Współpraca recenzencka

poniedziałek, 5 stycznia 2015

WSZYSTKIE MARZENIA ŚWIATA, Theresa Révay



Są takie książki, które chce się niemal pochłaniać w jednej chwili, by jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów. Jednocześnie spowalnia się maksymalnie ich czytanie, by jak najdłużej móc się nimi rozkoszować. Taki paradoks… Do takich książek należą właśnie Wszystkie marzenia świata, druga część Białej wilczycy, której nie dałam zbyt długo leżeć na półce. I całe szczęście, bo jest rewelacyjna:). 

Druga Wojna Światowa ma się już ku końcowi. Berlin po ataku zachodnich aliantów i Rosji dogorywa wśród ruin. Ruszają procesy nazistów, a w całej Europie zaczyna się szerzyć komunizm. W takich okolicznościach miłość głównych bohaterów Białej wilczycy – Kseni i Maxa, wystawiona jest na niejedną próbę. We Wszystkich marzeniach świata dużą rolę zaczynają odgrywać postacie, które w poprzedniej części były jeszcze dziećmi: Natasza, Felix, Lilli i Axel. To dzieci wojny, które ukształtowała brutalna rzeczywistość. Każde z nich w dorosłych życiu odczuwa skutki wojennych drzazg, które głęboko wniknęły w ich serca. 

Chyba po raz pierwszy brakuje mi słów, by opisać książkę, która zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie… Wnikliwość, z jaką autorka przedstawia swoich bohaterów, dokładność z jaką analizuje ich zachowanie, sprawiają, że ma się wrażenie obcowania z żywymi postaciami. Wydarzenia historyczne nie są tylko tłem tej powieści. Historia staje się jednym z bohaterów. Paryż, Berlin i Petersburg stanowią nie tylko pewnego rodzaju rusztowanie, wokół którego osnute są wydarzenia. Stają się żywymi organizmami, które cierpią wraz ze swoimi mieszkańcami lub też przeżywają z nimi rzadkie chwile triumfu. 

Wszystkie marzenia świata nie są zwykłym romansem rozgrywającym się na tle historycznym. To ekscytująca podróż w czasie, pełna emocjonalnych uniesień, bólu i cierpienia. Miłość nie jest tu banalnym, romantycznym uczuciem. To więź, która w nierozerwalny sposób łączy losy ludzkie, to siła, która daje wolę do walki, ale jest to też okrutna moc, która zsyła tęsknotę. Taka jest miłość w książkach Teresy Révay, taka miłość połączyła Ksenię Fiodorownę Ossolinę i Maxa von Passau… 

Wybaczcie mi pewien chaos wkradający się w tę recenzję, ale książka wywarła na mnie takie wrażenie, że do tej pory ciężko jest mi zebrać myśli.;) Nawet nie podejrzewałam, że druga część, może być lepsza od pierwszej:) Rzadko wracam do przeczytanych już raz książek, ale tę serię na pewno sobie kupię (bo obecny egzemplarz jest z biblioteki) i przeczytam jeszcze nie raz. Nawet mi już nie przeszkadza ta mała, ściśnięta czcionka i niezbyt staranne wydanie;) 

MOJA OCENA :  10/10 !       ( arcydzieło, czyli coś czego się nie zapomina;) )

·         TYTUŁ ORYGINALNY : Tous les Rêves du Monde
·         WYDAWNICTWO : Świat Książki
·         ROK WYDANIA : 2011
·         LICZBA STRON : 429
·     KOMU POLECAM :Wszystkim tym, których oczarowała Biała wilczyca. A całą serię polecam gorąco miłośnikom powieści historycznych, z wątkami romansowymi, obyczajowymi i psychologicznymi:)

Książkę dodaję do wyzwań :
            - STARE, DOBRE CZASY
            - CZYTAM OPASŁE TOMISKA

Kasia J.


38 komentarzy:

  1. Tą recenzją po prostu zmusiłaś mnie do przeczytania "Białej wilczycy"! Od dawna miałam ją w planach, ale właśnie weszłam na stronę mojej biblioteki i ją zamówiłam! Nie będę dłużej czekać, jak tak polecasz obie części ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie!:) Ta książka, jak i cała seria jest rewelacyjna, nie ma co długo czekać i odkładać na później;)mam nadzieję, że będziesz zachwycona tak jak ja:)

      Usuń
  2. Muszę koniecznie przeczytać "Białą wilczycę". Koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero po przeczytaniu wstępu zorientowałam się że jest to drugi tom/ druga część. Niemniej bardzi lubię takie powieści i chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę mieć! Oczywiście najpierw sięgnę po 1. część, ale tak dobra recenzja drugiego tomu naprawdę zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze zachęciłam cię do tej książki i całej serii, bo jest naprawdę rewelacyjna:))

      Usuń
  5. Zacznę od "Białej wilczycy" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego się nie spodziewałam! Arcydzieło? Muszę mieć ją na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz, musisz;) wiem, że raczej rzadko sięgasz po taką literaturę, ale coś czuję, ze będziesz zachwycona, tak jak "Dziedzictwem von Becków" :)

      Usuń
  7. Wygląda mi to na pozycję pasująca do mojej siostry :) zupełnie jej klimaty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie poleć ją swojej siostrze:) na pewno jej się spodoba:)

      Usuń
  8. Jeśli jest aż tak warta polecenia to jeśli wpadnie mi w ręce to z pewnością przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie pamiętam, kiedy czytałam powieść, którą można zaliczyć do starych czasów, tak gorąco ją polecasz, że chyba też zerknę od razu do bibliotecznego katalogu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się zainteresować cię tą książką:)

      Usuń
  10. Koniecznie muszę przeczytać te dwie książki, jesteś kolejną osobą która bardzo je chwali - chyba mi się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie czuję, że spodobają ci się te książki:) polecam gorąco:)

      Usuń
  11. Jesteś kolejna, która chwali tą książkę. Muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książki wojenne to zdecydowanie nie moja bajka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Wojna i jej konsekwencje to ważny element tej książki, więc nie namawiam cię...

      Usuń
  13. Czytałam ten cykl i mnie również bardzo wciągnął. Może nawet kiedyś do niego wrócę? Ogromnie przeżywałam losy bohaterów, a że większość już mi się zatarła w pamięci, to jest nadzieja na powtórkę emocji. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam zamiar jeszcze kiedyś powrócić do tych książek:) już tęsknię za bohaterami;)

      Usuń
  14. Już lecę zapisać tytuł, a potem szukać tej książki :)
    Muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ocena i nazwanie jej arcydziełem zdecydowanie zachęca do zapoznania się z tym tytułem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę świetna książka:) ale nie wierz mi na słowo, przeczytaj;))

      Usuń
  16. Ileż żaru i emocji bije z twojej recenzji. Widocznie to musi być naprawdę wyjątkowa pozycja. Zatem chętnie ją poznam, choć najpierw zacznę od pierwszej części.

    OdpowiedzUsuń
  17. Książkę czytałam dawno. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, ale uważam, że mogła być lepsza. Dokładniejsza historycznie, równiejsza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie to tło historyczne bardzo odpowiadało, nie przytłaczało faktami, było adekwatne do fabuły:)

      Usuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)