Sięgając po tę książkę miałam
nadzieję, na mocny thriller z wątkiem psychologicznym i jak się okazało,
autorka w pełni zaspokoiła mój głód na tego typu lektury.:) Do tej pory nie mogę po tej
książce ochłonąć, jest w niej coś tak mrocznego, a zarazem głęboko przejmującego,
że nie da się o niej zapomnieć.
Freedom jest dość specyficzną
kobietą. Pracuje w barze dla motocyklistów, jest arogancka, brutalna i nie
przebiera w słowach.
Litry alkoholu i przypadkowy seks to jej codzienność. Jednak to wszystko to
tylko otoczka, świat, który Freedom stworzyła sobie, by zapomnieć o bólu, który
ją zżera od środka. Lata temu została oskarżona o zabicie męża i odebrano jej
dzieci. Dziś, uniewinniona i objęta programem ochrony świadków, walczy by
przetrwać każdy kolejny dzień, choć najchętniej przy pomocy słoika tabletek
zakończyłaby swój smutny żywot. Gdy dowiaduje się, że jej dorosła już córka
zostaje porwana, rzuca wszystko i bez względu na konsekwencje postanawia ją
ratować. Nie wie jednak, jak wielkie niebezpieczeństwo jej grozi , bo wróg nie
jest tylko jeden… Fanatyzm religijny może doprowadzić do tragedii, ale czy
Freedom jest w stanie jej zapobiec?
Książka Jax Miller to świetnie
napisany thriller.
Oddając głos Freedom sprawiła, że cała historia nabrała wyrazistości. Na
początku może ciężko się w tym wszystkim połapać, bo bohaterka dawkuje nam
informacje, ale szybko wnika się w jej losy i śledzi z zapartym tchem.
Niewątpliwie ogromnym atutem tej
książki jest właśnie tytułowa Freedom. Rzadko mam do czynienia z takimi
postaciami kobiecymi w literaturze i ta mnie wręcz zafascynowała. Jest pozornie silna,
niezniszczalna, pełna brutalności i arogancji. Jednak wewnątrz jest przerażoną
matką, dla której dzieci stanowią sens życia. Jej ból i tęsknota są bardzo
autentyczne. Oprócz całej tej, nieco męskiej otoczki, jest tez bardzo
atrakcyjną kobietą, która potrzebuje miłości. Freedom to niezwykle złożona,
genialnie nakreślona postać, która na długo zapadnie mi w pamięć.
W thrillerze bardzo ważne jest
tempo akcji i budowanie atmosfery. To autorce wyszło naprawdę świetnie. Na początku może jeszcze akcja
nie pędzi jakoś zbyt szybko, jednak koniec, to już istne szaleństwo, pełne
napięcia i poczucia grozy. Zamknięte, odcięte od świata miasteczko rządzone
przez religijnego fanatyka, jest jak żywcem wyjęte z jakiegoś horroru.
Dosłownie czułam ciarki na plecach, gdy razem z Freedom przekraczałam jego
bramę…
Jax Miller zapewniła mi chwile
pełne emocji, zabrała mnie do świata niezwykle brutalnego, jednak pozostawiła z
nadzieją, że mimo wszystko zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro. Mam wrażenie, że mimo tego, że
nie mówi się tu wprost o miłości, jest ona silniejsza i bardziej autentyczna
niż w niejednym romansie.
MOJA OCENA: 8/10
·
TYTUŁ ORYGINALNY: Freedom’s Child
·
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
·
TŁUMACZENIE: Łukasz Praski
·
DATA WYDANIA: 8 października 2015r.
·
LICZBA STRON: 376
· KOMU POLECAM: Wszystkim, którzy mają ochotę
na pełen emocji thriller psychologiczny z niebanalną bohaterką.
Za możliwość przeczytania książki
serdecznie dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Książkę dodaję do wyzwania:
GRUNT TO OKŁADKA
Kasia J.
Mam i wkrótce będę czytać, tez tak czułam, że to może być dobry thriller a takie bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że ci się spodoba :)
UsuńJakoś nie ciągnie mnie to takiej tematyki :)
OdpowiedzUsuńJestem miłośniczka romansów, miłosnych uniesień, ale Twoja recenzja mnie zaciekawiła. Myśle, że dam jej szanse!
modnaksiazka.blogspot.com
Miłosnych uniesień tu nie znajdziesz, ale miłość na pewno ;) Warto czasem dać szanse czemuś nowemu, bo można odkryć całkiem nowe literackie rejony ;)
UsuńUwielbiam thrillery! Bardzo mnie zaciekawiła bohaterka, lubię takie niejednoznaczne postaci. Książki poszukam na pewno:)
OdpowiedzUsuńBohaterka jest naprawdę intrygująca :) Polecam Ci tę książkę :)
UsuńMam ją na oku, a Ty jeszcze podsycasz moje zainteresowanie :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest naprawdę świetna :)
UsuńMam ją pod uwagą już od kilkunastu miesięcy ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKasiu, a Ty już nie chcesz się z nami bawić w drugą edycję "Gry w kolory"?
OdpowiedzUsuńhttp://biblioteczkamagdalenardo.blogspot.com/p/gra-w-kolory-ii.html
Ten tytuł pasuje do października (szary/siwy) mogłabyś zgłosić.
Zastanów się, ok. 18.00 będę robiła podsumowanie miesiąca.
Chciałabym, ale mam teraz tak mało czasu, że chyba bym nie podołała :(
UsuńNie moja tematyka, nie mniej świetnie recenzujesz!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo mi miło i zapraszam częściej :)
UsuńJa właśnie przymierzam się do lektury.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak ci się spodoba :) Czekam na recenzję :)
Usuń