Dobry reportaż to taki, który
przenosi czytelnika do świata opisywanych wydarzeń, ale świetny reportaż
zawiera w sobie coś więcej. Nie
tylko zabiera nas do miejsca, o którym traktuje, ale sprawia, ze niemal czujemy
na własnej skórze żar pożaru, czy zapach powodzi. Powoduje, że nie możemy
przestać o nim myśleć i przeżywamy każdą jego chwilę. Taki reportaż stworzyli
właśnie Joanna i Rafał Pasztelańscy – para dziennikarzy, którzy o
rzeczywistości piszą w sposób niemal filmowy.
Strażacy,
to książka podzielona na kilka rozdziałów. Każdy z nich ukazuje wielką tragedię
jaka wydarzyła się w Polsce od lat 90-tych, i w jakiej w akcji ratunkowej brali
udział strażacy.
Zostajemy przeniesieni między innymi pod płonącą halę Stoczni Gdańskiej, na
południe Polski w czasie wielkiej powodzi w 1997r., ale też na miejsce wypadku
kolejowego pod Szczekocinami. Wszędzie tam, z narażeniem swojego zdrowia i
życia strażacy ratowali rannych i uwalniali spod gruzów ofiary. Mamy okazję nie
tylko wniknąć w ich struktury, poznać ich myśli i odczucia, ale także obserwować
jak na przestrzeni lat zmieniają się procedury, jak ważne są szkolenia i
odpowiedni sprzęt.
W Polsce strażacy cieszą się
ogromnym zaufaniem społecznym, co jednak nie przekłada się na przywileje, czy dofinansowanie rządowe.
Reportaż Joanny i Rafała Pasztelańskich uświadamia nam, jak ważny jest to
zawód, jak bardzo potrzebny, a jednak niedoceniany. Strażacy są służbą najbardziej
narażoną na utratę życia, czy zdrowia. To oni często jako pierwsi są na miejscu
tragedii, udzielają pierwszej pomocy, zabezpieczają miejsce i organizują akcję
ratowniczą. To z pozoru zwykli ludzie, którzy mają w sobie bohaterski
pierwiastek.
MOJA OCENA: 10/10
WYDAWNICTWO: Znak Horyzont
DATA WYDANIA: 29 października 2018r.
LICZBA STRON: 318
Pozdrawiam
Kasia J.
Z chęcią te książkę przeczytam :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuń