Przemoc psychiczna jest jak robak
powoli trawiący serce i duszę. Na początku trudno go zauważyć, można przeoczyć
pierwsze symptomy, zbagatelizować, wytłumaczyć jakoś. Później jednak wszystko narasta.
To napięcie, huśtawka nastrojów, poczucie zagrożenia zaczyna przytłaczać i
wręcz nie da się normalnie żyć i funkcjonować. A zwykle zaczyna się tak pięknie
– wielka miłość, wybuch namiętności i poczucie ogromnej, niespotykanej
bliskości…
Renata Kim przedstawia w swojej
książce historie kilku osób uwikłanych w toksyczne związki, ofiar przemocy
psychicznej. Rozmyślnie skupia się tylko na nich, nie dopuszczając do głosu
oprawców. To
jest bowiem ich czas i miejsce, by przemówić, by uświadomić sobie i innym, że to
nie ich wina, że są ofiarami. Renata Kim rozmawia też ze specjalistami,
terapeutami, psychologami. Nikogo nie ocenia, wysłuchuje swoich rozmówców
wiedząc, jak bolesne są to tematy. Próbuje pokazać, że ofiara przemocy
psychicznej nie jest sama sobie winna, że taka sytuacja może spotkać każdego z
nas, zależnie od etapu w życiu na jakim się znajdziemy, od warunków, które się
na to złożą.
Książka Renaty Kim zdecydowanie
otwiera oczy. Nawet trudno ją ocenić na takich literackich zasadach, bo
najważniejszy jest w niej sam przekaz. To reportaż, który czyta się jednym tchem,
ale analizuje jeszcze długo po odłożeniu książki. Moim zdaniem powinien ją
przeczytać każdy. Bo nawet jeżeli będziemy mieć w życiu szczęście i przemoc
psychiczna nie dotknie nas osobiście, będziemy potrafili pomóc komuś z naszego
środowiska, jeśli kogoś to spotka. Będziemy wyczuleni na symptomy i będziemy
wiedzieli, jak okazać pomoc i wsparcie. Ta książka zdecydowanie zwiększa poziom
empatii.
MOJA OCENA: 9 /10
WYDAWNICTWO: W.A.B
DATA WYDANIA: e-book 22
kwietnia 2020r.
LICZBA STRON: 288
Pozdrawiam
Kasia
J.
Przemoc psychiczna często boli bardziej niż ta fizyczna ze względu na to, że je bardzo dlugo nikt może nie dostrzec. My cierpimy w milczeniu, a nasz oprawca zostaje bezkarny.
OdpowiedzUsuńDlatego, tak ważne są takie książki, które uświadamiają innym ten problem.
UsuńJestem ogromnie ciekawa tej książki, choć jej lektura na pewno nie będzie dla mnie łatwa. Takie książki są potrzebne.
OdpowiedzUsuńNie jest łatwa, bo nie raz musiałam na chwilę odłożyć książkę, by ochłonąć. Ale cieszę się, że takie książki są i powstają.
Usuń