Styczeń
okazał się dla mnie miesiącem niezwykle owocnym:) Przeczytałam i zrecenzowałam
11 książek i 1 książeczkę dla dzieci.
W wyzwaniach układa się to następująco:
GRUNT TO OKŁADKA - 0
STARE, DOBRE CZASY - 4
OKŁADKOWE LOVE - 2
GRA W KOLORY - 5
CZYTAM OPASŁE TOMISKA - 5
KIEDYŚ PRZECZYTAM - 4
Mam
nadzieję, że w przyszłym miesiącu się trochę poprawię, szczególnie jeśli chodzi
o wyzwanie Grunt to okładka.
Przeczytałam
w tym miesiącu wiele niezwykłych książek i wybór tej drugiej Złotej Mirabelki
wcale nie jest łatwiejszy, niż wtedy, gdy robiłam to po raz pierwszy.
Postanowiłam , że w styczniu wyróżnię książkę, która mnie niezwykle pozytywnie
zaskoczyła… Wywarła na mnie ogromne wrażenie, wzbudziła wiele emocji, a wcale
się tego po niej nie spodziewałam;).
ZŁOTĄ
MIRABELKĘ w styczniu otrzymuje :
A tak
prezentują się moje plany na luty:
·
WYBÓR
CROSSA, Sylvia Day
·
SZKOŁA
ŻON, Magdalena Witkiewicz
· SZUKAJ
MNIE WŚRÓD LAWENDY.ZOFIA, Agnieszka Lingas-Łoniewska
·
PIĘĆDZIESIĄT
TWARZY GREYA, E.L. James
·
NIGDY
PRZENIGDY, Sara Shepard
·
KLUCZ,
Elżbieta Wardęszkiewicz
·
AFTER.
PŁOMIEŃ POD MOJĄ SKÓRĄ, Anna Todd
Postanowiłam
w tym miesiącu zapoznać się z literaturą erotyczną i nieco oswoić ten temat;)
Jak do tej pory byłam raczej ignorantką w tej dziedzinie, miałam dwa podejścia,
w tym jedno udane;) Ale czuję , że już „dorosłam”, do tego rodzaju literatury i
zapragnęłam się z nim zmierzyć;).
Zobaczymy co wyniknie z tego mojego romansu;)
A jak wam
się podoba mój stosik?
Kasia J.
11 książek, gratki!! :) Ciekawa jestem Szkoły żon, czytaj szybko!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) a życzenie Królowej Moli jest dla mnie rozkazem;)) Niedługo zabiorę się za tę książkę:)
UsuńCiekawa jestem Twojej opinii na temat erotyków :) Piękny stosik ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam na recenzje:)
UsuńGratuluję wyników! 11 książek to dużo. Mi udało się przeczytać w tym miesiącu 10 :). Pozdrawiam i życzę miłego czytania!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) 10 to też świetny wynik:)Pozdrawiam:)
UsuńOj... "Szkołę żon" i "Pięćdziesiąt twarzy Greya" wspominam bardzo niemiło. Obie bardzo mnie zawiodły.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ja aż tak się nie rozczaruję. Co do Greya nie mam jakichś wielkich oczekiwań;)
Usuń"Szkoła żon" jest i w moich planach.
