Współpraca recenzencka

wtorek, 30 września 2014

PODRÓŻ DO MIASTA ŚWIATEŁ. ROSE DE VALLENORD, MAŁGORZATA GUTOWSKA-ADAMCZYK - "Dobra polska literatura"#4



       Spotkanie z twórczością Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk jest dla mnie zawsze niesamowitą wycieczką w przeszłość. Potrafi ona w niemal magiczny sposób oddać klimat opisywanej epoki, obojętnie, czy jest to XIX-wieczny Paryż, czy PRL-owska Warszawa:) Pokochałam jej książki już po przeczytaniu niewielkiej powieści Mariola, gdzie moje krople…, a  trylogia Cukiernia pod Amorem zauroczyła mnie na tyle, że chciałam więcej;) 

Rose de Vallenord jest kontynuacją Róży z Wolskich. Małgorzata Gutowska-Adamczyk znów daje popis swoich umiejętności. Odnajdujemy tu, tak charakterystyczne dla jej twórczości dwa plany czasowe. Spotykamy dobrze znane z poprzedniej części bohaterki – Ninę i Rose. Obie są silnymi, zdeterminowanymi kobietami. Choć żyją w innych czasach są do siebie w jakiś sposób podobne.
          
Rose po śmierci matki wraca do Paryża, jednak ciężko jej się znowu odnaleźć w jego specyficznej atmosferze. Co da jej prawdziwe szczęście – sztuka, opieka nad małą Lucie, czy może …miłość?
Do Paryża, tylko tego współczesnego, przybywa także Nina. Ma do rozwiązania zagadkę kradzieży dzieł Rose de Vallenord. Czy złodziejem jest ta sama osoba, która stawia kwiaty na jej grobie? I co w Mieście Świateł tak naprawdę odnajdzie Nina?

Małgorzata Gutowska-Adamczyk jak zawsze mnie nie zawiodła:) Znakomicie poprowadzona akcja, wyraziste postacie, świetny wątek kryminalny i ta cudowna atmosfera Paryża – wszystko to sprawia, że czytanie tej książki jest czystą przyjemnością:) Paryż jest tu nie tylko tłem wydarzeń, staje się niemal jednym z bohaterów. Czytając książkę możemy przejść się uliczkami nie tylko współczesnego, ale również XIX-wiecznego Miasta Świateł oraz w pełni zatopić się w jego specyficznym klimacie. 

Mam tylko pewną radę dla tych, którzy poznali pierwszą część Podróży do miasta świateł - nie zwlekajcie zbyt długo z przeczytaniem drugiego tomu. Ja tak zrobiłam i miałam nieco kłopotów z przypomnieniem sobie szczegółów, które jednak powracały do mojej pamięci w miarę postępu fabuły. Niemniej jednak na początku był to pewien problem, który całe szczęście udało mi się przezwyciężyć i cieszyć tą świetną lekturą:).

·         WYDAWNICTWO :  Nasza Księgarnia
·         ROK WYDANIA : 2013
·         LICZBA STRON : 478
·       KOMU POLECAM:  Wszystkim tym, którym spodobał się pierwszy tom, a całą serię Podróż do miasta świateł polecam miłośnikom niebanalnych książek historycznych, obyczajowych z wątkiem kryminalnym i romansowym:)

Książkę dodaję do wyzwania STARE, DOBRE CZASY.

Kasia J.

17 komentarzy:

  1. Ostatnie zdanie zdecydowanie zachęciło mnie do tej serii. Uwielbiam obyczajówki, a tym bardziej z wątkiem kryminalnym :) Muszę się za nią porozglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam prozy autorki i oczywiście nie słyszałam o pierwszym tomie, ale narobiłaś mi ochoty. Kiedyś sięgnę, choć liczba stron jest odstraszająca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, nawet nie zauważysz jak te strony szybko przelecą;) a jeśli nie znasz jeszcze książek tej autorki, to na początek polecam ci trylogię Cukiernia pod Amorem, coś czuję, że ci się spodoba:)

      Usuń
  3. Nie znam prozy autorki i oczywiście nie słyszałam o pierwszym tomie, ale narobiłaś mi ochoty. Kiedyś sięgnę, choć liczba stron jest odstraszająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj dość długo już zwlekam z kontynuacją, ale mam nadzieję, że jeszcze będę coś pamiętać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To lepiej niedługo zabierz się za drugą część, bo im dłuższa przerwa tym trudniej bedzie czytać, a przynajmniej ja tak miałam;)

      Usuń
  5. Czytałam jedną książkę autorki : "Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy" i średnio mi się podobała, więc niestety raczej po żadną książkę autorki nie sięgnę. Za dużo mam w kolejce innych :)
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to szkoda, że proza tej autorki nie przypadła ci do gustu:(

      Usuń
  6. Już po samej okładce wiem, że to książka dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakiś czas temu czytałam obie części i powiem że pierwsza o wiele bardziej podobała mi się nić druga, ale całość jak najbardziej polecam do czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam takie wrażenie, że druga część jest minimalnie gorsza od pierwszej, ale ogólnie podobało mi się i to bardzo:)

      Usuń
    2. Zwykle tak jest, że kolejna część książki czy filmu jest nieco gorsza. No ale w tym wypadku akurat niewiele:)

      Usuń
    3. Zgadzam się:) wyczuwa się różnicę w poziomie, ale jest niewielka;)

      Usuń
  8. Nie czytałam niestety nawet "Cukierni pod Amorem", a na pewno od niej chciałabym zacząć poznawać twórczość autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco ci polecam twórczość tej autorki:) i tak jak piszesz, zacznij od "Cukierni pod Amorem':)

      Usuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)