeniem. Rzeczywistość idealnie przenika się tu z magią i
prasłowiańskimi wierzeniami. Ta autorka potrafi
sprawić, że nawet na chwilę nie poddacie w wątpliwość istnienia spaleńców, czy
innych rusałek. Jak kończy się ta historia, oczywiście wam nie zdradzę, ale
uwierzcie mi na słowo, po przeczytaniu ostatnich stron, wcale nie będziecie
mieli dość. Mimo tego, że zazwyczaj nie jestem zwolenniczką długich,
kilkutomowych serii, w tym wypadku, wcale bym się nie obraziła, gdyby Katarzyna
Berenika Miszczuk dopisała jeszcze choć jeden. :)
MOJA OCENA: 10/10
WYDAWNICTWO:
W. A. B.
DATA WYDANIA: 9 maja 2018r.
LICZBA STRON: 463
TOM : 4
Tutaj znajdziecie moje recenzje
wcześniejszych tomów serii Kwiat paproci:
pozdrawiam
Kasia J
Na pewno sięgnę po tę serię. Przeczytałam już tyle pozytywnych opinii, iż jest to moje must read. Mam takie odczucia czytając ostatnią książkę serii.
OdpowiedzUsuń