Nie było
mnie tu już… dość długo ;). Miał na to wpływ nie tylko brak czasu, ale przede
wszystkim fakt, że poczułam się ogromnie przemęczona blogowaniem, tak
fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Czytanie przestało sprawiać mi
radość, liczyło się dotrzymanie terminów, napisanie kolejnej recenzji, wpadałam
w jakieś błędne koło, a tak nie może być. Każdy bloger z pewnością przeżywa
czasami takie chwile i trzeba czasu, by na nowo odnaleźć sens tego wszystkiego,
by znowu czytać tylko dla siebie, tak
dla czystej przyjemności obcowania z literaturą. Przyznam się Wam szczerze, że
przez jakiś czas w ogóle nie sięgałam po książki, przeżyłam taki mały,
czytelniczy odwyk i chyba dobrze mi zrobił, bo już powoli wracam do „zdrowia” ;). Ostatnio mam coraz większy apetyt na
książki, a po Targach w Warszawie, których nie mogłam przecież opuścić,
poczułam, że strasznie tęsknię za blogowaniem, za dzieleniem się z Wami moimi
przemyśleniami o książkach, za dyskusjami, za całą tą atmosferą.
Nie wiem,
czy mnie jeszcze przyjmiecie , czy będziecie chcieli zaglądać tu tak jak
kiedyś, ale jeśli tak, to ja obiecuję, że Mirabelkowa Biblioteczka zostanie
reaktywowana. Mam kilka nowych pomysłów, przeczytałam sporo świetnych książek,
o których chciałabym Wam opowiedzieć i szykuję tez mały konkurs, tak w ramach
zadośćuczynienia, że mnie tak długo nie było. ;)
Pozdrawiam
Kasia J.
Doskonale rozumiem to zniechęcenie, bo sama od jakiegoś czasu je czuję. Oby to przeszło i radość z blogowania wróciła. Witaj ponownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję, że to zniechęcenie szybko ci przejdzie i znów blogowanie będzie sprawiać ci przyjemność.
UsuńFajnie, że wróciłaś :) Ja na pewno będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńZapraszam Wiolu :)
UsuńJa sama współpracuje z trzema wydawnictwami i nie podejmę sie większego wyzwania. Właśnie sie boje tego błędnego koła i zaniedbania życia osobistego. Najważniejszy jest balans. Przeczytałam pare Twoich recenzji i są naprawdę dobre wiec mam nadzieje ze wrócisz do blogowania. Będę obserwować Twój blog i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytankanadobranoc.blogspot.ie
Dziękuję za miłe słowa :). Będę się starać dalej rozwijać i trzymać poziom, bo blogowanie daje mi naprawdę mnóstwo satysfakcji.
UsuńJuż do ciebie lecę. :)
Hej Kasieńko ! No oczywiście, że będę zaglądać fajnie, że znowu jesteś :*
OdpowiedzUsuńHej Beatko :) strasznie się stęskniłam za tą naszą blogosferą ;)
UsuńRzecz jasna, że będę zaglądać :) Czasem każdego dopada niemoc, ale super że się "nawróciłaś" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję, że to moje nawrócenie to już na dobre i że nie zabraknie mi czasu i chęci na blogowanie. :)
UsuńŚwietnie że wróciłaś! Szczerze mówiąc brakowało mi twoich wpisów :)
OdpowiedzUsuńOjej, strasznie mi miło :) dziękuję i zapraszam :)
UsuńWitam ponownie w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńMy też miałyśmy przerwę w blogowaniu. Uważamy, że bardzo dobrze jest tu wrócić po tych kilku(nastu) miesiącach.
OdpowiedzUsuńŻyczę mile spędzonego czasu w blogosferze.
Aleksandra :)