Niesamowita
kampania marketingowa sprawiła, że tę książkę zna już chyba każdy… Pojawiła się
na wielu blogach, powstała niezliczona ilość recenzji. Czy można więc napisać
jeszcze coś o niej, co byłoby nowatorskie, a nie odtwórcze?
Szczerze
powiem, że Sarah Lotz naprawdę bardzo mnie zaskoczyła. Stworzyła swą opowieść,
jakby książkę w książce, w sposób niezwykle inteligentny i kreatywny. Historia
czterech katastrof samolotowych, która wyłania się z fragmentów rozmów, nagrań
i artykułów, tworzy tak naprawdę spójną całość. Jestem pod wielkim wrażeniem
stylu autorki, która potrafiła stworzyć tak wielu narratorów, sposobów
opisywania sytuacji, zachowując przy tym ich odmienne style i charaktery.
Nie
będę pisać o fabule, bo to naprawdę wielka przyjemność odkrywania jej kartka po
kartce ( o ile znajdzie się jeszcze ktoś taki, kto nie czytał tej książki;) ). W
powieści Sary Lotz poruszyła mnie przede wszystkim jej autentyczność.
Wydarzenia są tak przedstawione, że wydają się niezwykle realne. Nawet, gdy już
zdajemy sobie sprawę, że wszystko, to tylko fikcja literacka, i tak w wielu
momentach przechodzą nam ciarki po plecach. Bo, czyż wiele elementów nie wydaje
nam się znajomych? Katastrofa samolotu, tragedia ofiar i ból ich rodzin…
porozrzucane szczątki, bagaże, dokumenty… Media, które nadmiernie interesują
się ocalałymi i religijni fanatycy, próbujący wytłumaczyć coś, co się wyjaśnić nie da…
Sama
jestem zdziwiona, że książka Troje, tak bardzo mi się spodobała. Nie
zraziły mnie nawet początkowo, nieco chaotycznie podawane informacje. W miarę
postępowania fabuły wątki zaczynają się za siebie coraz bardziej zazębiać i
otrzymujemy całościowy, choć nie do końca kompletny obraz. Kontrowersyjne,
otwarte zakończenie książki, mnie o dziwo się spodobało… Takie rozwiązanie jest
według mnie bardziej kreatywne i pozwala czytelnikowi puścić wodze fantazji…
·
TYTUŁ
ORYGINALNY : The Three
·
WYDAWNICTWO
: Akurat
·
ROK
WYDANIA : 2014
·
LICZBA
STRON : 476
· KOMU
POLECAM : Wielbicielom powieści katastroficznych i niekonwencjonalnych
rozwiązań w literaturze :)
Za
możliwość przeczytania książki dziękuję Business&Culture
oraz wydawnictwu Akurat.
Kasia J.
Faktycznie, ja tez słyszałam o tej książki i pewnie dzięki tej kampanii w końcu ją przeczytam, choć nie miałam tego w planach. Twoja recenzja zachęca :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Polecam, to świetna książka:)
UsuńCzytałam :) Autorka dostała ode mnie plusa za nowatorskość. Książka mi się podobała, ale jednak końcówka trochę rozczarowała.
OdpowiedzUsuńZakończenie jest trochę niesatysfakcjonujące, ale jak się tak trochę nad tym zastanowiłam, to inne mi tu nie pasuje;)
UsuńJa jeszcze nie czytałam. Zamierzam poczekać, aż cały ten szum o niej przycichnie ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem kiedy to nastąpi, bo wszędzie jej pełno;) nie czekaj, czytaj:)
UsuńWiedziałam, że Ci się spodoba ;) A książkę każdy powinien przeczytać, a co, niech się boją ;) Tylko przed lotem nie polecam..
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, każdy powinien poznać tę książkę:) a przed lotem...hmm...dodatkowe emocje;)niczym sporty ekstremalne;)
UsuńJak już wiesz, mi też bardzo się podobała ;)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem:) jakoś tak się zgrałyśmy recenzjami;)
UsuńNie znam, nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam, naprawdę godna uwagi książka:)
UsuńCieszę się, że i Tobie przypadła do gustu. To lektura warta polecenia :)
OdpowiedzUsuńSzczerze ci powiem, że czekałam z przeczytaniem na twoją recenzję:)
UsuńKsiążka też mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo to naprawdę dobra książka:)
UsuńCzytałam i również uważam, że jest warta polecenia. Z początku wahałam się czy przypadnie mi do gustu, jednak kiedy zaczęłam czytać to niesamowicie mnie wciągnęła. Chociaż tak jak napisałaś, jej chaotyczność może z początku zniechęcić do dalszego czytania.
OdpowiedzUsuńJa też byłam raczej sceptycznie nastawiona, ale bardzo mi się spodobała:)
UsuńKsiążki jeszcze nie czytałam, jednak znajduje się na mojej liście książek obowiązkowych do przeczytania. Lektura tym bardziej mnie interesuje, ponieważ tematyka jest bardzo lubiana przeze mnie. Dzięki Twojej recenzji nabrałam na nią jeszcze większej ochoty! :)
OdpowiedzUsuńPolecam ci ją gorąco, bo to naprawdę dobra książka:) szczególnie, że lubisz taką tematykę:)
Usuń