Współpraca recenzencka

czwartek, 23 maja 2019

WIĘCEJ NIŻ POCAŁUNEK, Helen Hoang - przedpremierowo :)



Nie przepadam za zwykłymi romansami, które ukazują jedynie historię miłości, relacje pomiędzy parą głównych bohaterów i …nic poza tym. Lubię, gdy ta opowieść uzupełniona jest o coś jeszcze, ma głębszy sens i mocniejsze podstawy. W przypadku książki Helen Hoang skusił mnie aspekt dotyczący głównej bohaterki, a mianowicie fakt, że jej codzienność ograniczają zaburzenia ze spektrum autyzmu. Ten niespotykany, jak na tego typu literaturę wątek, sprawił, że to, co mogło być po prostu zwykłym romansem, stało się wielopoziomową książką zahaczająca o wiele gatunków. 

Stella, główna bohaterka książki nie radzi sobie zbyt dobrze w relacjach społecznych. Jej świat opiera się na zasadach logiki, jest ułożony i przewidywalny. Bliskość budzi w niej niechęć, a nawet przerażenie. Jednak Stella jest świadoma swoich „dziwactw” i postanawia z nimi walczyć. Po  profesjonalną pomoc w kwestii bliskości, czułości i seksu udaje się do …mężczyzny do towarzystwa. Początkowo ich układ jest prosty, jednak, jak łatwo się domyślić, w pewnym momencie wszystko zaczyna się komplikować. Uczucia nie dają się wtłoczyć w logiczne ramy i chociaż zaburzenia Stelli, i przeszłość Michaela staną im na drodze, bohaterowie będą próbować budować szczęście na tych kruchych podstawach.

 
Książka Helen Hoang była dla mnie sporym zaskoczeniem. Mimo tego, że miałam możliwość poznania trzech pierwszych rozdziałów już dużo wcześniej, to nie spodziewałam się, że ta historia potoczy się w tę stronę. Powieść Więcej niż pocałunek okazała się nie tylko świetnie napisanym romansem z wątkami erotycznymi, ale również uroczą komedią romantyczną z dość mocno zarysowanym tłem psychologicznym. Ta historia niemal sama płynie, a sceny erotyczne dodają jej pikanterii. Fakt, że Stella zmaga się z autyzmem wiele wnosi do tej książki, Sprawia, że jest o wiele bardziej złożona, a postacie nie są sztampowe i oklepane. Naprawdę dałam się zauroczyć tej historii i z pewnością zapamiętam ją na długo. 

MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: Muza
DATA  WYDANIA:  5 czerwca 2019r.
LICZBA STRON: 478
TYTUŁ ORYGINALNY: The Kiss Quotient 



Pozdrawiam
Kasia J.

1 komentarz:

  1. Bardzo chcę przeczytać tę książkę, bo trzy przedpremierowe rozdziały bardzo mi się podobały. 😊

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)