Często wydaje nam się, że
szczęście spływa na nas przypadkiem, że to niespotykany zbieg okoliczności
sprawia, że wydarzenia układają się po naszej myśli. Melissa Hill w tej niezwykle
uroczej historii udowadnia, że szczęściu trzeba jednak czasami pomóc. Opowieść
o bransoletce i dwóch kobietach idealnie wtapia się bożonarodzeniowe tło. :)
Holly jest samotną matką, która
ważne wydarzenia w swoim życiu upamiętnia kolejną przywieszką do swojej bransoletki.
Gdy w pracy znajduje podobną, za wszelką cenę postanawia odnaleźć jej
właścicielkę, gdyż wie jak cenny ładunek emocjonalny niesie ze sobą taka biżuteria. Greg właśnie rzucił pracę w
korporacji i postanowił w pełni zająć się tym, co kocha, czyli fotografią.
Jednak jego dziewczyna nie tak wyobrażała sobie ich życie… Co połączy drogi
Holly i Grega? I kim jest właścicielka tajemniczej bransoletki? To tylko kilka
z zagadek, które Melissa Hill stawia przed swoimi czytelnikami, zgrabnie wodząc
ich za nos. ;)
Czytając W poszukiwaniu szczęścia, nie trudno oprzeć się wrażeniu , że ta
historia jest niemal bajkowa.
Tajemnicza bransoletka, dziwne zbiegi okoliczności i … niespodziewana miłość. Tę
magiczną atmosferę podsyca jeszcze przyprószony śniegiem Nowy Jork w trakcie
Bożego Narodzenia. Czy może być coś bardziej romantycznego niż roziskrzona milionami
światełek choinka przy Rockeffeler Center? ;) I taka właśnie jest ta książka –
romantyczna, urocza i przepełniona świątecznym ciepłem. :)
MOJA OCENA:
7/10
·
TYTUŁ ORYGINALNY: The Charm Bracelet
·
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
·
TŁUMACZENIE: Barbara Cendrowska
·
LICZBA STRON: 408
·
ROK WYDANIA: 2015
· KOMU POLECAM:
Wszystkim, którzy szukają przyjemnej powieści obyczajowej w świątecznym
klimacie. :)
Za możliwość przeczytania książki
serdecznie dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Kasia J.
Zaciekawiłaś mnie nią :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo to naprawdę warta uwagi książka. :)
UsuńSięgnę po nią :)
UsuńSięgniemy po nią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com
W takim razie życzę miłego czytania. :)
Usuńpozdrawiam :)
A ja lubię takie bajkowe klimaty. Chętnie bym się skusiła na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna Wiolu, że ci się spodoba. :)
UsuńUwielbiam takie ksiażki:)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie musisz poznać tę historię. :)
UsuńJejku, muszę poznać tą książkę! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńRzeczywiście brzmi interesująco i... uroczo:)
OdpowiedzUsuńTylko co może mieć wspólnego bransoletka z połączeniem Grega i Holly.
Ciekawe...
O widzisz, i tego musisz się dowiedzieć sama .;) A książka rzeczywiście jest taka urocza. :)
UsuńTego typu lektura jest idealna na odstresowujący wieczór. Może nadarzy się okazja i poznam się z nią bliżej :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, zdecydowanie wprawia w dobry nastrój. :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą książką. Jeśli gdzieś się na nią natknę, z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Polecam :) Jest naprawdę warta uwagi.
UsuńLubię takie bajkowe powieści o miłości, dlatego już zapisuje sobie powyższy tytuł.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że jej klimat ci się spodoba Cyrysiu. :)
UsuńOż Ty diablico!!!! Znowu mi dokładasz kolejny tytuł, który koniecznie musze przeczytac :)))))
OdpowiedzUsuńJa przecież jestem aniołkiem. ;))
UsuńA ta książka wprawi cię w świetny nastrój, przeczytaj. :))
Na razie nie mam ochoty na bajkowe klimaty, ale jeśli takowych zapragnę, to już wiem, do jakiego tytułu się zwrócić :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, czasami nachodzi chęć na takie urocze historie, a czasami wręcz odwrotnie - na krwawe i mroczne. ;)
UsuńWydaje się być idealna na zimowy wieczór pod kocem, z czymś ciepłym do picia. Będę pamiętać;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pokoleniezaczytanych.pl
O tak, świetnie rozgrzewa serce. :))
Usuńpozdrawiam
Szczęściu na pewno trzeba pomagać, bo czasami ma dziwne kaprysy :) Świetna pozycja na ten czas :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie ma co liczyć na przypadek. ;)
UsuńA książka idealnie wpisuje się w ten zimowo-świąteczny klimat. :)
O szczęściu czytać lubię :) podnosi mnie to na duchu :)
OdpowiedzUsuńW takim razie jestem pewna, że ta książka ci się spodoba. :)
UsuńJakimś cudem przeoczyłam tę książkę :) ale może i dobrze, bo ileż można czytać o świętach. W tym roku limit wyczerpałam :)
OdpowiedzUsuńJa tą książką oficjalnie zamykam etap świątecznych lektur. ;) Ale za rok o niej pamiętaj, jest naprawdę uroczo bożonarodzeniowa. ;)
UsuńKolejna o świętach :-) Uwielbiam te klimaty, szkoda tylko, że śnieg mamy teraz a nie dwa tygodnie wczesniej. Mam ebook i żałuje, że nie przeczytałam w okolicach świąt.
OdpowiedzUsuńU mnie na wschodzie, gdzie prawosławie miesza się z katolicyzmem, właśnie rozpoczynają się święta. ;) Więc jeszcze można uznać, że Boże Narodzenie trwa. ;) Przeczytaj tę książkę, jest naprawdę świetna i czyta się w rewelacyjnym tempie.
Usuń