Są takie książki, na które czekam
z niecierpliwością, które kupuję i czytam tuż po premierze, bo nie mogę już
dłużej wytrzymać. Tak właśnie było z Czerwienią
Jarzębin, czyli drugą częścią Leśnej Trylogii. Pierwszy tom zakończył się tak,
że miałam ochotę udusić Katarzynę Michalak, że coś takiego mi zrobiła, ale to
jest nic, w porównaniu do tego, co czuję po przeczytaniu ostatniej strony Czerwieni Jarzębin.;)
W Leśnej Polanie spotykamy Gabrysię, jej
dwie przyjaciółki i braci Prado, których losy zazębiają się o siebie w wyniku
różnych zbiegów okoliczności. Tutaj, w
drugiej części, cała historia nabiera rozmachu, rozkręca się, a te wspomniane
zbiegi okoliczności pojawiają się częściej i momentami stają się lekko
odrealnione. Mi osobiście to w ogóle nie przeszkadzało, bo tempo powieści
jest tak zawrotne, że czyta się ją niemal na jednym wdechu, pędząc na złamanie
karku, nie rozglądając się na boki. Dopiero później tak sobie pomyślałam, że to
przecież mało możliwe, ale… życie czasami pisze jeszcze mniej prawdopodobne
scenariusze.
Dwoma ogromnymi plusami tej
książki są: wątek historyczny oraz bohaterowie. Te elementy historyczne
przejawiają się głównie w retrospekcjach i choć jest ich zdecydowanie więcej w
pierwszym tomie, to tutaj również odgrywają ważną rolę. Opisy okrucieństwa
Rzezi Wołyńskiej chyba już na zawsze zapadną mi w pamięć, choć nie jestem w tym
temacie żółtodziobem i co nieco już o tym czytałam. Wielkim zaskoczeniem w Czerwieni
Jarzębin byli dla mnie bohaterowie. Główne postacie są naprawdę świetnie
zarysowane, ewoluują w trakcie powieści, ich zachowania są dosyć
nieprzewidywane, co sprawia, że ogromnie mnie intrygują. Nie są czarno-biali
i przez to jeszcze głębiej zapadają w pamięć.
Spędziłam
z Czerwienią Jarzębin naprawdę
świetne kilka godzin. Ta powieść wciąga
tak mocno, że po prostu nie sposób ją odłożyć przed poznaniem zakończenia. Zakończenia,
które …rozwala serce na tysiąc kawałów i każe tak trwać, aż do kolejnego tomu.
To właśnie robi ze mną Kasia Michalak … i za to ją uwielbiam. ;))
MOJA
OCENA: 9/10
WYDAWNICTWO: Znak Litera Nova
TOM: II
ROK WYDANIA: 2017
LICZBA STRON: 297
KONKURS
Jeśli
macie ochotę wygrać nowiutki egzemplarz Czerwieni
Jarzębin wystarczy:
być obserwatorem Mirabelkowej Biblioteczki
i pod tym postem (w komentarzu) dać znać, że
bierzecie udział w rozdawajce. :)
Spośród
wszystkich chętnych wylosuję jedną osobę, do której trafi Czerwień Jarzębin, a wyniki ogłoszę w komentarzu pod tym postem, we wtorek 20 czerwca.
Macie czas do niedzieli (18.06.2017r), do
godziny 20.00.
Powodzenia
:)
Pozdrawiam
Kasia J.
Kusząca recenzja :)
OdpowiedzUsuńJa się z chęcią zgłoszę :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Wioleta Sadowska.
Nie mówię powieści nie, więc może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze strony "Leśnej polany' czytałam już na blogu autorki więc z przyjemnością uśmiechnę się do "Czerwieni jarzębin" :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Chętnie wezmę udział :)
OdpowiedzUsuńBardzo czekałam na kontynuację tej serii i zamówilam ją sobie w bibliotece :)
Książkę już mam, więc muszę tylko znaleźć wolniejszą chwilę, żeby ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńMiło mi ogłosić, że w losowaniu szczęście uśmiechnęło się do ...Zwykłej Matki! :) Gratuluję serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńNapisz proszę maila do mnie z danymi do wysyłki książki. :)
kasiaj1-86@wp.pl
Cudownie :) Mail poszedł :) Teraz widzę dlaczego dawno tu nie byłam....miałaś przerwę w pisaniu, prawda?
Usuń