Z kontynuacjami książek bywa
różnie, są lepsze gorsze, udane lub nie, ale zawsze ma się wobec nich jakieś
oczekiwania. Collide nie zachwyciło mnie tak do
końca, dostarczyło jednak masę emocji. Z Pulse,
to już zupełnie inna historia… ;)
Życie Emily rozpadło się na
drobne kawałeczki. Znalazła się w miejscu, w którym jedyną szansą na szczęście
jest walka.
Będzie musiała poświęcić wiele, by być z mężczyzną, którego kocha. Tylko… czy
on jest jeszcze nią zainteresowany? Czy uczucie, które ich połączyło jest na
tyle silne by przetrwać? Ich droga
będzie trudna i wyboista, i nie wiadomo, co czeka na jej końcu…
Tym razem autorka zafundowała mi
prawdziwy rollercoaster emocji. W życiu się po tej książce tego nie
spodziewałam. :) Całkowicie
przeniknęłam do świata Emili i Gavina, i przeżywałam z nimi wszystkie wzloty i
upadki. Nie raz miałam ochotę rzucić książką ze złości, po chwili jednak
dostawałam rekompensatę w postaci niezwykle smacznej sceny miłosnej. To
wszystko jest jakieś takie zgrabne i idealnie wyważone. Można by się
przyczepić, do zbyt dużej egzaltacji, do przesłodzenia uczuć, ale… to przecież
miłość, a ona nie ma granic i zasad. ;) Mogłabym też trochę narzekać, że
autorka zbyt łatwo usuwa wszystkie przeszkody spod nóg bohaterów. Jak dla mnie
mogłaby się nieco dłużej nad nimi popastwić, no ale, może to tylko ja mam coś z
literackiej sadystki. ;)
Pulse,
to zdecydowanie lepsza książka niż Collide.
Jest tu więcej emocji, więcej zdarzeń, a wszystko sprawia wrażenie bardziej
dopracowanego, dojrzalszego.
Poruszenie tematu przemocy w związku sprawiło, że książka nabrała dodatkowej
głębi i nie jest już tylko zwykłym, choć świetnie napisanym romansem. Tym razem
Gail McHugh mnie pozytywnie zaskoczyła i w pełni usatysfakcjonowała moją
czytelniczą duszę. Z czystym sercem mogę wam polecić Pulse – gwarantuję wam niesamowite emocje. :)
MOJA OCENA:
8/10
·
WYDAWNICTWO: Akurat
·
TŁUMACZENIE: Ewa Skórska
·
TOM: 2
·
DATA WYDANIA: 07.10.2015r.
·
LICZBA STRON: 393
·
KOMU POLECAM: Wszystkim, którzy czytali
Collide (obojętnie, czy wam się podobało, czy nie ;) ) A oba tomy polecam
miłośniczkom mocnych romansów, pełnych realistycznych emocji.
Za możliwość poznania książki serdecznie
dziękuję Business and Culture oraz wydawnictwu Akurat.
Moją recenzję Collide znajdziecie TUTAJ.
Kasia J.
Nie wiedziałam co myśleć o tych książkach, ale coraz bardziej przekonuję się, że warto je przeczytać. Szczególnie, że muszę zrobić sobie chwilę przerwy od fantastyki :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Na emocjonującą i pełną uniesień przerwę będą idealne :) Polecam:)
UsuńLubię czytywać romanse, ale w niezbyt dużych ilościach. O tej serii jest dość głośno i od dawna mnie intryguje. Spróbuję dopaść te książki, gdy będę miała trochę spokojniejszych dni :)
OdpowiedzUsuńJa też po większej ilości czuję przesyt, ale ta dawka jest naprawdę idealna :) Polecam:)
UsuńKurczę, chciałabym bardzo przeczytać tę duologię, ale widziałam, że są różne opinie na jej temat. Choć gdyby wpadła mi w ręce to pewnie nie czekalabym długo. :)
OdpowiedzUsuńMusisz się sama przekonać, jak Ci się spodoba :) Ja jestem naprawdę usatysfakcjonowana tymi książkami :)
UsuńJa już czyham na jej zakup. Collide byłam zachwycona, myślę, że tym razem będzie jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńTy razem będziesz oszołomiona, poturbowana i totalnie zachwycona :) Zobaczysz ;)
UsuńNa razie mam w planach "Collide".
OdpowiedzUsuńPolecam obie części :) To świetne książki :)
UsuńPulse pulsuje emocjami i jest bardzo dobrą kontynuacją ;) Zgadzam się w zupełności ;)
OdpowiedzUsuńAż sama jestem zdziwiona, że jest to aż tak dobra kontynuacja :)
UsuńJak tylko dorwę "Pulse" biorę się za czytanie obydwu tomów. I nie mogę się doczekać, bo mam przeczucie, że ta seria może mi się spodobać nawet bardziej niż tobie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Czytaj, czytaj :) Czuję , że będziesz zachwycona:) I ten Gavin... nie oprzesz się mu, zobaczysz ;)
UsuńMuszę w końcu zabrać się za książki tej pisarki, bo z każdej strony tak je zachwalacie :)
OdpowiedzUsuńPolecam, to naprawdę dobre książki z tego gatunku :)
UsuńPierwszy tom tak średnio mi się podobał. Za to drugi urzekł mnie bez reszty.
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo podobne odczucia :) Ten tom jest naprawdę świetny :)
UsuńJeszcze nic czytałam pierwszej części ale już czeka ona na półce na swoją kolej. Jestem strasznie ciekawa tej serii i teraz widzę, że czym prędzej muszę się z nią zapoznać :D
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że ci się spodoba :) Miłego czytania :)
Usuńnie czytalam i sie zastanawiam czy np coldie by mi przypadla do gustu a potem pulse i tak mysle :D
OdpowiedzUsuńMusisz spróbować;) Inaczej nigdy się nie dowiesz ;)
UsuńFajnie że "Pulse" jest lepsza od "Collide". Mnie akurat pierwszy tom się bardzo podobał. Więc liczę że i drugi dostarczy mi wielu emocji ;).
OdpowiedzUsuńCzuję więc, że teraz będziesz zachwycona :)
Usuń"Collide" bardzo mi się podobała, a jak 2 jest jeszcze lepsza więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko brać się za lekturę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :) czytaj, ta książka dostarczy ci masę emocji :)
UsuńTwoja wysoka ocena kusi do lektury :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) to pełen emocji romans :)
UsuńPrzede mną jeszcze pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuń