Wyobraźcie sobie wymarzoną
wakacyjną lekturę, taką z niespieszną fabułą, ale jednak wciągającą, zabawną,
ale momentami również wzruszającą, pełną malowniczych widoków i romantycznych
chwil. Taka
właśnie jest najnowsza powieść Magdaleny Kordel – niby zwyczajna, a jednak nie
do końca, jak to zwykle u tej autorki bywa. Teoretycznie bowiem, z jej
książkami jest tak, że wiemy czego się spodziewać, a jednak dajemy się
zaskoczyć i wprowadzić w cudowny, pozytywny nastrój.
Antolka, główna bohaterka powieści,
kończy szkołę i postanawia uciec się spod skrzydeł matki tyranki, próbującej
zaplanować jej życie.
Ląduje na Mazurach, gdzie w dość nieprzyjemnych okolicznościach poznaje Janka-
chłopaka z Bieszczad, który wyrwał się od codziennych obowiązków na kilkudniowy
rejs po jeziorach. Ich relacje od koleżeńskich przekształcają się w coś
głębszego, a kolejne odwiedzane porty i niespodziewane zwroty akcji sprawiają,
że stają się sobie coraz bliżsi .
Przepiękne mazurskie pejzaże
przeplatają się w tej książce z zanurzonymi we mgle górskimi szczytami,
dowcipne sceny równoważą pełne zadumy, wręcz bolesne momenty. Antolka ma nieco inny klimat, niż
pozostałe książki Magdaleny Kordel, ma jednak to co w nich najważniejsze –
cudowne ciepło bijące z nieprzeciętnych postaci, które na długo zapadają w
pamięć, i do których ma się ochotę wracać ciągle od nowa.
MOJA OCENA: 7/10
WYDAWNICTWO: Znak
DATA WYDANIA: 18 lipca 2019r.
LICZBA STRON: 336
Pozdrawiam
Kasia
J.
To bardzo ciekawa, wakacyjna lektura. Z przyjemnością poznałam historię losów Antolki i Janka.
OdpowiedzUsuńMalownicze widoki? Juz jestem kupiona :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie mi dane przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuń"Antolka" to wciągająca historia, którą idealnie czyta się w plenerze. Porywa wakacyjnym klimatem, niespieszną fabułą i niesamowitym ciepłem, którym zaraża Magdalena Kordel. Polecamy wraz z Tobą! Świetna recenzja! :)
OdpowiedzUsuńChyba by mi się spodobała. Zapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuń