Wyobraźcie sobie swoje
perfekcyjne życie, marzenia, które powoli stają się rzeczywistością. Idealna
praca, związek, relacje z rodziną. Ma się wtedy wrażenie, że wszystko układa
się tak, jak powinno, jakby ktoś z góry to zaplanował i realizował krok po
kroku. Nie
spodziewacie się, że to wszystko może kiedyś się skończyć, że runie jak domek z
kart. Co wtedy zostanie, gdy z horyzontu naszego życia zniknie idealna praca,
wymarzony mężczyzna, a rodzina okaże się bardziej problematyczna niż nam się
wydawało? Czy poddacie się, zrezygnujecie z poczucia szczęścia, czy pozwolicie
sobie na dostrzeganie jego jasnych promieni gdzieś indziej?
Mniej więcej z takim problemem zderzyła
się Maggie, główna bohaterka Miliona
nowych chwil. Właśnie skończyła studia, otrzymała wymarzoną pracę, a jej
ukochany, jak słusznie podejrzewała, chciał się jej oświadczyć. Wystarczyła jednak chwila, by
cały skrupulatnie realizowany plan życiowy Maggie legł w gruzach, i to
dosłownie. Romantyczny lot samolotem zamienił się w życiową tragedię i tylko od
kobiety będzie zależało, jak teraz pokieruje swoim życiem, czy powstanie z
popiołów, czy pogrąży się już do końca.
Obserwowanie zmagań Maggie z samą
sobą i przeciwnościami losu okazało się niezwykle intrygujące. Katherine Center
stworzyła powieść, która teoretycznie mogłaby przygnębić czytelnika, sprawić,
że zatopi się w morzu smutku i rozczarowań razem z główną bohaterką. Jednak
niezwykle lekki styl autorki, oraz świetny charakter Maggie sprawiają, że ta
książka wręcz napawa optymizmem.
Milion nowych chwil, to taka powieść,
która dosłownie wlewa w serce promyki nadziei, sprawia, że mamy ochotę
uśmiechnąć się nawet mimo tego, że mieliśmy niezbyt udany dzień. Dzięki niej
mamy szansę spojrzeć na nasze życie z dystansu i dostrzec małe radości, które
właśnie tworzą szczęście.
MOJA OCENA: 9/10
WYDAWNICTWO: Muza
DATA WYDANIA: 17 lipca 2019r.
LICZBA STRON: 416
TYTUŁ
ORYGINALNY: How to
Walk Away
Pozdrawiam
Kasia
J.
Raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMyślę że dam tej książce szansę, jeśli nadarzy się taka okazja. 😊
OdpowiedzUsuń