Współpraca recenzencka

piątek, 13 listopada 2015

DZIECI DYKTATORÓW, Jean-Christophe Brisard, Claude Quetel



Są takie mroczne elementy historii, o których nie mówi się w szkole i próżno ich szukać na kartach podręczników. Ale całe szczęście istnieją takie serie, jak Prawdziwe historie i cała prawda wychodzi na jaw. ;) Dzieci wielkich przywódców zwykle okryte są płaszczem milczenia, zapomina się często o ich istnieniu. W tej książce są one najważniejsze, ważniejsze nawet niż ich przerażający ojcowie. 

Syn Łukaszenki, córka Mao Zedonga, czy Stalina… to były pozornie zwykłe dzieci, ale fakt, że ich ojcowie byli siejącymi zniszczenie dyktatorami, odcisnął piętno na całym ich życiu. Mogli obrać dwie drogi – zbuntować się przeciwko ich polityce, albo stać się jej wiernym wyznawcą. Różne losy, różne życiorysy i jeden wspólny mianownik – ojciec zbrodniarz i twórca reżimu.

Książka, oprócz wartości czysto historycznej, wzbudza też refleksje natury społecznej i psychologicznej. To fascynujące, jak zachowuje się umysł młodego człowieka, w konfrontacji z tak wielkim złem, złem, które przecież umiejscowiło się w najbliższej dla nich osobie – ojcu.  Niezwykle ciekawe były również konsekwencje, z jakimi dzieci dyktatorów musiały się borykać po ich śmierci.

W porównaniu z innymi częściami tej serii, książka nie porwała mnie aż tak bardzo. Być może to wynik nieco przyciężkiego języka, któremu momentami brakowało tej popularnonaukowej lekkości. Niemniej jednak, całość jest przygotowana niezwykle rzetelnie, uzupełniona jest o autentyczne zdjęcia i indeks postaci. Autorzy poruszyli bardzo ciekawy temat, aż sama jestem zdziwiona, że książka typowo historyczna, może być tak wciągająca. ;)

MOJA OCENA:  7/10

·         TYTUŁ ORYGINALNY : Enfants de dictateurs
·         WYDAWNICTWO: Znak Horyzont
·         ROK WYDANIA: 2015
·         LICZBA STRON: 361
·       KOMU POLECAM: Wszystkim pasjonatom historii, szczególnie tym w jej nieoczywistym wydaniu ;).

Za możliwość poznania książki dziękuję wydawnictwu Znak Horyzont.

Kasia J.

18 komentarzy:

  1. Oj książka zdecydowanie nie dla mnie... Jeśli chodzi o historię intryguje mnie jednie starożytność i średniowiecze ;-) Bardziej współczesna historia po prostu mnie przygnębia ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że ubiegłaś mnie z recenzją ;) Książka mi się podobała, ale tak jak piszesz nie jest najlepsza w serii. Miałam wrażenie, że jedne rozdziały czytało mi się lepiej a inne gorzej (jednego nie skończyłam, to o Kongu). Ciekawa pozycja i dająca wiele do myślenia - bycie dzieckiem dyktatora to straszne doświadczenie, bez różnicy jaką drogę się wybierze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak się jakoś złożyło ;)
      Ta nierówność pewnie wynika z faktu, ze rozdziały miały różnych autorów i masz rację, są gorsze i lepsze.

      Usuń
  3. Sama nie wiem, jakoś nie mam przekonania do tej książki, ale z drugiej strony lubię historie oparte na faktach. Zatem zastanowię się jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto czytać tak po jednym rozdziale, wtedy nie przytłacza :)

      Usuń
  4. Uwielbiam serię Prawdziwe Historie i mam 3 poprzednie książki o dyktatorach, ale na razie jeszcze nieprzeczytane. Z pewnością i "Dzieci dyktatorów" do nich w końcu dołączą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak ta kolekcja się ładnie na półce prezentuje, prawda? ;)

      Usuń
  5. Właśnie mnie też nie porwała, zawiodłam się trochę na niej... Chyba nie jestem stworzona do klasyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja może się nie zawiodłam, ale jest słabsza od pozostałych, to fakt.

      Usuń
  6. Sam temat wzbudził moje zaciekawienie. Książkę wpisuje sobie na swoją listę, lubię takie dokumenty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam:) Można ją sobie dawkować pomiędzy innymi lekturami ;)

      Usuń
  7. Najmniej w tej książce podobało mi się to, że jest zbiorem tekstów różnych autorów - ilekroć cieszyłam się, że styl któregoś mi się podoba, zaraz zmieniało się na innego... Ale sam temat i jego ujęcie jak najbardziej na plus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, co do tych autorów, przez to też całość ma nierówny poziom. Ale temat jak najbardziej wciągający :)

      Usuń
  8. Jestem ciekawa jak te osoby zostały przedstawione chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię serię "Prawdziwe historie" na pewno będę chciała tę książkę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)