Współpraca recenzencka

środa, 15 października 2014

MARA DYER. TAJEMNICA, MICHELLE HODKIN



             To książka, która powoduje totalny mętlik w głowie, chaos, który zamienia się w pustkę myślową i całkowitą niemożność wyartykułowania swoich odczuć. Nic tu nie jest proste do przewidzenia, a to, co wydaje się prawdą, okazuje się tylko złudzeniem…

            Mara jest szesnastoletnią dziewczyną, która jako jedyna przeżyła wypadek. Stary, zdewastowany budynek szpitala psychiatrycznego zawalił się , grzebiąc pod gruzami przyjaciółki Mary i jej chłopaka. Dziewczyna nie umie poradzić sobie z traumą i cała rodzina wyprowadza się na Florydę, by zacząć wszystko od nowa. Nowy dom, nowa szkoła i … nowa miłość? Wszystko to brzmi bardzo banalnie, ale uwierzcie mi, tej książce daleko do zwyczajności.

            Michelle Hodkin w niesamowity, wręcz wybitny sposób stopniuje napięcie, genialnie prowadzi akcję, wplątując czytelnika w sieć intryg. Na początku jeszcze jesteśmy w stanie odróżnić rzeczywistość od wizji, omamów i dziwnych snów nawiedzających Marę. Jednak, w miarę rozwoju fabuły wszystkie granice się zacierają, niczego już nie jesteśmy pewni, a świat stworzony przez Michelle Hodkin pochłania nas bez reszty. Zakończenie nie przynosi rozwiązania, wręcz przeciwnie stawia kolejne pytania i sprawia, że już nie mogę się doczekać kolejnej części, by móc w końcu odkryć tajemnicę. 

            Debiut książkowy Michelle Hodkin wyłamuje się spod wszystkich schematów, to książka niezwykle trudna do sklasyfikowania. Z pewnością można ją zaliczyć do gatunku Young Adults, ale istnieją tu silne elementy wskazujące na thriller, horror, romans, czy nawet powieść psychologiczną. Jestem zachwycona sposobem prowadzenia narracji, kreowaniem postaci i tą niesamowitą zdolnością autorki przeplatania rzeczywistości z fantastyką – snami, wizjami, omamami. Zanim przeczytałam tę książkę zapoznałam się z wieloma wychwalającymi ją recenzjami. Nic mnie jednak nie przygotowało na spotkanie z tak genialną lekturą:) Uwierzcie mi, peany na jej cześć nie są przesadzone:)

·         TYTUŁ ORYGINALNY : The Unbecoming of Mara Dyer
·         WYDAWNICTWO : Grupa Wydawnicza Foksal :  YA!
·         ROK WYDANIA : 2014
·         LICZBA STRON : 408
·   KOMU POLECAM : Tak naprawdę to … polecam wszystkim;) To książka, która z pewnością spodoba się wielbicielom nurtu Young Adults, ale również tym, którzy lubią thrillery, horrory, romanse z silnie rozbudowanym wątkiem psychologicznym. 

Okładka książki wzbudza dość sprzeczne uczucia. Według mnie, mimo tego, że jest nieco niepraktyczna, bo taka ciemna, jest jednak przepiękna. W pełni oddaje klimat i atmosferę książki, nie pokazuje nic wprost, tak jak autorka. Książkę dodaję więc do wyzwania OKŁADKOWE LOVE :)

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję serdecznie Grupie Wydawniczej Foksal oraz wydawnictwu YA!.

Kasia J.

19 komentarzy:

  1. Od samego początku ta książka mnie fascynowała i ciekawiła, dlatego nie mogę się doczekać, aż ja ją będę mogła przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja oszalałam na jej punkcie, gdy jeszcze była w zapowiedziach;) teraz czekam na kolejną część, a tobie radzę - czytaj, naprawdę warto:))

      Usuń
  2. Koniecznie muszę mieć, dobrze, że zbliżają się Święta, może mikołaj mi przyniesie;D Świetny szablon, apetyczny! :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) oj, tak, warto tę książkę umieścić na liście życzeń do św. Mikołaja;)) pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Muszę w końcu zabrać się za tę książkę. Trochę uzbierało mi się zaległości w czytaniu i za każdym razem wybieram inny tytuł, a ten ciągle pomijam :) Cieszy mnie to, że Twoja recenzja jest kolejną pozytywną co do niej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pomijaj już więcej tej książki, coś czuję, że ci się spodoba:)

      Usuń
  4. No Kochana, już po pierwszym akapicie wiem, że muszę ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I taka postawa mi się podoba:) polecam ci serdecznie tę książkę:)

      Usuń
  5. pamiętam jak ludzie na blogach rozpisywali się o jej planowanym tłumaczeniu, a potem odliczali dni do premiery. po młodzieżówki nadal chętnie sięgam, więc pewnie z czasem i Tajemnica mnie skusi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję się bardzo mocno zaintrygowana tą książką. Czuję, że trafi w mój gust.

    OdpowiedzUsuń
  7. Już tyle dobrego słyszałam na temat tej książki, że po prostu muszę ją przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu, gdy czytam Twoje słowa wiem, że w Twoim zachwycie jest cząstka spowodowana moją recenzją ;) Bardzo się cieszę, że tak Ci się spodobało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że jest:) Twoje recenzje mają ostatnio ogromny wpływ na moje czytelnicze wybory i jak do tej pory ani razu się nie zawiodłam:))

      Usuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)