Jeszcze sto lat temu świat był
pełen białych plam. Początek XX wieku, to był czas wielkich zmian, nie tylko
społecznych i politycznych, ale również kulturowych. Ludzie poczuli, że mogą więcej,
nieustanny rozwój nauki tylko utwierdzał ich w przekonaniu, że warto inwestować
w marzenia, że każdy ma szansę zostać odkrywcą, czy wynalazcą. Kobiety również
chciały brać udział w tym wyścigu. Przestały czuć się gorsze od mężczyzn i
odważnie kroczyły swoimi ścieżkami, wędrując tam, gdzie nie był jeszcze nikt.
W swojej książce Ula Ryciak
prezentuje sylwetki czterech niesamowitych kobiet. Każda z nich miała trochę
inną motywację do wyruszenia w świat, a jednocześnie pchała je ta sama siła. Michalina Isaakowa była
entomologiem, poławiaczką motyli. To właśnie na poszukiwanie ciekawych okazów
wyrusza do Ameryki Południowej i… ślad po niej ginie. Jadwiga Toeplitz –
Mrozowska, słynna śpiewaczka i aktorka, jako pierwsza Polka samotnie dociera do
Tybetu. Ewa Dzieduszycka, mimo faktu, że była matką i żoną, nie zrezygnowała z własnych
pasji i odbyła wiele podróży przez Azję i Europę. Maria Czaplicka zafascynowana
antropologią wyruszyła na wyprawę na Syberię, by badać zwyczaje szamanów. Cztery
zwykłe – niezwykłe kobiety, które nie bały się walczyć o swoje, były odważne i
zdeterminowane.
Ula Ryciak, chociaż posługuje się
reportażem historycznym, o swoich bohaterkach pisze niezwykle współcześnie. Ukazuje
je w niemal filmowy sposób, angażując w te opowieści wszystkie nasze zmysły. Możemy poczuć żar tropikalnego
lasu, usłyszeć dźwięki cykad, czy niemal dotknąć delikatnych skrzydeł
egzotycznych, kolorowych motyli. Autorka często zostawia przestrzeń swoim
postaciom, stosuje niedopowiedzenia, a czasami
nieco symboliczny, lekko magiczny sposób obrazowania. Te wszystkie zabiegi
wprowadzają nas w świat przedwojennych bohaterek – intensywny, niezapomniany,
świat, którego już nie ma.
MOJA OCENA: 8/10
WYDAWNICTWO: Znak
DATA WYDANIA:
14.10.2019r.
LICZBA STRON: 320
Pozdrawiam
Kasia
J.
Bardzo ciekawie zapowiada się ten reportaż, więc chętnie po niego sięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie zapowiada się ten reportaż, więc chętnie po niego sięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńNie czytam za często reportaży, ale podziwiam takie odważne, pełne przygód i odkryć kobiety 😊
OdpowiedzUsuńTo dla mnie, chętnie przeczytam, moje klimaty :)
OdpowiedzUsuń