OdpowiedzUsuńJa także planuję zmierzyć się z erotykami, ale... zobaczymy czy nie stchórzę :)
Mnie ten gatunek też trochę przeraża, ale zarazem intryguje:)
UsuńJestem ciekawa książki "After", na razie zbiera same pozytywne recenzje ;)
OdpowiedzUsuńJa spotkałam się z różnymi opiniami o tej książce, ale zaczęłam już czytać i jest raczej dobrze niż źle;) ależ enigmatycznie to napisałam:))
UsuńPrzyznam, że bardzo podoba mi się twój stosik. Jeszcze kilka dni temu nie wiedziałam w ogóle co to za After, a teraz wszędzie widzę i chyba muszę to mieć! Szkołę żon mam w planach, a złota mirabelka utwierdza mnie w przekonaniu, że muszę zapoznać się z serią Oddechy:)
OdpowiedzUsuńO tak, Powód, by oddychać to niesamowita książka, musisz przeczytać. Mam teraz chrapkę na drugi tom. :) Ja o After dowiedziałam się od mojej siostry na grubo przed premierą i gdyby nie ona pewnie nie zainteresowałabym się tą książką. Recenzję planuję na początek tygodnia, bo już kończę czytać, więc zapraszam;)
UsuńSzkoła żon - czytalam i polecam, a potem jako kontynuację koniecznie Pensjonat marzeń ;)
OdpowiedzUsuńPensjonat marzeń wypożyczyłam z biblioteki i jeśli zdążę, to również przeczytam w tym miesiącu:)
UsuńJestem ciekawa Twojej opinii co do Greya ;) Mnie nigdy do tej książki nie ciągnęło, ale chyba nie ma osoby co by jej nie znała ;)
OdpowiedzUsuńMnie zmotywowały koleżanki, które wybierają się na ekranizację do kina. mam zamiar iść z nimi, więc wypadałoby przeczytać ten "klasyk", tym bardziej, że już jakiś czas kurzy się na półce;)
UsuńPiękne wyniki - serdecznie gratuluję :) Ja niestety przeczytałam tylko 6, ale uważam, że to też nie żadna tragedia :). Gorzej z recenzjami, bo ty brak czasu wychodzi u mnie już od dawna.
OdpowiedzUsuńStosik fajny - szczególnie ciekawa jestem Twojej opinii na temat "Szkoły żon" i "Szukaj mnie..." . Miłej lektury :)
Dziękuję serdecznie i życzę ci więcej czasu na czytanie:) Ja boję się, że w tym miesiącu już niestety tak dużo go nie będę miała.
Usuń11 książek - gratuluję :) ciekawy stosik na luty - miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam na recenzje:)
Usuń50 twarzy Grey'a dla mnie bardzo się podobało i chyba przeczytam jeszcze raz, aby sobie przypomnieć i porównać z filmem, na który wybieram się niestety aż 18 lutego:)
OdpowiedzUsuńJa też się wybieram na film i dlatego postanowiłam w końcu przeczytać książkę:)
UsuńŻyczę tak samo owocnego lutego ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, oby tak było:)
UsuńJestem bardzo ciekawa twojej opinii co do "Pięćdziesięciu twarzy Greya" i "Nigdy przenigdy" :D
OdpowiedzUsuńSama się zastanawiam, jak mi się ten Grey spodoba;) a jeśli chodzi o Nigdy przenigdy, to po pierwszej części jestem prawie pewna, że będę chciała więcej:)
UsuńGratuluję wyniku! Z Twojego stosu nic nie czytałam, ale "After" wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) zapraszam w takim razie na recenzje:) After pewnie będzie na początku tego tygodnia:)
UsuńPrzyznaję szczerze, że ,,Pięćdziesiąt twarzy Grey'a" to najgorsza książka jaką czytałam, język bardziej banalny niż dziecka :)
OdpowiedzUsuńNie oczekuję od tej książki wiele, więc może nie będzie tak źle;)
UsuńGratuluję wyniku, jestem ciekawa recenzji "50 twarzy Greya".
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam na recenzje już niedługo:)
UsuńWow, aż 11? Ja przeczytałam jedynie 5. Zazdroszczę "After...". "50 twarzy Greya" nie czytałam i nie zamierzam. Mam taki wstręt do tej książki...
OdpowiedzUsuńAfter już mogę ci polecić, jest naprawdę dobra:) A co do Greya - muszę sama się przekonać, jak to z nim jest;)
UsuńSuper wynik:) Stosik niczego sobie i czekam na recenzje, a w szczególności ,,Szkoły żon,,:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) a "Szkoła żon" już niedługo:)Zapraszam:)
Usuń5 opaslych tomisk!!!! AFTER normalnie miazdzy :D POWODZENIA ^_^
OdpowiedzUsuńDzięki:) mam słabość do gruuuubych książek;))
UsuńBardzo dobry wynik! Wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
UsuńDla mnie literatura erotyczna to obce rejony literackie. Czytałam tylko pierwszy tom Greya. :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory omijałam tę literaturę szerokim łukiem, ale teraz zaczynam się do niej przekonywać;)
UsuńStosik jest piękny i bardzo w moim stylu ;) Jestem ciekawa, jakie wrażenie zrobi na Tobie Grey ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, ze sama jestem ciekawa, jak mi się spodoba taki "klasyk" gatunku;) Narazie odwiedzam Szkołę żon;)
Usuń