MIĘDZY ŚWIATAMI. MOJE ŻYCIE I NIEWOLA W IRANIE, Roxana Saberi

Zazwyczaj omijam szerokim łukiem książki, których akcja rozgrywa się na Bliskim Wschodzie, czy krajach arabskich. Nie do końca rozumiem tę kulturę i często takie lektury mnie po prostu nudzą. Tym razem w pełni świadomie sięgnęłam po książkę Roxany Saberi, gdyż oparta jest na prawdziwej historii autorki. Autentyzm wydarzeń i emocji przemówił do mnie na tyle, że postanowiłam wykroczyć poza krąg znanej mi literatury. 

Roxana Saberi jest amerykańską dziennikarką, mająca irańskie korzenie. Kraj przodków niezmiernie ją fascynował i postanowiła tam właśnie rozwijać swoją karierę. Pewnego dnia do jej domu pukają nieznani mężczyźni… Roxana zostaje potajemnie aresztowana i oskarżona o szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Sfingowane śledztwo, niekończące się przesłuchania, wymuszanie przyznania się do absurdalnej winy – to wszystko staje się rzeczywistością. Zwyczajny człowiek pewnie by się poddał, ugiął pod naporem okrutnych agentów, ale okazuje się, że Roxana ma w sobie więcej siły i hartu ducha, niż się początkowo wydaje…

Dzięki temu, że narracja prowadzona jest w pierwszej osobie i niemalże w czasie teraźniejszym mamy wrażenie, że przeżywamy wszystkie wydarzenia razem z autorką, że w nich niemal uczestniczymy. Jej emocje są bardzo wyraźne, choć nieco przytłumione już przez wspomnienia. Nie ukrywa przed nami swojego strachu, czy złości, nie udaje, że jest superbohaterką.  

Walka Roxany nie dotyczy tylko jej – staje się głosem w sprawie respektowania praw człowieka i świadectwem życia w Iranie. To kraj, przez który doznała największych krzywd w swoim życiu, ale nadal zajmuje ważne miejsce w jej sercu. To co przeszła, odbiło się piętnem na jej losie, ale też wyznaczyło nowe cele i perspektywy, bo jak sama pisze : „w każdej ciemności jest jakieś światło”.

MOJA OCENA: 7/10

           

·         WYDAWNICTWO: Sine Qua Non

·         TŁUMACZENIE: Marta Markocka-Pepol

·         DATA WYDANIA: wrzesień 2015

·         LICZBA STRON: 379

·     KOMU POLECAM: Wszystkim wielbicielom historii opartych na faktach i bliskowschodnich klimatów.

Za możliwość poznania tej historii dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non.

Kasia J.