Czasami nawet nie zdajemy sobie
sprawy, jak losy poprzednich pokoleń wpływają na nasze życie. Jak ich decyzje i życiowe zakręty odbijają
się w naszych historiach…
Przeszłość miesza się z teraźniejszością zacierając granice, a Małgorzata
Sobieszczańska snuje piękną opowieść o trzech kobietach, z których żadna nie
jest tylko papierową bohaterką.
Maja od
roku jest samotną matką, która nie potrafi sobie poradzić z traumą rozwodu. Jej
matka, Janina, jest zmęczona życiem i sfrustrowana. Opiekuje się schorowaną,
prawie dziewięćdziesięcioletnią Amelią,
która rozpamiętuje swoje życie. Ale to tylko teraźniejszość, a w ich wypadku
najważniejsza jest przeszłość…
Wojenna, zakazana miłość, strajki
w Stoczni, zdrady i losy zaplątane w historię… Wszystko to się ze sobą łączy
tworząc niezwykle ciekawą historię, pełną żywych, pełnokrwistych postaci, które
ewoluują na naszych oczach. To
właśnie bohaterki tej powieści ją tworzą, są barwne i niejednoznaczne. Poznajemy
ich losy i dzięki temu łatwiej nam zrozumieć ich , często kontrowersyjne
decyzje.
Jestem
pod wrażeniem tego, jak Małgorzata Sobieszczańska genialnie połączyła
przeszłość z teraźniejszością. Wprowadziła kilka planów czasowych, ale zrobiła
to w taki sposób, że czytelnik nie ma szans się pogubić. Wszystko jest
dopracowane w najmniejszych szczegółach. A ta historia miłości Amelii i Żory…
roztopiła moje serce. Z samej tylko tej opowieści powstałaby genialna książka o
wojennym, tragicznym uczuciu.
Niedługo skończy się sierpień,
ale zostało jeszcze parę dni, które warto poświęcić dla Kilku dni lata…
MOJA OCENA: 9/10
·
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Literackie
·
ROK WYDANIA: 2015
·
LICZBA STRON: 321
· KOMU POLECAM: Wszystkim tym, którzy lubią
powieści, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością, tworząc piękną
historię o kobietach i ludzkich więzach.
Za możliwość przeczytania książki
serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.
Książkę dodaję do wyzwań:
OKŁADKOWE LOVE
GRUNT TO OKŁADKA
Kasia J.
Długo zastanawiałam się nad tą książki, ale w ostateczności się na nią nie zdecydowałam. Najbardziej właśnie kusiło mnie w niej to połączenie przeszłości z teraźniejszością. Skoro wyszło to bardzo dobrze to może jeszcze kiedyś sięgnę po ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale bardzo mnie zaintrygowałaś :) Chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Insane z http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/
Z przyjemnością się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się sięgnąć po tę książkę nim skończy się lato. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka :)
OdpowiedzUsuńOj, to jestem zainteresowana :) Ostatnio myślałam o tym, że potrzebuję przeczytać książkę w tym stylu, a recenzja tylko zachęca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
To coś dla mnie, ponieważ bardzo lubię czytać takie przeplatane historie. Szczególnie zaś wgłębiam się w przeszłość - trudne czasy wojenne.
OdpowiedzUsuńNie myślałam, że to aż tak świetna książka.. W takim razie koniecznie muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco choc cos czuję, że bardziej spodobałaby się mojej siostrze, ze względu na przeszłość w książce :)
OdpowiedzUsuńSłuchałam audycji radiowej o tej książce. Panuję ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńZapisałam już sobie ten tytuł do planowanych. Czuję, że ta książka trafi w mój gust.
OdpowiedzUsuńO, możliwe, że zajrzę do książki z czystej ciekawości, co w niej znajdę, czy zachwyt czy rozgoryczenie :>
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Lubie takie postacie! Przeczytam :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Lubię w książkach połączenie czasów współczesnych z przeszłością. Zapowiada się bardzo interesująca lektura. Na pewno będę miała ten tytuł na uwadze.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco, więc dopisałam do listy. Dziękuję
OdpowiedzUsuńTo książka zdecydowane dla mnie, lubię takie historie, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMam w planach ;)
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam złożone historie, łączące faktami z epok, ciekawi mnie ten tytuł. ;) Wydaję mi się, że może być intrygujący. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czytałam i mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością kupię tę książkę ;) Widzę, że jest to pozycja, która idealnie wpisuje się w moje upodobania, a jeszcze jej nie mam ;)
OdpowiedzUsuńLubię powieści gdzie właśnie dwie linie czasowe się ze sobą mieszają, ale szczerze mówiąc, jeśli miałabym przeczytać tą książkę, to jedynie w lecie, a nieprzypadkowo WIEM, że w to lato już raczej niewiele zdążę przeczytać, dzięki lekturom szkolnym, które w tym momencie, mają priorytet, ale za rok - chętnie sięgnę po "Kilka dni lata".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry