W grudniu
miałam zamiar czytać tylko świąteczne książki, ale gdy Anioły z Lovely Lane
pojawiły się u mnie w domu, nie mogłam się im oprzeć. Ta książka to
kwintesencja tego, co uwielbiam w
literaturze – retro klimaty połączone z medyczną tematyką i tłem
społeczno-obyczajowym. Brzmi cudownie, prawda? ;)
Anioły z
Lovely Lane, to pierwszy tom serii Pielęgniarki, w którym autorka nakreśla
kierunek fabuły i sylwetki głównych bohaterek. Poznajemy młode adeptki szkoły
pielęgniarskiej w Liverpoolu – Danę, która uciekła od życia na irlandzkiej wsi,
Victorię, młodą arystokratkę, która musi zmierzyć się z długami swojej rodziny,
Beth, wychowaną w jednostkach wojskowych, gdzie służy jej ojciec i Pammy –
dziewczynę z najgorszej i najbiedniejszej dzielnicy Liverpoolu. Jesteśmy
świadkami ich rozterek, pierwszych, trudnych kroków w zawodzie, ale również
złamanych serc i zawiedzionych nadziei. Poznajemy niezwykle barwny personel szpitala
i szkoły pielęgniarskiej oraz pacjentów którymi zajmują się dziewczęta. Społeczeństwo
nadal odczuwa echo wojny i jej skutki są obecne w życiu bohaterek.
Nadine
Dorries stworzyła wspaniałą, wciągającą opowieść. Jej akcja jest dość
dynamiczna, chociaż pierwsze tomy serii rządzą się swoimi prawami i musimy mieć
ten czas w fabule, by poznać bohaterki i ich otoczenie. Autorka świetnie oddała
klimat lat 50-tych, przemian społecznych i zmian w ochronie zdrowia, jakie dokonują
się wówczas w Wielkiej Brytanii. Pisze przyjemnym, wciągającym i barwnym stylem.
Jestem zachwycona tą historią i ogromnie się cieszę, że będę mogła jeszcze
wrócić na Lovely Lane.
MOJA OCENA: 9/10
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
DATA WYDANIA: 21
listopada 2019r.
LICZBA STRON: 488
TYTUŁ
ORYGINALNY: The Angels
of Lovely Lane
TŁUMACZENIE: Adam Tuz
Pozdrawiam
Kasia
J.
Moja szwagierka jest pielęgniarką :) Raczej po książkę się nie skusze. Kurcze a ja nie przeczytałam ani jednej świątecznej powieści...a teraz już nie będę miała czasu do świąt :(
OdpowiedzUsuńLubię klimat powojennej Wielkiej Brytanii. Może się skuszę, skoro tak zachwalasz ^_^
OdpowiedzUsuń