Gdy tylko
mam okazję, by dostać w swoje ręce kolejną książkę kucharską, to chętnie z niej
korzystam:). W przypadku tej konkretnej, zainspirowała mnie osoba Michela
Morana, którego kojarzyłam głównie z takich programów jak np. MasterChef.
Zawsze wzbudzał we mnie sympatię i czułam, że emanuje z niego profesjonalizm i
miłość do gotowania.
Książka jest zbiorem przepisów
prezentowanych w programie telewizyjnym o takim samym tytule – Doradca smaku. Zawiera receptury na
proste, nieskomplikowane dania, stanowiące połączenie kuchni polskiej ze
smakami typowo europejskimi, śródziemnomorskimi. Tajemnica tych potraw tkwi w
ich aromacie, który można uzyskać za pomocą odpowiednio dobranych ziół i
przypraw. To one stanowią inspirację dla wielu szefów kuchni, w tym także dla
Michela Morana. To zaskakujące, jak jeden element może zmienić i uatrakcyjnić
całe danie. Zwykły krem z cukinii, staje się śródziemnomorskim przysmakiem
poprzez dodanie do niego odrobiny oregano. Pychota!:) Byłam także pod wrażeniem
niezwykłego połączenia bobu i pieczonego łososia, doprawionego kurkumą i tartym
chrzanem. Świetna, lekka propozycja na letnią kolację:).
Książka podzielona jest na działy
tematyczne obejmujące potrawy słone, pikantne i słodkie. Jestem lekko
zawiedziona, bo deserów jest tutaj zdecydowanie najmniej. No, ale cóż , jak to
zwykle u wielkich szefów kuchni bywa, nie przepadają oni za przygotowywaniem
słodkości.
Wielkim atutem książki są zdjęcia,
które pokazują opisywaną potrawę na kolejnych etapach przygotowania. Gdyby
jednak komuś było mało wskazówek, przy każdym przepisie znajduje się kod QR. Po
jego zeskanowaniu zostajemy przekierowani do strony, na której znajdują się
filmy prezentujące wykonanie potrawy. Ciekawym udogodnieniem są także tabelki
pokazujące, jakie zioła i przyprawy możemy łączyć z konkretnymi rodzajami mięs,
ryb, warzyw, czy owoców.
Przepisy Michela Morana zaskakują
mnie na każdym kroku. Są proste, zawierają tylko kilka składników, których
połączenie na pierwszy rzut oka wydaje się dziwne i niezjadliwe;). Po skomponowaniu
jednak całego dania okazuje się, że wyszło pysznie i niebanalnie. Książka
zawiera 80 przepisów, więc jeszcze sporo przede mną. Mam nadzieję, że wszystkie
będą tak smakowite, jak te które wypróbowałam do tej pory:).
·
WYDAWNICTWO
: Muza SA
·
ROK
WYDANIA : 2014
·
LICZBA
STRON : 175
· KOMU
POLECAM : wszystkim, którzy chcą poznać
nowe smaki, niebanalne połączenia i możliwości zastosowania w kuchni ziół i
przypraw
Za
możliwość zapoznania się z tą książką serdecznie dziękuję Busines & Culture oraz wydawnictwu Muza.
Kasia J.
Książki kucharskie to nie literatura dla mnie. W kuchni lubię robić jedynie kawę bądź herbatę. Ale na pewno warta jest polecenia.
OdpowiedzUsuńTak, to z pewnością książka godna uwagi:)
UsuńJestem chodzącą kulinarną porażką, ale i tak przeglądam wszelkie książki kucharskie ;) Taki nałóg.
OdpowiedzUsuńKażdy ma jakiś nałóg;) ja uwielbiam książki kucharskie , choć muszę przyznać, że nie z każdej korzystam
Usuńpozdrawiam
Mam tę książkę. :) Kilka potraw przygotowałam i bardzo mi smakują.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że nie tylko mi się tak podoba:)
Usuńpozdrawiam
Mam ją! Wypróbowałam z niej przepis na domowe nugetsy z domowym sosem BBQ. Pycha, pycha i jeszcze raz pycha... Nigdy bym nie zrobiła takiego sosu jaki proponuje pan Moran, ale w poszukiwaniu ciekawego pomysłu na obiad w końcu się zdecydowałam - i nie żałuję. Ten sos jest wprost fenomenalny!!!
OdpowiedzUsuńhmm, to muszę wypróbować :)
UsuńBrzmi całkiem... smacznie ;)
OdpowiedzUsuńO tak, pysznie jest;)
Usuń