Od
dawna już miałam ochotę na jakąś lekką,
przyjemną i zabawną książkę, bo ostatnio sięgałam po dość „ciężkie”
emocjonalnie lektury. Janet Evanovich w pełni zaspokoiła moje czytelnicze potrzeby:).
Główna
bohaterka Jak upolować faceta –
Stephanie Plum jest pełna uroku :). Roztrzepana, zabawna, zdystansowana do
siebie i swoich działań, po prostu nie da się jej nie polubić. Gdy los stawia
przed nią wyzwanie, jakim staje się praca łowcy nagród, Stephanie nie chowa
głowy w piasek. Szaleńczo potrzebuje pieniędzy, a to najlepszy sposób, by je
zdobyć. Jej pierwszym „klientem” jest facet, który w przeszłości nieźle zalazł
jej za skórę, a że jest dodatkowo niezwykle przystojny i seksowny to …hmm ;),
no cóż, robi się ciekawie:).
Stephanie
co chwilę wpada w kolejne tarapaty, zawsze jednak znajdzie się ktoś, kto ją z
nich wyciągnie. Zazwyczaj jest to jakiś przystojniak, ale zdarza się, że na
ratunek przybywa tatuś:) W książce nie brakuje mrożących krew w żyłach scen, i
jak to w dobrych kryminałach bywa, kilka trupów też się znajdzie;)
Wybuchające
samochody, przezabawna babcia Mazurowa w
krótkich spodenkach, „napakowany” Komandos i przystojny Morelli sprawiają, że
czytając tę książkę ma się wrażenie, ze ogląda się dobrą, amerykańską komedię
sensacyjną. Świetne dialogi, humor sytuacyjny i ciekawe zwroty akcji gwarantują
wspaniały sposób na relaks i odprężenie.
Janet
Evanovich tą książką zdobyła moje serce. Cieszę się, że przede mną jeszcze
kilkanaście tomów opowieści o przebojowej Stephanie Plum. Kończąc Jak upolować faceta nie chciałam bowiem rozstawać się z tą przezabawną
postacią, czułam niedosyt i chciałam więcej, i więcej…;)
·
TYTUŁ ORYGINALNY : One
for the money
·
WYDAWNICTWO : Fabryka słów
·
ROK WYDANIA : 2012
·
LICZBA STRON: 343
·
KOMU
POLECAM : wszystkim, którzy mają ochotę
na niezobowiązującą, zabawną komedię kryminalną :)
Kasia J.
Mam w planach tą książkę i czuję, że muszę ją dorwać szybciej niż myślałam. :D Zachęciłaś mnie jeszcze bardziej :) Lubię tego typu książki, lekkie i przyjemne - w sam raz na lato :)
OdpowiedzUsuńTylko ostrzegam, tak jak mnie ostrzegała Lustro Rzeczywistości - to uzależnia;)!
Usuńpozdrawiam
Ha! Wiedziała, że tak będzie ;)
OdpowiedzUsuńMiałaś rację;) wpadłam jak śliwka w kompot;)
Usuńpozdrawiam
Miałam w planach tę książkę, jednak później o niej zapomniałam. Teraz dzięki Twojej recenzji wiem, co przeczytać, gdy znajdę jakiś dodatkowy wolny czas :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że moja recenzja przypomniała ci o tej książce, bo naprawdę warto po nią sięgnąć,
Usuńpozdrawiam
nie mam zbyt dużego doświadczenia odnośnie kryminałów, ale książka wydaje się całkiem zachęcająca :) na pewno przeczytam
OdpowiedzUsuńTo taki komediowy kryminał i myślę, że ci się spodoba:)
Usuńpozdrawiam
Mam od dawna ochotę na tę serię, rozglądam się za nią :)
OdpowiedzUsuńpolecam:) a ja teraz rozglądam się za następnymi tomami:)
Usuńpozdrawiam