Nie jestem wielką fanką romansów
i dość rzadko czytuję książki oparte jedynie na tym konkretnym motywie. Typowe
romanse po prostu mnie nudzą, ale biorąc do ręki Test na miłość wiedziałam, że ten taki typowy i zwyczajny na pewno
nie będzie.
Poprzednia książka autorki bardzo miło mnie zaskoczyła i przeczuwałam, że ta również
dostarczy mi wiele pozytywnych emocji i sprawi, że po prostu odprężę się przy
lekturze.
Khai, należący do rodziny
wietnamskich emigrantów, to mężczyzna obarczony pewnymi ograniczeniami ze
spektrum autyzmu. Jest super inteligentny i przystojny, nie radzi sobie jednak
z okazywaniem emocji, a pewne zachowania są dla niego nie do przejścia. Dodatkowo, wydarzenie z
przeszłości utwierdziło go w przekonaniu, że nie jest zdolny do głębszych
uczuć, że nie potrafi kochać. Jego
ekscentryczna mama postanawia mu pomóc i podczas wizyty w Wietnamie
przeprowadza casting na żonę Khaia, który wygrywa skromna, uboga, ale
przepiękna Mŷ… Wszystko byłoby proste, gdyby pozostało jedynie układem, ale jak
wiadomo, gdzie pojawiają się uczucia, tam zaczyna się wszystko komplikować. Mŷ
okazuje się dość charakterną dziewczyną, która potrafi walczyć o swoje, a Khai
nie jest tak całkiem pozbawiony uczuć, jak mu się wydawało. Czy Khai pozwoli
dziewczynie przebić otaczającą go skorupę i czy tych dwoje będzie żyło długo i
szczęśliwie? O tym musicie przekonać się sami. ;)
Kolejny już raz spędziłam cudowny
czas z książką Helen Hoang. To zdecydowanie jest romans, ale napisany w bardzo
lekki, świeży sposób. Postacie stworzone przez autorkę są wyraziste, urocze,
pełne energii i życia.
Wszystkie emocje, które pojawiają się pomiędzy parą głównych bohaterów są
niezwykle autentyczne, co sprawia, że ta historia niemal sama się czyta. To książka
idealna na ten trudny czas, który obecnie przeżywamy – podnosi na duchu,
poprawia humor i wlewa w serca dobre emocje.
MOJA OCENA: 7/10
WYDAWNICTWO: Muza
DATA WYDANIA: 25 marca
2020r.
LICZBA STRON: 448
TYTUŁ ORYGINALNY: The
Bride Test
TŁUMACZENIE: Paweł Wolak
Pozdrawiam
Kasia
J.
Zastanawiałam się nad książka, jednak w efekcie nie zgłosiłam się po egzemplarz...w sumie teraz żałuje.Może kiedyś nadrobię 😁
OdpowiedzUsuńJa akurat uwielbiam romanse i książka podobała mi się jeszcze bardziej niż Tobie :-) Cudowna♡
OdpowiedzUsuńPozdrawiam