Współpraca recenzencka

poniedziałek, 7 grudnia 2015

OBIETNICA POD JEMIOŁĄ, Richard Paul Evans



Nikt z nas nie chce być sam, a już na pewno nie w święta… Podświadomie szukamy wtedy bliskości ludzi, którzy są dla nas ważni, których obecność stanowi sens naszego istnienia. Jednak co, jeśli nikogo takiego nie ma w pobliżu, dookoła panuje pustka, która tylko pogłębia smutek i karmi demony przeszłości? Richard Paul Evans nigdy nie daje prostych odwiedzi, jednak zawsze możemy się spodziewać historii pełnej magii miłości, która jest w stanie skruszyć każdy mur, nawet ten, który wybudowaliśmy wokół własnej duszy. 

Elise i Nicholas codziennie widują się w sali restauracyjnej podczas lunchu. Wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie, a oni oboje są samotni. Postanawiają zawrzeć pewną umowę… Będę udawać przed znajomymi parę, będą wspólnie chodzić na świąteczne imprezy i przedstawienia. Wszystko zostaje spisane z wielką precyzja, zatwierdzone i podpisane przez obie strony i… w teorii wygląda niemal idealnie. Tylko jak to zwykle bywa, rzeczywistość okazuje się być zupełnie inna, a przeszłość i popełnione kiedyś winy, tak łatwo nie dają o sobie zapomnieć. 

Obietnica pod jemiołą dosłownie mnie pochłonęła. Nie ma tu jakichś niebywałych zwrotów akcji, dynamicznego tempa i wielkich zaskoczeń, ale od tej książki wręcz trudno się oderwać. Niby od początku wiadomo, jak to się wszystko skończy, bo fabuła nie powala oryginalnością, ale to wcale nie przeszkadza w tym, by się w tej historii zakochać. Magia miłości, wybaczenia i zrozumienia dotyka do głębi, a to wszystko skąpane jest jeszcze w cudownym aromacie świąt Bożego Narodzenia. 

Richard Paul Evans kolejny raz podarował swoim czytelnikom piękną i wartościową historię, która na długo zapada w pamięć. Jej ciepło otuli was niczym mięciutki kocyk, w te grudniowe wieczory i sprawi, że odkryjecie sekret magii Świąt.  :)

MOJA OCENA: 9/10

·         TYTUŁ ORYGINALNY: The Mistletoe Promise
·         WYDAWNICTWO: Znak Litera Nova
·         TŁUMACZENIE: Hanna de Broekere
·         ROK WYDANIA: 2015
·         LICZBA STRON: 248
·         KOMU POLECAM:  Jeśli lubicie prozę Evansa, to nie muszę was namawiać, bo z pewnością wiecie, jak magiczna opowieść kryje się pod tym tytułem. ;) Obietnica pod jemiołą, to idealna przedświąteczna lektura. :)

Kasia J.

38 komentarzy:

  1. Muszę w końcu zabrać się za jakąś powieść Evansa, bo wstyd nie znać twórczości tak popularnego autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie musisz spróbować ;) Styl Evansa albo się kocha, albo... nie ;) Ja uwielbiam tę magię jego historii i mam nadzieję, że z tobą będzie podobnie. :)

      Usuń
  2. Moja mama uwielbia Evansa, więc na pewno będę polować na tą książkę dla niej. Sama czytałam tylko "List" i choć styl autora bardzo mi się spodobał to historia nie zrobiła na mnie większego wrażenia
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że twojej mamie spodoba się ta książka :).

      Usuń
  3. Bardzo lubię książki Evansa, a ta wydaje się idealna na grudzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :). Evans potrafi wprowadzić świąteczny klimat. :)

      Usuń
  4. Uwielbiam Evansa, a w tę książkę już się zaopatrzyłam :). Cieszę się że autor po raz kolejny zaserwował piękną i ciepłą powieść :). Już nie mogę się doczekać lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz zachwycona, jestem tego pewna:). Moim zdaniem do Evans w swoim najlepszym wydaniu.;)

      Usuń
  5. Kolejna książka tego autora jaką mam w planach. Lista się wydłuża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede mną też jeszcze kilka. :) Przed tymi świętami może zdążę jeszcze przeczytać Stokrotki w śniegu - podobno to też piękna historia. :)

      Usuń
  6. Jeden z moich ulubionych autorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie koniecznie musisz poznać tę książkę. :)

      Usuń
  7. Wiedziałam, że będzie dobra! Twoja recenzja tylko mnie w tym utwierdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam już ebooka :) Zabiorę się może dziś za czytanie!
    Nie mogę się już doczekać!
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa twoich odczuć. :) Czekam na recenzję, jestem pewna że szybko przeczytasz. :)

      Usuń
  9. Kaśka znowu kusisz niedobra kobieto!!! A kto mi da kase na swięta jak wszystko na książki wydam??? Lubię Evansa i lubię atmosferę świąt więc skuszę się.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam ;) Na pewno byłaś grzeczna i znajdziesz dużo książek pod choinką :)I jakoś się to wszystko wyrówna. ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Mam ich tyle, że pod choinką raczej będzie ich skromna ilość. Ale za to mam nowego laptopa i mogę szybciej recenzje pisać hi hi :-)
      całuję

      Usuń
  10. Dobrze, że jest w mojej bibliotece :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czeka cię wspaniały czas z tą książką. :)

      Usuń
  11. Muszę w końcu dać temu panu szansę :)
    Kasiu a Ty znasz innego Evansa, mam na myśli Nicholasa? Jego "Serce w ogniu" mogłoby Ci się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty jeszcze nie znasz tego Evansa?;)To koniecznie musisz przeczytać jakąś jego książkę, a powiem ci , że idealnie się nadają na przedświąteczne lektury :).
      Tego innego Evansa jeszcze nie znam, ale jak tak piszesz, to chyba muszę poznać.:)

      Usuń
    2. Przeczytam, jak tylko znajdę chwilę :) Może zacznę od tej jemioły, bo coś od niej blogosfera puchnie :)

      Usuń
  12. Przeczytałam tylko jedną książkę autora, ale mi się podobała. Ta jest w planach, marzę o niej, tylko czas.... Cieszy mnie że tak wysoko ją oceniłaś.

    Robisz już czytelnicze plany na przyszły rok?
    Zapraszam Cię do mojego nowego wyzwania na 2016 - wybierasz tylko 5 książek na 12 miesięcy: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2015/12/mini-czelendz-na-2016-rok.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wiem, ten czas...ciągle go za mało na wszystko. Ale może uda ci się poznać tę książkę, jak nie w tym, to w następnym roku. :)
      A do ciebie zaraz zerknę:) Zaintrygowało mnie to wyzwanie.:)

      Usuń
  13. Cudownie się zapowiada, akurat odpowiedni czas na taką książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. No proszę cię!
    To teraz muszę znaleźć tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki był mój cel- kusić tą książką. ;)
      Oj chyba jestem niegrzeczna i Mikołaj w tym roku mnie nie odwiedzi.;)

      Usuń
  15. Kolejna książka, którą muszę przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wstyd, ale nie znam twórczości Evansa :) Mam jedną książkę na półce, wygrałam ją w konkursie, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać :) Bardzo zachęcająco piszesz o tej książce, chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się.:) Ja uwielbiam ten nieco magiczny, klimatyczny styl Evansa. Mam nadzieję, że i Tobie przypadnie do gustu.:)

      Usuń
  17. Nie znam autora, ale mam na półce jedną jego książkę, też coś takiego zimowego:) Strasznie mnie zaciekawiłaś i teraz tak sobie siedzę w pracy i myślę jak potoczyły się losy tej parki:) Ciężko być samotnym na święta, więc umowa całkiem niezła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie masz Stokrotki w śniegu.;) Ja tez mam tę książkę, ale w wersji pocketowej więc ciągle odkładam lekturę, ale chyba jeszcze tej zimy w końcu się skuszę.
      A Obietnica pod jemiołą to naprawdę piękna, taka ciepła świąteczna opowieść o poszukiwaniu szczęścia, które daje tylko miłość drugiego człowieka. Polecam ci ją gorąco.:)

      Usuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)