Współpraca recenzencka

sobota, 4 kwietnia 2015

KULMINACJE, Janusz L. Wiśniewski



Opowiadania są specyficzną formą literatury. Świetnie sprawdzają się w tym zabieganym, przedświątecznym czasie.:) Pomiędzy babką a mazurkiem, myciem okien a odkurzaniem możemy sobie po kawałku serwować czytelniczą przyjemność. 

Twórczość Janusza L. Wiśniewskiego cenię bardzo, choć dawkuję ją sobie raczej oszczędnie i zwykle właśnie w formie opowiadań. W Kulminacjach stanął on, jak zawsze, na wysokości zadania, tym bardziej, że wspierały go niezwykle utalentowane panie: Paulina Holtz, Małgorzata Warda, Izabela Sowa, Magdalena Witkiewicz, Manuela Kalicka, Agnieszka Niezgoda, Marika Krajniewska i Joanna Jodełka. 

Każde opowiadanie Wiśniewskiego ma swoistą odpowiedz w tekście którejś z powyższych pań. To pewnego rodzaju literacka dyskusja, której tematem są różne odcienie kobiecości. To dopełnienie jego utworów, uzupełnienie o takie kobiece spojrzenie i estetykę.  Bohaterki tych opowiadań kochają, nienawidzą, pragną żyć, ale marzą też o uwolnieniu się od trosk. Są kobietami w różnym wieku, z różnych środowisk, ale łączy je jedno – pragnienie miłości. 

Jestem pod wrażeniem, jak współautorkom Kulminacji udało się dopasować do stylu Janusza L. Wiśniewskiego, zachowując jednocześnie rys indywidualności. To nie lada wyzwanie zbliżyć się do talentu takiego mistrza opowiadań, który pisze tak, że nie raz miałam ciarki na całym ciele. Nie umiem stwierdzić, które opowiadanie z tego zbioru jest najlepsze, bo każde ma swój osobisty, niepowtarzalny urok. Sami musicie to sprawdzić;).
                                                                                                            
MOJA OCENA :  8/10

·         WYDAWNICTWO : Wielka Litera
·         ROK WYDANIA : 2015
·         LICZBA STRON : 333
·       KOMU POLECAM : Oczywiście miłośnikom prozy Janusza L. Wiśniewskiego, a także tym, którzy lubią opowiadania lub chcą się przekonać, jak Magdalena Witkiewicz, czy Małgorzata Warda poradziły sobie w konfrontacji z tym autorem;)

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Wielka Litera.

Kasia J.

20 komentarzy:

  1. Ja niedawno "odkryłam" autora, więc i ta pozycja jest w moich planach

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię prozę Wiśniewskiego!! :D
    Chętnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, to połączenie męskiego spojrzenia z bardziej kobiecym jest świetne:)

      Usuń
  3. Niedawno przekonałam się do opowiadań po przeczytaniu Munro. Te też z chęcią bym poznała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na opowiadania przychodzi po prostu taki czas, prawda:) Polecam ci prozę Wiśniewskiego:)

      Usuń
  4. Lubię sięgać po opowiadania. Właśnie jestem w trakcie czytania Munro. Twórczości Wiśniewskiego jeszcze nie znam, ale na półce czeka jego "Grand" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem jak ci się spodoba twórczość Wiśniewskiego:)

      Usuń
  5. Chętnie przeczytam. Lubię takie formy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za opowiadaniami,ale czasem po nie sięgam, Wiśniewski jest godzien tego by sięgnąć po krótką formę wypowiedzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem ciekawa tej książki właśnie ze względu na Magdę Witkiewicz :)
    Strasznie się denerwowała przed premierą książki i chyba obawiała opinii w kontekście konfrontacji z Mistrzem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I powiem ci, że poszło jej świetnie:) Jej opowiadanie, to jedno z moich ulubionych w tym zbiorze:)

      Usuń
    2. O to wspaniała wiadomość :)
      Autorka przed tą premierą denerwowała się bardziej niż przed którąkolwiek wcześniej.
      Fajnie było po spotkaniu autorskim pójść z nią na kawę (wraz z innymi członkami Grupy Śląskich Blogerów Książkowych) i pogadać tak na luzie na różne tematy.

      Usuń
    3. Zazdroszczę ci tego spotkania:)) Musiało być bardzo miło, bo pani Magda wydaje się być bardzo sympatyczną osobą:)

      Usuń
  8. Twórczość tego autora kusi mnie już od jakiegoś czasu, ale jakoś na razie nie mam możliwości poznania jego pióra. Jeśli nadarzy się okazja, chętnie skorzystam. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiśniewski w swoich opowiadaniach zawsze trafia w samo sedno;) Warto poznać jego twórczość:)

      Usuń
  9. Uwielbiam Wiśniewskiego, w czwartek co nieco o nim napiszę i o najnowszej, cudownie obszernej antologii opowiadań. Jest cudowna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, a ja się trochę bałam tej antologii;) Obawiałam się przesytu, choć lubię prozę Wiśniewskiego.

      Usuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)