Współpraca recenzencka

środa, 1 lipca 2015

ZŁOTA MIRABELKA CZERWCA



Czerwiec był dla mnie nieco łaskawszy pod względem czasu, który mogłam przeznaczyć na czytanie. Udało mi się bowiem przeczytać i zrecenzować 10 książek i 1 czasopismo angielskojęzyczne

W wyzwaniach układa się to następująco:
GRUNT TO OKŁADKA  - 4                                                                                               
OKŁADKOWE LOVE – 2
GRA W KOLORY – 6
CZYTAM OPASŁE TOMISKA – 7
KIEDYŚ PRZECZYTAM – 2 

W tym miesiącu czuję się chociaż częściowo zadowolona z siebie, bo oczywiście zawsze mogło być lepiej, najważniejsze jednak, że nie jest gorzej.;)

Książki przeczytane przeze mnie w czerwcu prezentowały bardzo wyrównany poziom i ciężko wybrać spośród nich najlepszą, zasługującą na Złotą Mirabelkę. Moja decyzja z pewnością niektórych zaskoczy, bo ten tytuł wcale nie otrzymał ode mnie najwyższej oceny. Historia tam opisana i styl autorki ciągle jednak tkwią w mej pamięci, a to bezsprzeczny argument za tym, że to niezapomniana książka.:)
A zatem, po tym przydługim wstępie przejdźmy do meritum…;) 


Złotą Mirabelkę czerwca otrzymuje książka:

Hanny Kowalewskiej



Lipiec upłynie mi pod znakiem urlopu. W prawdzie będzie on niedługi, ale jednak znaczący, bo wybieram się nad polskie morze, a już chyba wieki tam nie byłam. W myślach już pakuję walizkę i wyleguję się na rozgrzanym piasku.;) Na razie jeszcze nie wiem, jakie lektury zabiorę ze sobą, dlatego też wzorem poprzedniego miesiąca, w lipcu nie będzie stosika. Wakacje sprzyjają swobodzie, więc zostawię sobie tę wolność w wyborze i pójdę za głosem serca i chwili;) 

A już jutro zapraszam was na post związany właśnie z dylematem wyboru książek. 
Liczę na to, że mi pomożecie…;)

Kasia J.

39 komentarzy:

  1. Mam tę książkę na oku już od kilku tygodni, teraz tym bardziej muszę przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No jasne, że pomożemy:) Fajnie, że jedziesz nad morze:))) Ponoć ma być piękna pogoda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* Już się nie mogę doczekać:) A za tą pogodę, to trzymam mocno kciuki;)

      Usuń
  3. Świetne wyniki, jak zauważyłaś wcale nie było źle :) Mój bilans jest identyczny jak Twój ;) Co się tyczy książki, to powiem szczerze, że mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie i ja tobie gratuluje wyników;) A książka ma niesamowity klimat, warto ją poznać:)

      Usuń
  4. Miałam w planach tę książkę, a jak dostała Złota mirabelkę to nie ma innego wyjścia - trzeba ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę koniecznie zakupić tę książkę, żeby mi nie umknęło. Już nie pierwszy raz czytam, że to kawałek mądrej prozy ;)
    Niezłe wyniki, zazdroszczę czasu na czytanie, ja jakoś ostatnio nie wyrabiam z niczym. Nawet poczytać blogów nie mogę, bo w nocy jestem zbyt zmęczona, a w dzień nie mam kiedy. Trzymaj kciuki, by lipiec był lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie tylko mądra, ale też świetnie napisana i taka klimatyczna książka:)
      W takim razie życzę ci kochana, by lipiec był spokojniejszy, żebyś miała więcej wolnego czasu na odpoczynek - w końcu kiedyś trzeba:)

      Usuń
  6. Jak ja chciałabym czytać tak dużo książek na miesiąc! :P Kiedyś było to wykonalne, ale od kiedy pracuję, kompletnie nie mam czasu :-/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pracuję i to no cały etat;) Jakoś mi się udaje wyrwać w ciągu doby ten czas, ale to różnie bywa, zazwyczaj odbywa się coś, kosztem czegoś...

      Usuń
  7. Gratuluję! :D
    A Mirabelka miesiąca jak najbardziej zrozumiała :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wynik :D Muszę sprawdzić tę nagrodzoną książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. 10 książek, piękny wynik - gratuluję :) książki nie znam, rozglądnę się za nią.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję dobrych wyników.
    Muszę wreszcie i ja sięgnąć po książkę Hanny Kowalewskiej, skoro tak bardzo polecasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Polecam i to bardzo;) To świetna książka, mądra i klimatyczna i choć akcja rozgrywa się wietrzną jesienią, to na lato też się sprawdzi;)

      Usuń
  11. 7 opaslych ????!!! kobieto gdzie Ty to miescisz? :D nie no gratuluje! piekny wynik ja sie zawsze zastanawiam jak Wy to robicie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ale te "opasłe: to nie zawsze mają ponad 400 stron, bo liczą się też części serii, więc taka liczba wcale nie robi aż takiego wrażenia;) Ale i tak jestem z siebie dumna, bo jestem w tym miesiącu 8 w tym wyzwaniu :D

      Usuń
  12. Gratuluję wyników, są oszałamiające, zdecydowanie intrygująca najlepsza pozycja. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję bardzo dobrego wyniku :) Sama chętnie wybrałabym się nad morze, ale jak na razie jeszcze nic nie planuję, chociaż do urlopu pozostało mi już niewiele czasu ;) Udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ja ten urlop planuję już od dawna i mam nadzieję, że pogoda dopisze:))

      Usuń
  14. Wielkie gratulacje! A książkę mam nadal w planach, tylko czasu brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)A tę książkę naprawdę warto przeczytać:)

      Usuń
  15. Świetne wyniki! Wielkie gratulacje i od razu, żebym nie zapomniała: miłego urlopu! Wypocznij, zrelaksuj się, nie myśl o niczym nieprzyjemnym. :D Polskie morze to coś poza moim zasięgiem - niestety jestem po drugiej stronie Polski, dlatego moja tęsknota do morza w tym momencie została uaktywniona ^^
    Miłego czytania i przyjemnego miesiąca!
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)