Współpraca recenzencka

czwartek, 5 marca 2020

POŁAWIACZKI PEREŁ. PIERWSZE POLKI NA KRAŃCACH ŚWIATA, Ula Ryciak




Jeszcze sto lat temu świat był pełen białych plam. Początek XX wieku, to był czas wielkich zmian, nie tylko społecznych i politycznych, ale również kulturowych. Ludzie poczuli, że mogą więcej, nieustanny rozwój nauki tylko utwierdzał ich w przekonaniu, że warto inwestować w marzenia, że każdy ma szansę zostać odkrywcą, czy wynalazcą. Kobiety również chciały brać udział w tym wyścigu. Przestały czuć się gorsze od mężczyzn i odważnie kroczyły swoimi ścieżkami, wędrując tam, gdzie nie był jeszcze nikt. 

W swojej książce Ula Ryciak prezentuje sylwetki czterech niesamowitych kobiet. Każda z nich miała trochę inną motywację do wyruszenia w świat, a jednocześnie pchała je ta sama siła. Michalina Isaakowa była entomologiem, poławiaczką motyli. To właśnie na poszukiwanie ciekawych okazów wyrusza do Ameryki Południowej i… ślad po niej ginie. Jadwiga Toeplitz – Mrozowska, słynna śpiewaczka i aktorka, jako pierwsza Polka samotnie dociera do Tybetu. Ewa Dzieduszycka, mimo faktu, że była matką i żoną, nie zrezygnowała z własnych pasji i odbyła wiele podróży przez Azję i Europę. Maria Czaplicka zafascynowana antropologią wyruszyła na wyprawę na Syberię, by badać zwyczaje szamanów. Cztery zwykłe – niezwykłe kobiety, które nie bały się walczyć o swoje, były odważne i zdeterminowane. 


Ula Ryciak, chociaż posługuje się reportażem historycznym, o swoich bohaterkach pisze niezwykle współcześnie. Ukazuje je w niemal filmowy sposób, angażując w te opowieści wszystkie nasze zmysły. Możemy poczuć żar tropikalnego lasu, usłyszeć dźwięki cykad, czy niemal dotknąć delikatnych skrzydeł egzotycznych, kolorowych motyli. Autorka często zostawia przestrzeń swoim postaciom, stosuje niedopowiedzenia,  a czasami nieco symboliczny, lekko magiczny sposób obrazowania. Te wszystkie zabiegi wprowadzają nas w świat przedwojennych bohaterek – intensywny, niezapomniany, świat, którego już nie ma. 

MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: Znak
DATA  WYDANIA:  14.10.2019r.
LICZBA STRON: 320

Pozdrawiam
Kasia J.

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawie zapowiada się ten reportaż, więc chętnie po niego sięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie zapowiada się ten reportaż, więc chętnie po niego sięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytam za często reportaży, ale podziwiam takie odważne, pełne przygód i odkryć kobiety 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. To dla mnie, chętnie przeczytam, moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)