Opowiadają o niej kawały, w
kryminałach ucieleśnia zły charakter, a w komediach jest elementem wprowadzającym czarny humor. Teściowa,
bo właśnie o niej mowa, stała się już niemal mityczną postacią, owianą nutką
tajemniczości i głęboko zakorzenionego zła. Wiadomo, że wszystko to, opiera się na prostych i
utartych stereotypach, niemniej jednak, motyw teściowej ma się w literaturze i
filmie całkiem nieźle. Sięgnęła po niego również Sally Hepworth, ale ku mojemu
zaskoczeniu, wykorzystała go nieco inaczej niż się spodziewałam.
Lucy łączą dość skomplikowane
relacje z teściową. Diana jest kobietą podziwianą przez otoczenie, ale przez
swoje dzieci uważana jest za tyrana.Ma swoje określone poglądy na wiele spraw, jest zdecydowana, pewna siebie, aż
do arogancji. Nie łatwo żyć z takim człowiekiem i Lucy bardzo szybko się o tym
przekonała wchodząc do rodziny Goodwinów. Marzyła o ciepłej, sympatycznej teściowej,
która zastąpiłaby jej dawno zmarłą matkę. Jednak Diana jest przeciwieństwem
takiej postawy. Obserwujemy jak Lucy zmienia się pod jej wpływem, jak dojrzewa
i w jaki sposób zmieniają się ich relacje. Gdy pewnego dnia Diana zostaje
znaleziona martwa, cień oskarżenia pada na wszystkich członków rodziny. Kto
byłby wstanie podnieść rękę na tę kobietę? A może, tak jak wskazują na to
dowody, Diana popełniła samobójstwo? Każdy z rodziny ma coś do ukrycia, a
odkrywając po kawałku tajemnice, coraz głębiej zatapiamy się w skomplikowane
kobiece relacje.
Teściowa, to obyczajowy thriller,
który porusza zaskakująco dużo wątków. Oprócz tego, że jesteśmy świadkami
toczącego się śledztwa, uczestniczymy również w skomplikowanych relacjach
pomiędzy kobietami w rodzinie Goodwinów. To one grają tu pierwsze skrzypce, a mężczyźni są
zdecydowanie postaciami drugoplanowymi. Autorka bardzo zgrabnie porusza również
tematykę bezpłodności i depresji. Całość tworzy niezwykle udaną lekturę, taką
zdecydowanie do połknięcia w jeden wieczór.
MOJA OCENA: 7 /10
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
DATA WYDANIA: 23 czerwca 2020r.
LICZBA STRON: 392
TYTUŁ
ORYGINALNY: The
Mother-in-Law
TŁUMACZENIE:
Agnieszka Barbara Ciepłowska
Pozdrawiam
Kasia
J.
Wrócił mi ostatnio apetyt na thrillery, a Ty narobiłaś mi smaka na "Teściową" - sięgnę na pewno. Najbardziej lubię właśnie takie rodzinno-obyczajowe historie, gdzie morderstwo jest tylko pretekstem do ukazania zawiłych relacji itd. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie, mam nadzieję, że Ci się spodoba. :) Miłego czytania.
UsuńKiedy po raz pierwszy czytałam o tej książce, myślałam, że to jakieś niskich lotów czytadło. Ale chyba nieco się pomyliłam w ocenie. Zaczynam być ciekawa "Teściowej".
OdpowiedzUsuńTa książka zdecydowanie ma drugie dno. :)
UsuńJestem właśnie w trakcie czytania tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńSuper. :) Mam nadzieję, że Tobie też się spodoba.
Usuń